Ewo, Doolitle jest borsukiem
stąd jego miłość do miodu, jest to powiedziane chyba w drugim tomie, jak Kate leży w łóżku i Curran ją karmi zupą.
Przeczytaj sobie opowiadanie-prequel do serii tam jest mowa jak Kate poznała Saimana. Też baaardzo ciekawe.
Ta jego chęć zaliczenia Kate faktycznie jest obleśna, ale to wynika z jego charakteru. Bez tego byłby dla mnie jakiś niekompletny.
Scena gdzie wk...wiony Curran goni Kate uciekającą z Saimanem... Mniam... I te zazdrosne spojrzenia na przyjęciu, boskie.
Wprowadzenie mitologii bardzo dopasowane. Zachwycam się jak dobrali wydarzenia z Biblii do przewinień tych złych.
Byłaś zaskoczona pochodzeniem Kate, czy miałaś podejrzenia?