Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Strona WWW · przez **Duzzz** » 29 lipca 2012, o 15:44

I na takie eksperymenty się godzę :padam:

Tyle ciekawe czy mają w aptece u mnie, poszukam w poniedziałek :rotfl:

przez **Levanda** » 29 lipca 2012, o 20:22

Mają w aptekach Dbam o Zdrowie.

Ja się zastanawiam nad zakupem Dermacolu.

przez **Lilia ❀** » 30 lipca 2012, o 17:14

Kupiłam dzisiaj to mydełko z nanosrebrem. Podoba mi się. Działa jak maseczka: wygładza, wyrównuje koloryt, wyciąga syfy spod skóry, usuwa suchy naskórek.
Podoba mi się, zwłaszcza po pierwszym użyciu.

przez **bandit** » 30 lipca 2012, o 17:16

Kusisz

Pewnie się zaczne rozglądać po aptekach :rotfl:

.

A istnieją mydełka upiększające? Przydało by mi się takie.
Coś ala: Smaruje się na noc a po nocy jestem jak boski CR7. :hahaha:

przez **•Sol•** » 30 lipca 2012, o 17:20

Lilia napisał(a):Kupiłam dzisiaj to mydełko z nanosrebrem. Podoba mi się. Działa jak maseczka: wygładza, wyrównuje koloryt, wyciąga syfy spod skóry, usuwa suchy naskórek.
Podoba mi się, zwłaszcza po pierwszym użyciu.

cieszę się że Ci pasuje

używam go gdzieś od dwóch miesięcy i nie zmienia swego działania. Niektóre kosmetyki po jakimś czasie przynoszą skutek odwrotny - ono nie.

Bandit jeśli istnieją to jest to właśnie to mydełko

i co dla Ciebie pewnie będzie ważne - ma neutralny zapach, czyli nawet jak się nim wymażesz to nie będziesz pachniał jak dziewoja

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 lipca 2012, o 17:21

A ja u siebie nie dostałam :too_sad:

Jutro pobuszuje po Warszawskich :hyhy:

przez **aralk** » 30 lipca 2012, o 18:12

dzisiaj kosmetyczka zaproponowała mi jakiś magiczny kosmetyk dla rzęs, jedynie 190 pln za niego chciała :evillaugh:

nawet mnie cena nie dobiła, ale fakt, że tuż przed tym pomalowała mi rzęsy w taki sposób, że wyglądały przecudnie i żaden kosmetyk nie był im potrzebny :evillaugh:

przez **Lilia ❀** » 30 lipca 2012, o 19:56

duzzza22 napisał(a):A ja u siebie nie dostałam Jutro pobuszuje po Warszawskich

mama poszła kupić, a magisterki: a co to? nie mamy. przychodzi szefowa: mamy, ostatnie opakowanie na półce

nie wiedziały co to, z czym się je. mama uświadamiała, cóż to za cud specyfik (po wcześniejszym wykładzie w domu).

masło shea? one nie znają. nie ma. :mur:

przez **Liberty** » 30 lipca 2012, o 20:01

Levanda napisał(a):Mają w aptekach Dbam o Zdrowie.

Wrrrr, bojkotuję tę sieć. Tak mnie w niej farmaceutka wkurzyła, że omijam z daleka. Niech się cieszą, że złożyłam skargi :evil:

Może w Eskulapie będą mieli to mydełko.

przez **Agrest** » 30 lipca 2012, o 20:04

masło shea? one nie znają. nie ma.

No bo to raczej nie w aptece? :mysli:

przez **aralk** » 30 lipca 2012, o 20:05

ja nie kupuję w aptece :mysli:

przez **Lilia ❀** » 30 lipca 2012, o 20:45

no wiecie, ale jest w składzie wielu produktów, więc, tak mi się wydaje, farmaceutki powinny znać chociaż z nazwy? :niepewny:

ja nigdy nie używałam, ale o uszy mi się obiło.

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 lipca 2012, o 20:51

Lilio to Twoja mama lekko dokształciła te panie :evillaugh:

Ja u mnie mogłam zamówić, ale powiedziałam, że jak coś to się zgłoszę,a druga była zamknięta :shock:

W sumie jestem w Warszawie jutro i wcześnie kończę więc będę buszować. Także zobaczymy czy i mnie zaskoczą niewiedzą :hyhy:

Co do Shea to sądzę, że powinny wiedzieć chociaż co to jest

Gdzieś, w którymś kremie może byłoby w składzie

A tu takie 'ciemne'

przez **Lilia ❀** » 30 lipca 2012, o 20:54

A żebyś wiedziała

Jaka dumna przyszła do domu :hyhy:

My zawsze mamę dokształcamy jak po coś wysyłamy do sklepów, choćby kupić sprzęt elektroniczny: jaka moc, pamięć, wszelkie duperele. Sprzedawcy oczy stawiają :heh:

Najlepsze, jak mama spotkała pewną panią przy stoisku ze storczykami. Tamta się przyznaje, że od lat hoduje. Mamie na Dzień Matki kupiłyśmy pierwszego, do tego wydrukowałyśmy kompendium hodowcy. Ale i tak naczytaliśmy się i mamie przekazaliśmy wiedzę. Jak zaczęła tej pani, starej wydze, opowiadać, co mamie powiedzieliśmy o hodowli storczyków, głównie podlewaniu, pani szczęka opadła, ona nie wiedziała itp.
Mama przy obcych wychodzi na encyklopedię (ale zawsze zastrzega, że dzieci jej nie wypuszczają z domu bez kompletu informacji)

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 lipca 2012, o 21:11

Cudna mama :padam:

Moja jednym uchem słucha drugim wypuszcza :zalamka:

Nawet obsługa telefonu komórkowego, aby tylko wykręcić numer i zadzwonić zajęła jej rok :hahaha:

Farmaceutki się dokształciły, a pani od storczyków nie mogła wcisnąć jakiś głupot co często niestety się zdarza. Jak to mówią byle tylko sprzedać :mur:

Masz zdolną mamę :padam:

przez **Lilia ❀** » 30 lipca 2012, o 21:16

Ostatnio nauczyła się wysyłać sms. Nawysyłała na konkursy radiowe, że trzeba było ładować konto :roll:

(robiła to po cichu, ale zapomniała, że istnieje cos takiego jak folder wysłanych smsów

)

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 lipca 2012, o 21:36

Mój tato dzięki temu tracił konto jak tylko doładował :hahaha:

, wysłał na jakiś konkurs, a potem jak mu sms przychodził to zjadł kasę tym samym chyba około 9 złoty za jednego więc stracił tak 50 złoty nim przyszedł do mnie i powiedział, że ciągle nie ma pieniędzy na koncie. Ja dobra córcia dzwonię do biura obsługi i takie cuda słyszę :shock:

Potem znalazłam sms z tego numeru co mi podano i zablokowałam przychodzące wysyłając coś w treści. Od tamtej pory nie wysyła :evillaugh:

A co do apteki to dziś kupiłam sobie maść kasztanową na sińce :hyhy:

i jeszcze Rivel- maść, która odkaża i przyspiesza gojenie. Jak jednego nie mogę spróbować to chociaż drugie. Może ta kasztanowa weźmie te moje łydkowe plamki :hyhy:

Kiedyś miałam w domu, ale potem nie była potrzebna to nie kupowałam. Zamówiłam również tą wodę wapienną. Wspominałam wam kiedyś o niej? Podobno bardzo dobra na przebarwienia, różne zaczerwienienia na twarzy

A przede wszystkim na 'kaszkę' mi coś się na brodzie takiego robiło, znikło, ale wolę mieć coś na to pod ręką :hyhy:

przez **bandit** » 30 lipca 2012, o 21:39

łydki to niech Twój masuje, a nie maści kupujesz :czeka:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 lipca 2012, o 21:44

Przecież masuje :hyhy:

A jak rewelacyjnie stopy :adore:

Chodzi o to, że mam po ukąszeniach, które okazały się alergiczne, tamto roczne, ślady :mur:

przez **Levanda** » 1 sierpnia 2012, o 18:01

Kochane! Kupiłam dziś mydełko

W sklepie zielarskim za 5,90 zł. W aptekach nie było, a cena to około 7 zł.

Byłam też w Biedronce, bo mają super promocje kosmetyczne. Garnier w dobrych cenach 10,99 za żele i toniki. Są też kremy Nivea i mniej znanych firm. Cały stojak Bella w dobrych cenach (bodaj do 9,99).
Kupiłam sobie maseczki matujące AA (1,99 za saszetkę). Żel i peeling do stóp. A w kosmetycznym dostałam kilka próbek, co uwielbiam :adore:

Dostałam puder matujący Paul Sagane i kremiki Ziaja - krem łagodzący, krem opalizujący oraz krem do skóry bardzo suchej.

przez **tajemna** » 3 sierpnia 2012, o 09:25

http://www.boska.pl/inspiracje/1539/Mani-od-najlepszej-kosmetyczki-w-NY-Galeria-WZORKOW-ktore-mozna-latwo-skopiowac.html#galleryimage

przez **Nocny Anioł** » 3 sierpnia 2012, o 09:37

niektóre fajne :smile:

przez **Levanda** » 3 sierpnia 2012, o 10:27

Fajne

Ja po prostu szaleje z kosmetykami. Kupiłam sobie nawet ... kwas hialuronowy 1%.

przez **Nocny Anioł** » 3 sierpnia 2012, o 10:27

a na co to :niepewny:

przez **Levanda** » 3 sierpnia 2012, o 22:25

Kwas hialuronowy (HA) nawilża. I to ponoć genialnie

Jest składnikiem wielu kremów. Działa przeciwzmarszczkowo. Wyczytałam to na różnych formach itp. i w końcu sama postanowiłam wypróbować

Poczytaj sobie

Wizaż: pielęgnacja i makijaż

Kto przegląda forum