Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:29

Karen Marie Moning

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 10 lipca 2012, o 19:00

całość jest fajna, czy tylko pierwsze części + Adam ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2012, o 17:08

tu znajdziecie fragment Szaleństwa elfów ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 lipca 2012, o 18:44

Im dalej tym mroczniej. Aż się boję :facepalm:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 lipca 2012, o 19:01

to może nie zaczynać wcale :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2012, o 19:07

a ja się nie mogę doczekać :moe:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 lipca 2012, o 19:49

Aralk, bez przesady. Fakt, przemoc jest, ale że to elfy, więc można z przymrużeniem oka. Cały czas sobie powtarzaj, że to bajka ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 lipca 2012, o 20:05

Lilio, znajdź mi taką, która nie jest bajką, tyle, że w jednej elfy, w drugiej wyidealizowani w miejscach zależnych od potrzeb mężczyźni, jak dla mnie jeden sort ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 lipca 2012, o 20:11

No, Barronsa trudno uznać za pięknego, do rany przyłóż bohatera :]
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lipca 2012, o 20:28

Barronsa wyobrażam sobie jako bardzo przystojnego faceta, ale jest mroczny i groźny. Oraz nieziemsko tajemniczy, arogancki, czasem okrutnie niegrzeczny i nieuprzejmy. Ale i tak go uwielbiam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 14:03

przyszło mi dziś Szaleństwo elfów i z ciekawości czy wyjaśni się coś między Mac a Barronsem zajrzałam na koniec.
Optymistycznie nie jest. Nie jest nawet odrobinę optymistycznie. Czekanie na kolejny tom będzie męką.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 30 lipca 2012, o 14:08

I dlatego ja czekam, aż wydadzą wszystkie :)
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 14:14

nie dam rady poczekać. Przeczytałam z ciekawości tom pierwszy i historia tak mnie wciągnęła że śledzę na bieżąco. Jest jeszcze inne wyjście - nt. Ale tłumacz MAGa jest dobry i podoba mi się jego styl i nie chcę sobie psuć lektury.
Ale podziwiam cierpliwość ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 lipca 2012, o 14:18

kasiek napisał(a):I dlatego ja czekam, aż wydadzą wszystkie :)

to również i moja strategia :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 30 lipca 2012, o 14:18

gdy trzeba potrafię działać zdecydowanie, ale rzadko :evillaugh:
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 16:27

za miętka jestem na takie strategie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 lipca 2012, o 16:56

jeżeli w trzeciej części robią numer a'la Carriger to wolę poczekać na czwórkę :]
robią?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 17:07

Lilia, wydaje mi się że robią jeszcze gorszy. Ale przeczytam całość i Ci powiem jak to wygląda, bo po takim fragmencie jak spojrzałam to nigdy nic nie wiadomo.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 lipca 2012, o 17:09

OK, to czekam na relację.
Wiesz, ja się trochę tych książek boję. Boję się, co też autorka jeszcze wymyśli, a Mac już nieźle sponiewierała.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 17:16

zdecydowanie to nie są delikatne książki. Ward pisze mroczne powieści ale przy Moning mam wrażenie że pisze jednak bardzo lekko.
Ale i tak lubię przygody Mac, podoba mi się klimat tych powieści i to że trzymają w napięciu. W tej części chyba znów będzie dużo tych seks-elfów. Zresztą tak sugeruje tytuł i ten fragment. Autorka zdecydowanie nie szczędzi Mac różnych wypadków i przypadków.

W tej drugiej serii o Wojownikach też jest taka masa mroku, seksu, przemocy i innych straszydeł?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 lipca 2012, o 19:50

Nie, jedynym "straszydłem" są elfy, głównie Adama Blacka, ale co to za straszydło, który jest piękny jak młody bóg i równie zepsuty? :P
Poza występowaniem Adama, który jest złym bohaterem są to romanse historyczne z przeplotem współczesności. I jakże romantyczne :adore: Można się popłakać ze wzruszenia. tja
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 20:03

a czy ten Adam Black nie jest typem takim jak Barrons? Niby zły ale w końcu jest z bohaterką?

Widocznie Kroniki są jedynym wyskokiem autorki zaspokajającym jej mroczne żądze :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 lipca 2012, o 20:14

Nie, Adam jest błaznem na dworze Seelie. Jakby to powiedzieć: ma za zadanie przeszkadzać w rodzącym się uczuciu bohaterów.
W pierwszym tomie było tak, że królowa Seelie zapatrzyła się na bohatera, który do tej pory zdobywał każdą kobietę, na którą spojrzał. Nie spodobało się to królowi, który uknuł spisek z Adamem, że bohater poślubi kobietę, która będzie odporna na jego urok. Taką Adam znalazł w czasach współczesnych, która po perypetiach z mężem poprzysięgła, że nigdy więcej się nie zakocha, nie chce mieć do czynienia w ogóle z mężczyznami. Adam porwał ją do 1513 roku, tam była zmuszona poślubić bohatera (dlaczego to już przeszłość bohatera, jakże przykra :placze: ). Bohaterka broni się, ale powoli ulega urokowi bohatera, ale tu miesza się Adam, który nienawidzi happy endów i zniszczyłoby to plan obrzydzenia bohatera królowej. Dużo się dzieje... A końcówka; nie sposób nie uronić łez, gdy bohater cierpi :adore:

Adam zakochuje się w którymś tam tomie, ale jeszcze nie doszłam.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 20:30

o rety jakie zamotane ;)
to wygląda trochę jak książki osadzone w świecie z Kronik. Jak z A drop of crimson w świecie Nocnej Łowczyni Frost.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 30 lipca 2012, o 20:33

raczej Rycerz w lśniącej zbroi Deveraux lub Obca Gabaldon, z tym, że bohaterka przenosi się do przeszłości i musi się odnaleźć, zakochuje się w pięknym rycerskim Szkocie, ale żeby było HEA muszą pokonać przeszkody.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 lipca 2012, o 20:36

chodziło mi o ten świat powieści jednej i dziejącą się w nim inną ;)

a przenoszenie w czasie to bardziej dla Ewy ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości