Julie Garwood

przez **•Sol•** » 28 lipca 2012, o 20:23

i mam nadzieję że się skusisz. Są wilkołaki ciachowate i bardzo charakterna bohaterka

Lepsza od Lwicy? Jak na razie tom pierwszy był najlepszy a Christina to jedna z moich ulubionych bohaterek

przez **tajemna** » 28 lipca 2012, o 20:24

wiedzmaSol napisał(a):Tajemna, Aleksandrę dopiero poznam prawda? A fragmenty kojarzę, faktycznie boskie

Tak, Aleksandry nie było w poprzednich częściach, to nowa osoba.

przez **•Sol•** » 28 lipca 2012, o 20:38

rewelacyjnie czytało mi się na papierze, może i ostatni tom uda mi się zdobyć w takiej wersji.
A Aleksandra jest bardziej charakterna od Sary czy to kolejna miągwa?

przez **tajemna** » 28 lipca 2012, o 20:52

Bardziej charakterna

Nie tak, jak Christina z Lwicy czy Jade z Szmaragdu, ale polubisz ją.

przez **•Sol•** » 28 lipca 2012, o 20:56

tyle dobrego że charakterna

Jade też dobra była, ale wolę Christinę. Zdecydowanie. Jej upór był prześwietny. I Lyon... Bohater marzenie :adore:

przez **tajemna** » 28 lipca 2012, o 22:28

Oj tak...

Większość bohaterów Garwood kocham miłością wielką :mrgreen:

przez **•Sol•** » 28 lipca 2012, o 22:30

większość jeszcze przede mną, ale jak na razie Lyon jest numerem jeden. Jest jakiś lepszy od niego?

przez **tajemna** » 28 lipca 2012, o 22:46

Nie potrafię powiedzieć, nie mogę bez bolącego serca wskazać, że któryś jest gorszy :bezradny:

Szkoci są boscy, uwielbiam Gabriela z Angielki, Brodicka ze Szkatułki, Iaina z Tajemnicy...

przez **•Sol•** » 28 lipca 2012, o 22:48

gorszy nie, o najlepszego pytam. Ale w sumie rozumiem

Iain też był fajny z tego co pamiętam. Dużo robiło to że to Szkot :still_dreaming:

przez **Adrastea** » 29 lipca 2012, o 09:21

Dziewczyny mam skleroze :zalamka:

chciałam powtórzyć sobie Garwood, a zapomniałam tytułu, I co najlepsze ak nazywają się bohaterowie też zapomniałam :mur:

Wiem, że bohaterowie Angielki pojechali do nich, a ona miała szramę na policzku

przez **tajemna** » 29 lipca 2012, o 09:31

Bohaterowie Angielki? To znaczy bohaterowie książki Angielka? :mysli:

Poobijana była Jillian ze Szkatułki, może dasz radę przypomnieć sobie coś jeszcze?
Myślę intensywnie.

przez **Adrastea** » 29 lipca 2012, o 09:37

Pamiętam, że uderzyła bohatera kamieniem w głowę, bo on miał się z kimś bić(?) i bała się, że zginie, za co on musiał wymierzyć jej karę, batem po plecach musiał ją uderzyć. A ona policzek sobie gdzieś tam o szkło(?) rozwaliła i został jej szrama. Nie wiem czy to coś pomoże, nie chcę się w szczegóły dawać, bo możliwe, że książki zacznę mieszać :zalamka:

przez **tajemna** » 29 lipca 2012, o 10:28

W Nagrodzie jest uderzenie kamieniem, jest szrama na policzku, ale na Jego policzku... Może to to?
Wymierzenie kary batem kojarzy mi się z książką, ale nie Garwood. :mysli:

Albo mam zaćmienie :mysli:

przez **Adrastea** » 29 lipca 2012, o 10:54

Boże

Nie wiem

wydaje mi się, że ona miała tą szramę. Może to nie Garwood? Ale wydaje mi się, że tak. Pamiętam jeszcze, że on był rycerzem, którego wszyscy się bali, Roger? :mysli:

wiem, że on w noc poślubną coś o diabłach mówił, czy demonach i ona strasznie się przeraziła i do niczego nie doszło. Obym tylko książek nie mieszała. :zalamka:

Pamiętam jeszcze, że w innej książce bohaterowie do nich do zamku przyjechali i nasz bohater z tamtym byli przyjaciółmi? Razem na wojnę chodzili? Boże nie wiem :mur:

przez **tajemna** » 29 lipca 2012, o 17:07

Mnie się kołacze coś, ale nie Garwood. Najgorsze jest to, że nie mogę sobie przypomnieć co to ;P
Myślę, że najlepiej wrzucić to do Punktu tytułów zagubionych

przez **Adrastea** » 29 lipca 2012, o 17:09

To ja już tam idę

przez **Nocny Anioł** » 10 sierpnia 2012, o 20:39

Ok przeczytałam Podarunek.
I coś napiszę, chodź nie jestem w tym dobra.
Muszę przyznać, że po kolejnej książce tej Pani, jestem jej twórczością coraz bardziej oczarowana.
Książka ciekawa od pierwszej, do ostatniej strony, na końcu obgryzałam paznokcie.
Ciekawa, śmieszna, trzymająca w napięciu, z mnóstwem ciekawych postaci.
Bez bali,wypada, nie wypada i całego tego nie potrzebnego zamieszania i utrudniania sobie życia.
Historia przedstawia, bezduszność losu, i durnych monarchów, co życie ludzie mieli za nic, lecz pokazuje że miłość potrafi wszystko pokonać, i zmiękczyć najtrwalszy Pomnik z żelaza .
:smile:

przez **•Sol•** » 10 sierpnia 2012, o 20:51

Aniołku, w kilku zdaniach zawarłaś cały urok tej książki

Również uwielbiam Garwood coraz bardziej z każdą książką. Chyba nawet znienawidzone średniowiecze w jej wykonaniu jest wspaniałe

przez **Nocny Anioł** » 10 sierpnia 2012, o 21:05

Na prawdę? :mysli:

Bardzo się cieszę że tak myślisz :smile:

Tak to średniowiecze, nie jest taki sztywne, bryyyyyyyyyyy
A księżniczkę czytałaś?

przez **•Sol•** » 10 sierpnia 2012, o 21:27

Ostatnio oberwałam średniowieczem Deveraux. Bolało, ale powoli przechodzi trauma

Księżniczki nie czytałam, to jest chyba właśnie ostatni tom z tej serii co Podarunek.

przez **Adrastea** » 10 sierpnia 2012, o 21:32

Księżniczka to ta co listy wszystkiego robiła? Czy mi się pomyliło? Jeśli nie pomyliło mi się to w fajny sposób mąż dowiedział się, że będzie ojcem

przez **•Sol•** » 10 sierpnia 2012, o 21:33

Kusisz, Adra, a na razie mnie niezbyt stać na kolejny zakup

w lipcu jeszcze Evanovich wychodzi

edit.
po szybkiej i dogłębnej analizie stwierdziłam że za dwie dychy mnie stać. Niestety jest licytacja i muszę trzymać kciuki by nikt mnie nie przebił.

przez **Adrastea** » 10 sierpnia 2012, o 21:36

Fragmenty są chyba w ulubionych, jak się nie mylę. Od czego są biblioteki i e-booki?

przez **Nocny Anioł** » 11 sierpnia 2012, o 08:20

wiedzmaSol napisał(a):Ostatnio oberwałam średniowieczem Deveraux. Bolało, ale powoli przechodzi trauma

Księżniczki nie czytałam, to jest chyba właśnie ostatni tom z tej serii co Podarunek.

tak ostatnia część, muszę kupić :adore:

przez **•Sol•** » 11 sierpnia 2012, o 09:50

biblioteki i ebooki są od słabszych i niesprawdzonych autorek

lub tych których książki kosztują koszmarne pieniądze. Garwood za taką cenę mogę kupić

Julie Garwood

Kto przegląda forum