Teraz jest 23 listopada 2024, o 04:42

Biblioteki

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 25 maja 2012, o 09:29

Czemu? Może połowa czytelników je czyta i na nich też tak patrzą ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 25 maja 2012, o 11:41

Pewnie tak, bo jest ciągła rotacja książek ale gdy poczuje na sobie ich wzrok to czuje ich politowanie i zdziwienie.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 maja 2012, o 15:48

Mnie to w sumie jednak mało obchodzi, uśmiecham się promiennie, mówię do widzenia i tyle :hyhy:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 25 maja 2012, o 18:52

Mam tak samo jak Jadzia, chociaż generalnie mam wrażenie, że panie nie zwracają aż takiej uwagi na to co biorę :]
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 29 maja 2012, o 13:08

Nie mówię, że nie chodzę to biblioteki, bo się krzywo patrzą. Chodzę jak najbardziej(chociaż ostatnio rzadko, bo nie mam kiedy), biorę to co lubię a one mogą myśleć co chcą.
Tak tylko, stwierdziłam fakt, jak to u mnie jest.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 16 lipca 2012, o 21:42

Ostatnio poszłam do biblioteki i przy wyjściu zauważyłam, że stoi półka pod hasłem "Uwolnij książkę" czy coś w ten deseń. Co prawda zaledwie kilka sztuk tam stało, ale chwalebny pomysł ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 16 lipca 2012, o 21:53

Tzn biblioteka te książki uwalnia czy czytelnicy swoje?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 16 lipca 2012, o 21:55

Czytelnicy mogą przynieść książkę, która u nich się tylko kurzy i uwolnić.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 16 lipca 2012, o 22:26

U mnie w prawie każdej jest taka półka. Jak i taka na którą odstawiane są książki niechciane zarówno przez ludzi jak i bibliotekę.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2461
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: piernikowe miasto
Ulubiona autorka/autor: Garwood, Nora Roberts

Post przez ewajoanna23 » 16 lipca 2012, o 22:45

u mnie też są takie półki, a tak nawiasem , są u Was ostatnio jakieś nowości ????z ciekawości pytam, ponieważ u mnie w bibliotekach totalny zastój, dziewczyny mają całe listy książek, które można by kupić, ale kasy miasto nie daje :mur:

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 lipca 2012, o 23:17

U mnie w ostatnich tygodniach jakoś pojawiło się trochę nowości, chodź przez pewien czas był zastój. Teraz nadrobili.

aralk napisał(a):U mnie w prawie każdej jest taka półka. Jak i taka na którą odstawiane są książki niechciane zarówno przez ludzi jak i bibliotekę.

Właśnie ja ostatnio na czymś takim sporo korzystam, głównie jednak na tym co biblioteka chce się pozbyć ^_^ Szczególnie jeśli chodzi o HQ :rotfl:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 17 lipca 2012, o 07:54

Kiedyś także, na tym skorzystałam ale u mnie były one, za przysłowiową złotówkę. Teraz tez jest taki punkt ale same starocie i nie ma w czym wybierać.

Duzzz, szkoda, ze mnie nie ma w Twojej bibliotece, stare HQ, wzięłabym bez mrugnięcia okiem.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 17 lipca 2012, o 12:36

Powiem wam, że naprawdę ostatnio jestem w szoku w 'jakości' mojej biblioteki ^_^ Ja na razie gromadzę to wszystko, a jakoś głupio mi powiedzieć bibliotekarkom, że może ja to wszystko zabiorę :hahaha: HQ Desire jest mnóstwo, HQ Romance też :) Więc może uzbieram w większości te serie, bo na pewno całych nie ^_^ Ostatnio tą Delinsky z serii Temptation też mam właśnie z tych półek. Nawet wczoraj znalazłam Palmerkę "Oszukaną" :hahaha:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 lipca 2012, o 13:11

Zastanawiałam się, czy umieścić to tu, w polityce wydawnictw czy w czytnikach i padło na ten temat :P

Właśnie zauważyłam, że Bis udostępnia swoje książki w wypożyczalnia ebooków, która działa w mojej bibliotece. Sprawdźcie, czy i u was są ;) Na razie jest to raptem kilka pozycji, ale są to nowości - m.in. wszystkie wydane dotąd Kaye, nowa autorka Barbara Freethy. Jest też jedna samotna książka z Miry :lol: Teraz będę musiała wypożyczyć co nieco, żeby podnieść choć trochę ich popularność :P

Fajnie :byebye:

Do odczytania konieczne coś obsługujące DRM z Adobe, a więc komputer dowolny, czytnik z taką funkcją (nie kindle) lub odpowiednia aplikacja na telefon (ja mam bluefire).
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 lipca 2012, o 16:41

rewelacja :D

link do strony bibliotecznej proszę aby wiedzieć jak wygląda koncepcja ^_^

hm, i pochwalić na fejsie chociaż, co?

ps. bo ja nie wiem... wychylać się? :lol:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 lipca 2012, o 17:30

Strona wypożyczalni

Strona filii stacjonarnej, która ma nad wypożyczalnią pieczę

Jak widać, nie ma tego wiele na razie. Książki, o których wspomniałam są w działach romansów, obyczajowych i powieści/opowiadań. Ale zawsze to coś, kiedy ta usługa ruszyła, to nawet tego nie było.
Biblioteka chyba stara się nie dyskryminować, są ebooki, aktualnie trwa plebiscyt na ulubiony audiobook, są prowadzone warsztaty rysowania komiksów... :hyhy:

Pochwalić pewnie pochwalę, ale najpierw muszę osobiście pożyczyć i obadać :lol: Amber to w ogóle nie ma ebooków, więc Bis jakieś trzy kroki do przodu :]
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 lipca 2012, o 18:24

porządnie i dobra inicjatywa :]
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 lipca 2012, o 19:35

jutro spytam jak to wygląda u mnie :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 lipca 2012, o 20:04

a która dzielnica?
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 lipca 2012, o 20:09

Praga Południe :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 23 lipca 2012, o 20:16

hm, na Mokotowie ogólnie słaby system jest... aż sprawdzę.
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 11
Dołączył(a): 30 maja 2012, o 13:28
Ulubiona autorka/autor: ...n/n...

Post przez kawa-bez-mleka » 30 lipca 2012, o 11:07

Opiszę Wam jak sytuacja w moim mieście wygląda.
Jest biblioteka główna wraz z kilkoma filiami. Nowości kupowane są po równo do każdej biblio.
Jakiś rok temu zaczęli wdrażać system internetowy. Katalog, rezerwacja, dostępna czy wypożyczona, własne konto na którym z domu mogę sobie przedłużać itd. Piękna sprawa. Bardzo ułatwia i przyśpiesza wypożyczanie.
Na dzień dzisiejszy sprawa wygląda tak, że w dwóch bibliotekach system działa całościowo że tak powiem a w pozostałych 6 wypożycza się na tzw papier standardowo. Jedyne co działa przez int w tych 6 to katalog na zasadzie przeglądania książek które biblio posiada. Ale nie widać już czy jest wypożyczona czy przetrzymana czy dostępna. Więc trzeba biegać i pytać panią.
Ja mam najbliżej do głównej w której ruch jest niesamowity, oraz do jednej z filii.

Te pogardzające i lekceważące spojrzenia pań to chyba norma. Teraz olewam, kiedy widzę znowu ten ironiczno głupi uśmieszek, ale na początku nie byłam taka twarda 8-)

Alee ale ja chciałam o czymś innym też. W tamtym tygodniu piany dostałam.
Poszłam do tej filii i tak sobie przeglądam co nowego na półkach(specjalny regał z nowościami stoi) ale tu jak zwykle 5 książek na krzyż- myślę sobie"kurcze ależ tu rotacja musi być skoro co pójdę to nic z tych nowości co w katalogu int jest umieszczonych -nie ma, a pani biblio mówi że wypożyczone i trzeba przychodzić i pytać!" A w Głównej bibliotece pomimo ogromnego ruchu calutki regał nowości.
.Jakaś kobitka w międzyczasie weszła i taki oto obrazek widzę przy biurku szanownej pani bibliotekarki kątem oka----------- pani biblio mówi " Zosieńko coś ci wybiorę oczywiście- odwraca się i za kwiatkami taki 2x 1m regał przegląda. Regał totalnie niewidoczny bo odwrócony tyłkiem do wejścia, bok zastawiony kwiatkami i ustawiony za biurkiem wiec podejść nie można jak do pozostałych regałów. Podeszłam i ustawiam się za za kobitką w kolejce i widzę same nowości biblio jej podaje do wyboru z tego regału. Pani wybiera i wychodzi. Ja głupia już się cieszę ze znajdę to na co poluję w tych nowościach i pytam czy mogę przejrzeć regał a tu zonk- TE KSIĄŻKI SĄ JUŻ ZAREZERWOWANE I WCHODZIĆ ŻEBY PRZEJRZEĆ NIE WOLNO-rzecze biblio z miną twardziela. Zatkało mnie, pozbierałam ząbki z podłogi i wyszłam. W domu przyszła refleksja. Za późno wiem.
Ale to jak w mojej spółdzielni normalnie.... iść coś załatwić z tymi kobietami to najpierw nervosolu trzeba sobie zaaplikować.
Przykre to postępowanie pani biblio bo książki w bibliotece są dla wszystkich a nie tylko dla jej koleżanek. W głównej sytuacja jest jasna- przez internet przeglądam rezerwuję i idę odebrać. A tu takie jakieś cuda wianki :niepewny: Wyżaliłam się :wink:

Jeszcze jedna sprawa. W tej Głównej przy wyjściu ustawione są dwa regały z niechcianymi książkami podobnie jak u Was :) po 1zl od HQ do Puszkina :evillaugh: A tak serio to dzięki tej akcji zaczynam sobie powiększać domową biblioteczkę. Np ost razem piękne wydanie potopu w 3 tomach wygrzebałam za 3 zł. Gruba oprawa stare wydanie fajny papier... Malina! :haha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 30 lipca 2012, o 11:23

No fakt, układy zniechęcają jeśli jest się typem, który się w nie nie wdaje, ale pani Zosieńka i reszta z pewnością nie mogą się nachwalić, że biblioteka taka przyjazna :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 11
Dołączył(a): 30 maja 2012, o 13:28
Ulubiona autorka/autor: ...n/n...

Post przez kawa-bez-mleka » 30 lipca 2012, o 12:13

Bingo Agrest !

No cóż, mam ten fart że nie jest to jedyna biblioteka więc monopolu nie ma. Będę chodzić do innych nieco oddalonych i moja czarownica-psica będzie zadowolona ze spaceru :D

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 30 lipca 2012, o 12:27

Narzekać na to nie zamierzam, bo sama należę do osób, którym coś sie odkłada. Na swoje usprawiedliwienie mogę tylko powiedzieć, że to nigdy nie było na moja prośbę. W efekcie potrafię wyjśc z biblioteki z książkami, ktorych nie dość, że nie zamawiałam to jeszcze na dodatek nie planowałam przeczytać :evillaugh: ale faktycznie nie raz i nie dwa dobrze odkladają :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość