przez salamandria11 » 27 grudnia 2012, o 02:35
Hm... kojarzy mi się jakaś książka, którą całkiem niedawno czytałam. On był pisarzem i poznali się, jak miał wykład u niej na uczelni. Ona miała dwoje innych oczu, więc zapytał jej, czy nie zgubiła szkła kontaktowego i tak się zaczął ich romans. On się bał, że ona szuka kogoś, kto by ją kochał i wyjeżdża. Ona orientuje się, że jest w ciąży i mówi swojemu ojcu chrzestnemu, który jest niepełnosprawny i się z nią żeni (białe małżeństwo). On umiera, a ona dziedziczy cały jego majątek włącznie z jakimś wydawnictwem. Główny bohater przez te kilka lat nic nie napisał, ale w końcu udało mu się i wysłał książkę pod pseudonimem do jej wydawnictwa (nie wie, że ona jest właścicielką). Ona od razu orientuje się kto jest autorem i spotykają się w hotelu, ale ona nie mówi mu kim jest, a on przed jej pracownikiem posługuje się pseudonimem i udaje głupiego na jego aluzje, co do tego, kim jest naprawdę. W końcu dowiaduje się, że ona jest szefową wydawnictwa i mówi, że podpisze z nimi umowę, tylko, jeśli ona będzie z nim pracować. Dowiaduje się później o dziecku, od razu orientuje się, że to jego syn, ale nic nie mówi, bo uważa, że na tytuł ojca trzeba sobie zasłużyć. Później dowiaduje się też, że ona wyszła za swojego ojca chrzestnego i jest na nią wściekły, bo myśli, że zrobiła to dla pieniędzy. Zostawia ją, a ona jedzie za nim do hotelu i wszystko mu tłumaczy, a później żyją długo i szczęśliwie.
Jeśli to to, to poszukam tytułu, bo mam ją w swoich ebookach.