przez kasiek » 5 lipca 2008, o 23:33
Przeprowadzono w Anglii ankietę. Zapytano:
- Jak wolałbyś żeby na Ciebie mówiono: a) Brytyjczyk czy b) Anglik?
Zdecydowaną większość odpowiedziała:
Polak.
A pamiętacie tą grę z dzieciństwa? W butelkę? Jak się zakręciło i wypadło na dziewczynę, to musiała dać buzi, albo grosika.
W wieku 16 lat miałem już własny dom.
Tańczy porucznik Rżewski z Nataszą Rostową na balu.
- Duszno mi, chyba podejdę do okna - zwraca się do porucznika.
- Idź, kochanie - odpowiada porucznik. - Nie krępuj się, wyrzygaj się i wracaj zaraz...
Szedł sobie Gienek ulicą i zobaczył Franka, który szedł, niczym John Wayne, przekładając nogi, co nie wyglądało nazbyt komfortowo.
- Wszystko w porządku, stary? - zapytał Gienek - Wyglądasz jakbyś miał problem.
- Tia... - odpowiedział Franek z ciężkim oddechem - posrałem się w gacie - dokończył ze zgryzioną miną.
- Serio?! - zdziwił się Gienek - To dlaczego tak łazisz? Tam jest publiczna toaleta, nie powinieneś się trochę oczyścić?
- Jeszcze nie skończyłem.
Młodzieniec zwraca się do dziewczyny:
- Powiedział Ci ktoś kiedyś, że jesteś piękna?
Dziewczyna rumieniąc się:
- Nie...
Chłopak:
- Patrzcie kuffa... Jacy wszyscy uczciwi...
- Panie ordynatorze, chory spod szóstki ubzdurał sobie, że jest Juliuszem Cezarem i musi ruszać na Kartagińczyków!
- Założyć mu kaftan bezpieczeństwa!
- A z kolei ten z pod ósemki twierdzi, że jest Don Juanem!
- Temu założyć gacie bezpieczeństwa!