Teraz jest 24 listopada 2024, o 05:46

Wspomnienia: Kiedy byłam mała...

Gdzie możecie gadać, o czym tylko Wam się podoba, a na co nie ma miejsca w innych działach?
Tutaj!
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 czerwca 2012, o 14:00

maddalena napisał(a):Oj Janko, coś mi to pachnie HŚŻ, chyba tyrochę za dużo :rotfl: :rotfl:

HŚŻ nie zajmuje się metodą dowożenia dziecka do szkoły. Tam się kończy na "I żyli sobie długo i szczęśliwie", gdy dzieci jeszcze małe. A dalej to już nie bajka.
Taki miliarder, jeden z drugim, to same kłopoty ma. Np. logistyczne.
W moim dzieciństwie takich kłopotów nie było. Człowiek się cieszył, jak tramwaj przyjechał i miał tylko 20 minut opóźnienia. Najczęściej zresztą był tak zapchany, że trzeba było wisieć za drzwiami.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 18 czerwca 2012, o 14:08

Oj czepiasz się szczegółów :lol: ... Moja wyobraźnia poszła dalej :D ... skoro w HŚŻ latają helikopterami, do pracy itp to ich dzieci, na pewno będą do szkoły latały.

Taaaaki miliarder to ma straszny problem, lecieć helikopterem, jechać limuzyną czy innym luksusowym środkiem transportu...
Naprawdę, wybór przyprawia, aż o ból głowy. :lol:

Janko, to pewnie Masz długie nogi skoro wisiałaś za tramwajem albo... ręce :rotfl:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 18 czerwca 2012, o 14:10

To tylko znaczy, że się po prostu w głowie co niektórym poprzewracało :zalamka: Helikoptery jako środek transportu do szkoły :zalamka: Oni chyba za dużo tv oglądają, za dużo chcą. Willi i budynków gdzie powiedziałabym, że w życiu tam nikt nie zamieszka jest coraz więcej, gdzie kiedyś widziałam nad wodą bagna teraz sobie stoi dom na skarpie! Nie daleko mnie zresztą do pracy przylatuje helikopterem pan Gołębiewski(ten od hoteli i od Tago i nie wiem od czego jeszcze). Budynek też sobie jakiś mieszkalny postawił i z tego co jakieś ploty chodziły to chyba nawet 2 poziomy w dól od parteru ma zrobione jakieś piwniczki i coś tam jeszcze. Więc może i to jest ŚŻ :hahaha:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 czerwca 2012, o 14:12

maddalena napisał(a):Oj czepiasz się szczegółów :lol: ... Moja wyobraźnia poszła dalej :D ... skoro w HŚŻ latają helikopterami, do pracy itp to ich dzieci, na pewno będą do szkoły latały.

Nie, nie czepiam się, tak tylko zabrzmiało.

maddalena napisał(a):Taaaaki miliarder to ma straszny problem, lecieć helikopterem, jechać limuzyną czy innym luksusowym środkiem transportu...
Naprawdę, wybór przyprawia, aż o ból głowy. :lol:

Biedactwa. Współczuję im.

maddalena napisał(a):Janko, to pewnie Masz długie nogi skoro wisiałaś za tramwajem albo... ręce :rotfl:

Mam bardzo długie, tylko nie wiedziałam od czego. Nawet się dziwiłam. Wreszcie wszystko jasne.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 18 czerwca 2012, o 14:16

Janko, Cieszę się, że pomogłam rozwiązać zagadkę długości Twoich nóg :lol:

duzzza22 napisał(a):To tylko znaczy, że się po prostu w głowie co niektórym poprzewracało :zalamka: Helikoptery jako środek transportu do szkoły :zalamka: Oni chyba za dużo tv oglądają, za dużo chcą. Willi i budynków gdzie powiedziałabym, że w życiu tam nikt nie zamieszka jest coraz więcej, gdzie kiedyś widziałam nad wodą bagna teraz sobie stoi dom na skarpie! Nie daleko mnie zresztą do pracy przylatuje helikopterem pan Gołębiewski(ten od hoteli i od Tago i nie wiem od czego jeszcze). Budynek też sobie jakiś mieszkalny postawił i z tego co jakieś ploty chodziły to chyba nawet 2 poziomy w dól od parteru ma zrobione jakieś piwniczki i coś tam jeszcze. Więc może i to jest ŚŻ :hahaha:


no proszę i u nas jest ŚŻ :rotfl:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 18 czerwca 2012, o 14:23

Jestem ciekawa jak to jest w środku tego domu :] Może niedługo i te plotki do mnie dolecą :hahaha:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 18 czerwca 2012, o 14:30

Jakby co, to składaj relację na żywo :lol: :hahaha:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 23 czerwca 2012, o 21:48

Ktoś reflektuje? :P

Obrazek
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 23 czerwca 2012, o 21:53

gdyby jakiś chłopak zjawił się w takim swetrze w szkole, gdy chodziłam do podstawówki, zostałby bogiem :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 23 czerwca 2012, o 22:07

Ja w to grywałam, ale to był czad :hahaha:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 23 czerwca 2012, o 22:40

ja nie grywałam, chyba byłam wtedy na etapie Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 23 czerwca 2012, o 22:42

W coś podobnego kiedyś grałam :hyhy:
ale zawsze stresa miałam jak grałam w te strzelanki :P
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 24 czerwca 2012, o 00:34

Ja grywałam namiętnie w BombJacka. U kuzyna, bo on miał komputer (Atari, taki był boss!) i wgrywało się z kasety... te piszczenie... dźwięki niepowtarzalne wręcz i szczęście, kiedy udało się wgrać grę albo kiedy leciało dodatkowe życie :P

Obrazek
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 24 czerwca 2012, o 10:31

oj tam ja tam nie lubię strzelanek. kiedyś jak mi jakiś pan wyskoczył zza rogu to zaczęłam krzyczeć.xD
o Bombjack. to fajne było. ;P i ten sweterek strasznie twarzowy. ;P
ja tam lubiłam Mario i Pacmana o.

Obrazek
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 czerwca 2012, o 11:30

Aaaa Mario, Pacman :adore: W Mario przyznam się, gram do dziś :hahaha: :hahaha:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 czerwca 2012, o 11:56

jakbym znalazła tę wersję Mario którą miałam na pegazusie to też bym grała :P ale inne już mi tak nie podchodzą. Grałam jeszcze w Kota Felixa. Znacie? ;P

Pacman też regularnie zajmował mój czas.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 24 czerwca 2012, o 12:00

kota felixa to nie grałam. ;)
też lubiłam te starsze wersje Mario te nowe też mi już nie podchodzą.
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 czerwca 2012, o 12:38

Uwielbiam Mario, najbardziej te środkowe wersje. Najstersze były za słabe (za nudne, za wolne, za nieciekawe). Najnowsze są w 3D, a to nie dla mnie, bo ja baba i mózg mnie uwiera przy myśleniu trójwymiarowym.
Myślałam, że mam wszystkie (oprócz sportowych) do GB, GBA, NES, SNES i NDS, jednak teraz wydaje mi się, że mogło być tego jeszcze więcej.
Najgenialniejsza jest Super Mario World, te mam we wszystkich wersjach, nawet WII specjalnie kupiłam na tę jedną grę.
Mam tapetę na pulpicie z tej gry i nigdy nie zmieniam.

wiedzmaSol napisał(a):jakbym znalazła tę wersję Mario którą miałam na pegazusie to też bym grała :P ale inne już mi tak nie podchodzą.

Bardzo stare, stare i średnie Mario można znaleźć w internecie jako wersje ROM.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 czerwca 2012, o 12:40

Janko, widziałam, wcześniejsze są, nowsze też, ale tej akurat nie mogłam znaleźć. Możliwe że za słabo szukałam, ale się wkurzyłam i przestałam. Zresztą na komputerze już nie ma takiego uroku jak na pegazusie.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 24 czerwca 2012, o 12:52

Mario mam z tą starszą wersją tyle, że jednak kilka zmian jest, ale mnie to nie razi więc sobie od czasu do czasu pykam :) Ha ha ha no ostatni raz to chyba z rok temu, ale od czasu do czasu :hahaha:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 czerwca 2012, o 12:57

Nie znam Pegazusa wcale. Trochę poguglałam i wyszło mi, że to może chodzić o przeróbkę którejś gry do NES.
Do SNES wydana była gra "Super Mario All Stars", która zawierała wszystkie gry Mario do NES. (Ja nie mam konsoli NES, tylko SNES i właśnię tę grę All Stars sobie dokupiłam, żeby mieć stare wersje NES.)
Teraz stare konsole i stare gry można tanio znaleźć w internecie. Moja koleżanka niedawno kupiła sobie N64 i GBA za grosze. Gry też chodzą tanio.
Sol, może powinnaś poszukać na aukcjach.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 czerwca 2012, o 13:28

na aukcjach się pegazusy pokazują, nawet nie drogo, ale to jest na zasadzie że kupię i zagram dwa razy w roku a za te pieniądze mogę mieć kolejną książkę.
Także z nałogiem przegrywa wszystko.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 24 czerwca 2012, o 13:58

Szukam od lat informacji o grze. Nie pamiętam nawet jej nazwy. Konsola wyglądała tak, że były dwa czarno-białe ekraniki, tworzące razem jeden prostokątny. (Był przedzielony na pół, bo konsolę się zamykało.) Gra była amerykańska lub angielska. Późne lata 80-te (bardzo późne, końcówka). Po zewnętrznej stronie była chyba koloru szarego, ale nie jestem całkiem pewna. Po zamknięciu miała kształt kwadratu. O wymiarach jakieś 7-8 na 7-8 cm. Może mniej?
Grało się przyciskami na dwie ręce.
Na ekranie było kilka, chyba 3, przesuwające się taśmy (takie jak produkcyjne), po prawej i po lewej stronie w pionie poruszały się dwa ludziki, które miały za zadanie pakować paczki. Ludziki układały razem dwie "cegiełki", pakowały w papier i obwiązywały sznurkiem. Gdy któraś paczka podjeżdżała na brzeg jakiejś taśmy, to musiał się przy niej znaleźć ludzik, żeby przełożyć ją na taśmę pod spodem. Inaczej paczka spadła. Gdy spadły 3 sztuki, gra się kończyła. Celem było zapakować i wysłać jak najwięcej paczek.
Proszę, Dziewczyny, pomóżcie jakoś naprowadzić mnie na trop tej gry.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6316
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18
Lokalizacja: Szczecin
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Tsuki » 25 czerwca 2012, o 20:32

Ja niestety nie kojarzę tej gry...

Sol ja też grałam w kota felixa, fajny był. :hyhy: A co mario, to ja na pegazusie miałam taką wersję: http://pegasus-online.pl/platformowki/2 ... mario-bros ;)
W ogóle na tej stronce jest sporo gier z pegazusa: http://pegasus-online.pl/ , kiedyś w jakimś innym temacie podawałam linka do niej... :D Fielix też tam jest ;)

Ja też bardzo lubiłam grać w królika bugsa, pingwinka i jeszcze kilka innych. Niestety teraz straciłam do nich zapał, ponieważ denerwuje mnie, że za każdym razem trzeba zaczynać od początku. Wygoda pozostała po playstation. :P
Aby poznać wartość jednego roku, zapytaj studentów, którzy oblali egzamin wstępny.
Aby poznać wartość jednego miesiąca, zapytaj matki, która urodziła wcześniaka.
Aby poznać wartość jednego tygodnia, zapytaj wydawcę tygodnika.
Aby poznać wartość jednej godziny, zapytaj zakochanych, którzy czekają na to, aby się zobaczyć.
Aby poznać wartość jednej minuty, zapytaj ludzi, którzy przegapili swoją stację jadąc pociągiem.
Aby poznać wartość jednej sekundy, zapytaj kogoś, komu udało się uniknąć wypadku.
Aby poznać wartość jednej milisekundy, zapytaj kogoś, kto podczas Igrzysk Olimpijskich zdobył srebrny medal.
Wskazówki zegara będą wciąż odmierzać czas, dlatego też ceń każdą chwilę.
I traktuj dzień dzisiejszy jak największy dar, który został Ci ofiarowany.

"Yuuki"

Obrazek Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 czerwca 2012, o 21:48

Tsuki, to jest ta wersja! Dzięki ;)
tylko niestety na kompie to już nie ten urok. Ale lepiej mieć tak niż wcale ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O wszystkim innym

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości