przez Kasiag » 12 maja 2012, o 18:13
Przeczytałam
Amazonkę i jestem zachwycona
Nad Cabot rozpływałam się nie raz, ale jej historyki dopiero zaczynam poznawać (ten jest drugi po
Portrecie, który przeczytałam), więc pozachwycam się w związku z tym raz jeszcze
Nieprawdopodobną ma Cabot zdolność do tworzenia soczystych, cudnie spójnych historii, okraszonych komizmem sytuacyjnym i słownym, w roli głównej z barwną parą bohaterów i i całą galerią nie mniej barwnych postaci pobocznych. W
Amazonce jest właśnie to wszystko, plus piękna miłość, namiętność i spora doza emocji. Polecam gorąco wszystkim, którym potrzebny jest jakiś dobry odstresowywacz
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett