Teraz jest 25 listopada 2024, o 23:21

Diana Palmer

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 9 czerwca 2012, o 18:44

skusił mnie ten farmer w obu do przeczytania ale miało miały wspólnego z życiem na ranczu a szkoda

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 9 czerwca 2012, o 21:06

Heidi, ale nie poddawaj się jeszcze, może znajdze się jeszcze coś, co Ci się spodoba... :look_down:

 
Posty: 80
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18

Post przez Sabina259 » 9 czerwca 2012, o 22:46

Kiedy mam ochotę na książkę o kobiecie ciężko doświadczanej przez los i swojego ukochanego wracam do Powella i Antonii - "Powrót do Arizony".
Lubię także "Gdy wybije północ", Nikki i Kane tworzą bardzo sympatyczną parę. A właściwie kim był jej pierwszy mąż, transseksualistą?

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 10 czerwca 2012, o 10:04

SPOILER!
ON gejem był
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

 
Posty: 80
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:18

Post przez Sabina259 » 10 czerwca 2012, o 13:12

Nie był tym na zielono,
Spoiler:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1315
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez Heidi » 10 czerwca 2012, o 13:17

po przeczytaniu Władcy pustyni byłam bardzo podekscytowana tą autorką, bo myślałam że to autorka która na prawdę z początku wydającą się nudną powieść za pomocą nagłej zmiany akcji potrafi napisać świetną książkę.

Ale cóż Arizona i w/w były nudne z początku i do końca. Była wśród nas kiedyś "Gosia" która nienawidziła Parmerki teraz chyba ją rozumiem :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 11 czerwca 2012, o 07:48

Bohaterka w Arizonie to takie ciepłe kluchy ale książka i tak jest ciekawa :evillaugh:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 13 czerwca 2012, o 19:45

Diana - mistrzyni schizowatej traumy :hahaha:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 14 czerwca 2012, o 13:28

Mega traumy :adore: :D
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 14 czerwca 2012, o 16:12

Trauma :inlove:
A tak serio - ja lubie czytać o traumach bo sama mam traume i jakos bliższe jest mi to niż reszta motywów romansowych ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 14 czerwca 2012, o 17:24

Almani, ale traumy tortowej chyba nie masz? :hyhy:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 14 czerwca 2012, o 19:10

No aż tak straszne rzeczy to mnie nie spotkały na całe szczęście :rotfl:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 22 listopada 2011, o 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Post przez biedronka » 14 czerwca 2012, o 20:45

Kurna zaczęłam czytać Noelle, tudzież chyba po polsku Aniołek i coś mnie strzela.
Pierwszy raz chyba trafia się Palmer bohaterka, która nie umie właściwie ocenić mężczyzny, znaczy się kocha w tym gorszym, nieuczciwym. Wydaje mi się, że zazwyczaj one były bardziej rozgarnięte, przynajmniej w tym temacie.

Poza tym odwiedziłam stronę Palmer i się dowiedziałam, że już jest książka o Grange'u i już się szykuje Wyoming Fierce.

Jakoś długa przerwa od Palmer mi nie pomogła. Noelle mi się nie podoba chyba.
And so the plot thickens...

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 15 czerwca 2012, o 08:01

Mnie też się nie podoba. Czy z przerwą czy bez więc nie jesteś osamotniona ;p
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 22 listopada 2011, o 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Post przez biedronka » 15 czerwca 2012, o 09:11

A te dwie książki o których pisałam to dopiero lipiec i listopad.
Jestem blisko odłożenia Noelle w połowie, ale nie lubię tak robić więc wytrwam mam nadzieję, ale Noelle mi tego nie ułatwia.
Ja zazwyczaj się trzymam daleko od historycznych Palmer, choć Założyciel rodu, czy jak to się to zwało mi się podobał.

Najbardziej w Noelle mnie wkurza, że ona się wkoło nad sobą użala, a to wszystko wyłącznie jej wina.
Są takie bohaterki, które mnie tak denerwują, że jak dzieje się im krzywda, to ja się raduję (wiem, że jestem okropna), ona jest jedną z nich. :hell_boy:
And so the plot thickens...

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 18 czerwca 2012, o 07:41

biedronka napisał(a): Noelle mi się nie podoba chyba.

A mnie się bardzo podopała :adore:
Natomiast Nora z Mezaliansu była głupia
Ostatnio edytowano 19 czerwca 2012, o 07:44 przez maddalena, łącznie edytowano 1 raz
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 18 czerwca 2012, o 12:07

"Panna z Charlestonu"- kocham :bigeyes: :inlove: :love: :beauty:
"Momozę" też lofciam :sweet_kiss:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 18 czerwca 2012, o 12:57

Założyciel rodu, czy jak to się to zwało mi się podobał.
byłże on niegłupi bowiem :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 234
Dołączył(a): 22 listopada 2011, o 20:59
Lokalizacja: Warszawa

Post przez biedronka » 18 czerwca 2012, o 13:39

Ano był, prawda?
Taki nieudziwniony, zwykły, a czytało się dobrze.
And so the plot thickens...

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 18 czerwca 2012, o 14:20

Jestem skłonna stwierdzić, że nawet bardzo dobrze
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 4028
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:20
Lokalizacja: Namysłów
Ulubiona autorka/autor: Anne Bishop

Post przez Bombelek » 18 czerwca 2012, o 21:37

biedronka napisał(a):Ano był, prawda?
Taki nieudziwniony, zwykły, a czytało się dobrze.

Bo tam był normalny chłop, a nie żaden nie wiadomo kto i jakieś takie normalne wydarzenia, a nie...

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 4 lipca 2012, o 16:27

Bombelek napisał(a):"Panna z Charlestonu"- kocham :bigeyes: :inlove: :love: :beauty:
"Momozę" też lofciam :sweet_kiss:



Panna..... Carson! :drool: długo się za nią nie brałam, bo po tytule stwierdziłam, że to historyk
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 4 lipca 2012, o 17:14

Mam takie pytanie. Wiem, że Palmerka lubi tworzyć panów dziewiców. Ciekawa jestem, czy któryś z nich przyznał się gł. bohaterce, że nim jest przed sceną łóżkową. :mysli:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 4 lipca 2012, o 18:45

Levanda napisał(a):
Bombelek napisał(a):"Panna z Charlestonu"- kocham :bigeyes: :inlove: :love: :beauty:
"Momozę" też lofciam :sweet_kiss:



Panna..... Carson! :drool: długo się za nią nie brałam, bo po tytule stwierdziłam, że to historyk


Miałam dokłądnie to samo Lev :)


Czy ten co nienawidził muzyki rockowej sie przyznał ?
Bo co do innych to się nie przyznali z tego co pamiętam.


Chyba zaraz sie posikam ze szczęścia :D
http://harlequin.pl/ksiazki/podwojne-sledztwo

dopiero teraz to zobaczylam no :embarrassed:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13
Dołączył(a): 17 kwietnia 2012, o 18:55
Lokalizacja: małopolska
Ulubiona autorka/autor: Jane Austen

Post przez dulcynea » 4 lipca 2012, o 22:17

Czyli "True Blue"? Jestem w trakcie :)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości