Diana Palmer

przez **Wiedźma Ple Ple** » 29 maja 2012, o 19:54

duzzza22 napisał(a):Wiedźmo Ple Ple a co dokładnie miałaś na myśli poziomem A2?

Tak poza tym to chyba obowiązkowym egzaminem na studiach jest egzamin B2, więc nie zaniżajmy poziomu

to na co czekasz, Palmer to poziom A2 i językowy i treściowy

matko co ja przeczytałam onegdaj!!!
Diana Palmer- The greatest gift http://www.amazon.com/More-Than-Words-G ... 0373836198

za poduszczeniem Frin! O takiej Matce Boskiej Palmerowskiej to jest! :hahaha:

przez **Levanda** » 29 maja 2012, o 20:18

Kurka, tylko Palmer mogła to wymyślić. I to kobieta na pewno na końcu poślubia tajkuna jakiegoś 8-)

przez **maddalena** » 30 maja 2012, o 09:34

Levanda napisał(a):ha! mało że on był dobry - to przecież był nasz kochany Rodrigo

Z jakiej on jest książki?

Wakacje w Meksyku, to była moja Palmerka, co dziwne, czytałam ją tylko raz i to ładnych parę lat temu...jak to możliwe :mysli:

Mnie również, Deszczowa piosenka, specjalnie nie zachwyciła ale nie była taka zła.

przez **Levanda** » 30 maja 2012, o 09:40

Nieustraszeni, ale pojawiał się w wielu. Wiesz, te obrzydliwy śfiń!

przez **maddalena** » 30 maja 2012, o 09:45

Chyba popełniłam, niedopuszczalną rzecz... tego "świnia" :hahaha:

, chyba pominęłam.... :suprised:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 30 maja 2012, o 11:29

Levanda napisał(a):Kurka, tylko Palmer mogła to wymyślić. I to kobieta na pewno na końcu poślubia tajkuna jakiegoś

z
otóż nie! wcale nie poślubia tylko się umawia i nie tajkuna tylko policjanta, któremu była żona przypalała ziemniaki! :hahaha:

przez **maddalena** » 30 maja 2012, o 14:50

Przypalając ziemniaki popełniła przestępstwo, za które powinna pójść do kryminału na parę lat :hahaha:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 30 maja 2012, o 15:14

Dobre

przez **Levanda** » 30 maja 2012, o 16:48

Wiedźma Ple Ple napisał(a):
Levanda napisał(a):Kurka, tylko Palmer mogła to wymyślić. I to kobieta na pewno na końcu poślubia tajkuna jakiegoś
z
otóż nie! wcale nie poślubia tylko się umawia i nie tajkuna tylko policjanta, któremu była żona przypalała ziemniaki!

szokująca trauma w stylu Diany ^_^

przez **Wiedźma Ple Ple** » 30 maja 2012, o 17:09

maddalena napisał(a):Przypalając ziemniaki popełniła przestępstwo, za które powinna pójść do kryminału na parę lat

i chce się bawić, tańczyć i takie tam a on biedny dojrzały 30-latek pragnie stabilizacji

wredna doprawdy zdzira

przez **Levanda** » 30 maja 2012, o 17:13

Uwielbiam zdziry od Palmer. Wszystkie tak schematyczne, że głowa boli :hahaha:

przez **Wiedźma Ple Ple** » 30 maja 2012, o 17:56

ale jej nie ma na żywo, o niej są tylko ze dwa zdania ściśle wg schematu wszakże

przez **Levanda** » 30 maja 2012, o 18:38

Ja tam ciągle jestem zakochana w Kilravenie :adore:

przez **maddalena** » 30 maja 2012, o 19:42

Wiedźma Ple Ple napisał(a):
maddalena napisał(a):Przypalając ziemniaki popełniła przestępstwo, za które powinna pójść do kryminału na parę lat
i chce się bawić, tańczyć i takie tam a on biedny dojrzały 30-latek pragnie stabilizacji
wredna doprawdy zdzira

Jak ona tak może postępować!
Jak nic, zdzira i to do kwadratu :hahaha:

Palmer, jest świetna :adore:

przez **Levanda** » 30 maja 2012, o 19:57

Jej maczo są nieziemscy, ale powołała też do życia największych chamów w świecie literatury.

przez **almani** » 30 maja 2012, o 20:20

To jest całkiem niczego sobie osiągnięcie :rotfl:

przez **maddalena** » 30 maja 2012, o 20:25

Zgadzam się ale zobacz, jacy oni są uroczy w swoim chamstwie.
Czy gdziekolwiek, kiedykolwiek widziałaś takich uroczych chamow?
Odpowiem za Ciebie NIE :rotfl:

Zawsze w glębi serca są dobrzy a serca mają szerokie jak wszechświat, no i lubią zwięrzeta, nigdzie nie znajdziesz takich chamskich ideałów :hahaha:

Strona WWW · przez **Duzzz** » 6 czerwca 2012, o 13:27

Zdobyłam "Christmas Cowboy" i biorę się za niego dzisiaj :rotfl:

przez **Scholastyka** » 6 czerwca 2012, o 14:58

fajne chwile Cię czekają

przez **almani** » 7 czerwca 2012, o 20:53

Plan wydawniczy Harlequin
18.07.2012
Diana Palmer "Podwójne śledztwo" (Gwiazdy Romansu)

Zastanawiam się co za staroć postanowili odnowić pod tym tytułem ? No chyba, ze to coś nowego...chyba wtedy zemdleje z wrażenia :roll:

przez **Marinka** » 7 czerwca 2012, o 21:06

Almani, też się zastanawiam co to ma być a wydaje mi się ,że do tej pory w "Gwiazdach Romansu" dawano coś nowego Palmer.Tam chyba nie było odgrzewanych kotletów...No chyba ,że teraz zaczną,bo już Roberts dawno wydaną tam upychają

przez **Heidi** » 9 czerwca 2012, o 17:44

Skrawki życia

dałam rade tylko 20 str i klęska

Amelia

cała ale bez rewelacji spałam czytając

Ja się pytam co z nią jest nie tak :czeka:

przez **Bombelek** » 9 czerwca 2012, o 17:50

Trafiłaś na nie te pozycje, co trzeba

"Amelia" to jedna z tych nielicznych Palmerowych książek, których nie lubię :niepewny:

Za dużo okrucieństwa na bohaterce, za mało bohaterski bohater :ah:

Heidi, gdzie Cię posiewa?

przez **Heidi** » 9 czerwca 2012, o 17:56

To było na prawdę dziwne ta przemiana jej z dnia na dzień z dziecka na poważną i posłuszną córkę, później na rozkapryszoną i wyszczekaną narzeczoną, później z powrotem na łatwo ulegającą i bez charakteru żoneczkę ach za dużo przemian jak dla mnie.

I jeszcze ta scena z rzuconą karafką. U Coulter bohaterki dźgają nożami bohaterów i strzelają do nich z karabinów i jest wszystko ok nikt się nie podnieca tym, a ta rzuciła bohatera przedmiotem i później musiałam co drugą stronę o tym czytać jaka z niej szalona kobieta bo rzuciła w niego przedmiotem. Jakaś masakra :bezradny:

przez **Bombelek** » 9 czerwca 2012, o 18:02

Straszne

Ogólnie ta bohaterka to jakaś kluska bez rozumu :zalamka:

A reszta to taka wyolbrzymiona strasznie

Co się nie działo to miałao jakieś niewyobrażalne konsekwencje i wg :evil:

Diana Palmer

Kto przegląda forum