Lisa Kleypas

przez **•Sol•** » 28 maja 2012, o 20:17

to Ci zazdroszczę w takim razie. Tyle dobrego przed Tobą

przez **sunshine** » 28 maja 2012, o 20:52

Berenika napisał(a):Wg mnie zdecydowanie gorzej.

Myślałam ze ten kolor będzie bardziej wyrazisty

ale już ja mam

Sol nie martw się będziesz się ta książką delektować

przez **tajemna** » 28 maja 2012, o 22:37

Irytuje mnie bohater Znajdź mnie. :czeka:

Spoiler:

przez **aralk** » 29 maja 2012, o 14:51

ewa.p napisał(a):
wiedzmaSol napisał(a):Tajemna, przechwalasz się
będę pewnie ostatnią czytającą. Jeszcze czekam aż empik dostarczy a potem poczekam aż tata będzie miał czas ze mną po nią iść...

Sol,ja jeszcze żadnej nie przeczytałam

a ja tylko 2

przez **Lilia ❀** » 29 maja 2012, o 15:02

aralk, nie masz ochoty na resztę?

przez **•Sol•** » 29 maja 2012, o 15:47

Sun, raczej o delektowaniu nie będzie mowy. Jak dorwę, skończę w max dwa dni.

przez **aralk** » 29 maja 2012, o 17:58

Lilia napisał(a):aralk, nie masz ochoty na resztę?

Lilio, niby mam, ale jakoś mi nie do końca po drodze :mysli:

przez **sunshine** » 29 maja 2012, o 18:47

wiedzmaSol napisał(a):Sun, raczej o delektowaniu nie będzie mowy. Jak dorwę, skończę w max dwa dni.

Racja j wczoraj zaczęłam i chcę dzisiaj skończyć

tajemna napisał(a):Irytuje mnie bohater Znajdź mnie.

Spoiler:

Śfiniowaty jak na razie, mam nadzieję, że szybko mu przejdzie.

Tez mnie troszkę irytuje ale patrząc na jego listy to go lubię

wiesz Harrego tez nie lubiłam i mnie wkurzał na początku

przez **Wiedźma Ple Ple** » 29 maja 2012, o 19:40

fajne to nawet, na raz

przez **Lilia ❀** » 29 maja 2012, o 20:57

wcale nie, skoro pierwszy tom czytałam dwa razy w odstępie dwóch miesięcy i kiedyś znowu przeczytam.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 29 maja 2012, o 21:01

to powiem tak: jest ponad przeciętną ... na tle wszechogarniającej nudy w romansie historycznym jest jasnym punktem ...
ale drugi raz mi się nie chce

przez **Liberty** » 31 maja 2012, o 10:57

Chyba zgodzę się z Wiedźmą. Kleypas ma dar opisywania prozaicznych czynności tak jakby to były jakieś wspaniałe wydarzenia. W połączeniu z fajnymi bohaterami, czasem z ciekawą problematyką i okazjonalną namiętnością - wybija się spośród innych autorek. Jej pierwsza współczesna seria też taka była. Po jakimś jednak czasie od lektury nie wiele zostaje w głowie, raczej pamięć o tym, że to było fajne. I dwa razy czytałam tylko "Blue Eyed Devil" i "Pokochaj mnie"

przez **•Sol•** » 2 czerwca 2012, o 14:26

przeczytałam. Co za cudna książka! Chyba najlepsza. Na zmianę się wzruszałam i śmiałam, oni są cudowni. Nawet ten Christopher się wyrobił. Bomba, chcę jeszcze raz

przez **Wiedźma Ple Ple** » 2 czerwca 2012, o 14:32

drugi raz to ja sobie strzelę Stranger in my arms

lubię takie hm .. "przebieranki" w stylu Pana Somersby

przez **Janka** » 2 czerwca 2012, o 14:54

Tak całkiem hipotetycznie zapytam:
Gdybyście znały kogoś, kto ma w nosie przeszłość, nie czyta historyków i na pewno nie przeczyta całej serii Kleypas. I ten ktoś miałby ochotę na jedną i tylko jedną jej książkę. To którą mogłybyście polecić?
Chodzi o najlepszą w znaczeniu: mającą najwięcej tego czegoś dobrego, co w nich jest. Może najlepsza historia? Najlepsi bohaterowie? Itp itd?

przez **•Sol•** » 2 czerwca 2012, o 14:57

Czytałam tylko serię o Hathawayach, powiedziałabym że najlepsze jest Pokochaj mnie i Znajdź mnie. Muszę się zastanowić które bardziej, w tej chwili nie potrafię powiedzieć.

przez **Janka** » 2 czerwca 2012, o 14:58

Mnie właśnie o tę serię chodzi.

przez **Wiedźma Ple Ple** » 2 czerwca 2012, o 15:05

e, jeden punkt z serii dla niewielbiciela histeryków to mały sens ma

przez **Janka** » 2 czerwca 2012, o 15:10

Sens, że się przeczyta coś fajnego, przy czym wszyscy się dobrze bawią.
Nawet jak kogoś nie ciągnie do historyków, to może się przy nich też dobrze bawić.
Czytałam takiego harlequina o Damie w tarapatach, co na statku płynęła jako facet i kapitana w sobie rozkochała. Fantastyczna książka przygodowa. Bawiłam się przy niej wspaniale.

przez **sunshine** » 2 czerwca 2012, o 15:12

wiedzmaSol napisał(a):przeczytałam. Co za cudna książka! Chyba najlepsza. Na zmianę się wzruszałam i śmiałam, oni są cudowni. Nawet ten Christopher się wyrobił. Bomba, chcę jeszcze raz

haa

ja muszę to w końcu skończyć

przez **•Sol•** » 2 czerwca 2012, o 15:14

Sun, kończ, to cudo jest

Janko, chyba najlepsza jest Znajdź mnie. Ale niech jeszcze Dziewczyny zagłosują ;)

przez **sunshine** » 2 czerwca 2012, o 15:14

ja i tak dalej bardzo lubię Uwiedź mnie

przez **Alias** » 2 czerwca 2012, o 15:15

Wiedźma Ple Ple napisał(a):drugi raz to ja sobie strzelę Stranger in my arms lubię takie hm .. "przebieranki" w stylu Pana Somersby

Też miło wspominam

Co do serii, to każda z nas widzę ma swoją ulubioną część. Jakby zrobić ranking, to pewnie każdy tytuł by się pojawił

przez **•Sol•** » 2 czerwca 2012, o 15:17

Lubię wszystkie części, ale taka naj naj to chyba jednak Znajdź mnie. Oczywiście najlepiej byłoby przeczytać całą serię, nie jestem wielką zwolenniczką wyrywania jednego tomu ze środka.

przez **tajemna** » 2 czerwca 2012, o 15:19

Tak myślę i myślę... i nie potrafię wytypować tej jednej jedynej :bezradny:

Mogę jedynie napisać, za co każdą z nich uwielbiam:

Wyjdź za mnie - za mój ulubiony schemat - ona się opiera, on chce ją zdobyć, do tego pomaga jej w kłopotach.
Za koliberka :lovju:

Uwiedź mnie - za emocje i wzruszenie. Bardzo emocjonalna dla mnie. Obydwoje się kochają, ona chce z nim być, on za wszelką cenę chce ją przed sobą ochronić, bardzo cierpiący i bardzo kochający, ale przy tym sprawiający wiele bólu swoją postawą.
Za mój ukochany przezabawny moment, kiedy bohater obraża pewnego lekarza po cygańsku, a Cam tłumaczy to jako uprzejme grzeczności.

Pokochaj mnie - za bohatera, który chce Ją zdobyć za wszelką cenę i robi to nawet będąc nieuczciwym. Za jego samotność i moją chęć utulenia go

I za bohaterkę, która potrafi z hotelu zrobić dom.
Oraz za świetne dialogi.

Zaufaj mi - za zakochaną w bohaterce fretkę, która upodobała sobie jej podwiązki oraz za reakcje bohaterki na te wyjątkowe zaloty.
Za specyficzny humor bohatera i cięte riposty obojga.
Za małą maskaradę (bohaterka ukrywa swoją urodę i przeszłość) i prześmieszną scenkę z farbowaniem włosów :rotfl:

Znajdź mnie - za listy. Za mądre spojrzenie bohaterki na świat.
Za bohatera, który był bohaterem. Za psa bohatera - również bohatera.
I za noc poślubną.

Całość - za przepiękny rodzinny klimat, za ciepło w wielkim domu, z mnóstwem różnych osobowości. Za cygański rys, za silne kobiety i świetnych facetów. Za akceptację i tolerancję każdego z osobna, za poczucie, że każdy członek rodziny jest w niej niezbędny i kochany. Za wierność. Za poczucie szczęścia i harmonii, która wcale nie oznacza spokoju i ciszy.

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum