ewa.p napisał(a):ja mam problem w zasadzie z zakończeniem każdej jej książki z tej serii.Zawsze te kilka ostatnich stron mam ochotę zostawić nieprzeczytane
wiedzmaSol napisał(a):skończyłam. Nadal uważam że to książka na czwórkę z dużym plusem. Zakończenie bardzo HEA, wcześniejsza akceptacja Erica oraz Maldie (każdego w swoim klanie) bardzo wzruszająca. Brakowało mi odrobinkę dłuższego płaszczenia się Balfoura gdy pojawił się przed Maddie po tak długiej nieobecności. Rozumiem że ona go kochała i w ogóle, ale bardzo szybko mu wybaczyła.
Wuj Colin świetny. Będzie więcej o klanie Kirkcaldy? Było ich mało a wzbudzili moją sympatię. No i bardzo jestem ciekawa kto przejmie ziemie Beatona.
Nocny Anioł napisał(a):W Rycerzu nie było nudzenia na końcu, byłam w szoku
Lia płaszczenie będzie w Przysiędze
wiedzmaSol napisał(a):Aniołku, takie z czołganiem i froterowaniem podłogi?
Tak dokładnie takie
A która część jest według Ciebie najlepsza?
Lady Olympia Wherlocke has the gift of foresight. When Lady Agatha Mallam asks Olympia to locate her brother so he can rescue her from an arranged marriage, she knows exactly where to find Lord Brant Mallam, Earl of Fieldgate.
What happens next is something she never envisioned. Since his betrothed died, Lord Brant Mallam has drowned his sorrow with wine and women. His dissolute ways have only emboldened his calculating mother. But with the help of the enchanting Olympia, he concocts a daring plan to end his mother's devious designs for his sister. While each step in their bold scheme works to perfection, the sins of the past could unravel a growing desire that neither Olympia nor Brant can control.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości