Teraz jest 22 listopada 2024, o 12:31

Sprzęty domowe (stacjonarne, laptopy, telefony, czytniki, etc.,)

Zdrowie, pielęgnacja, edukacja, zakupy, podróże
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 maja 2012, o 19:22

wiesz co, juz tak robilam ale okazuje sie ze to nie tylko na forum tylko w przegladarce. ale ona tez na zmiany jezyka nie reaguje. umiem popsuc calkiem...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 17 maja 2012, o 19:25

a jaką masz przeglądarkę
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 17 maja 2012, o 19:27

firefoxa.
tez dlubie w google ale to co tam pisza na wszelkich zapytaj nie dziala.

edit.
udało się. w razie jakby ktoś miał taki problem tujest świetne wyjaśnienie jak sobie z tym poradzić ;)
Ostatnio edytowano 17 maja 2012, o 19:33 przez •Sol•, łącznie edytowano 1 raz
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 17 maja 2012, o 19:32

ja mam chroma więc ci nie pomogę, a patrzyłaś w innej przeglądarce?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 maja 2012, o 21:45

Kobitki mam problem-laptop mi się za bardzo nagrzewa,wystarczy,że działa ok.30-40 minut i już jest zbyt ciepły,przewaznie sie wtedy wyłącza albo zawiesza.Kumpel stwierdził,że może płyta główna jest zakurzona i dobrze byłoby ja wyczyścić.Ale jak?Samemu,czy oddać do jakiegoś zakładu?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 maja 2012, o 21:56

z tego co mnie uświadomiono takie przegrzewanie jest właśnie z zakurzenia. Najlepiej oddaj kompa do serwisu, tam czyszczą bez problemu.
Sama też możesz to zrobić, odkurzaczem ustawionym na najniższy ciąg. Tego nie testowałam, ale wiem że tak niektórzy robią.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 maja 2012, o 21:59

dzięki,chyba nie będę sama ryzykować.A nie wiesz jak długo to czyszczenie może trwać?
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 24 maja 2012, o 22:02

właśnie, lepiej dać profesjonalistom. Ale ile to może trwać nie potrafię Ci powiedzieć. Na pewno zależy od serwisu, ich zawalenia robotą, chciejstwa i niechciejstwa. Najlepiej zadzwonić do serwisu Twojego laptopa i się zapytać ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 maja 2012, o 22:09

odkurzanie samemu odkurzaczem - zły pomysł, chociażby przez jonizowanie sprzętu.
jeżeli już to kupionym sprężonym powietrzem, jest obojętne dla sprzętu.
Ewo, jeżeli sam ci się wyłącza to nie używaj go, bo spalisz. masz go mocno zabrudzonego. tu pozostaje pytanie czy kurz czy brak pasty na procesorze. albo obydwa. jeżeli ma około 2-3 lat to kurz.
jest na gwarancji? odeślij do serwisu, sama nie możesz go otwierać, bo stracisz gwarancję.
samo odkurzanie laptopów sprężonym powietrzem jest bardzo łatwe. na yt można znaleźć mnóstwo filmików jak to się robi. kwestia tego, czy laptop łatwo się rozkręca. mój obecny jest tak poskręcany, że za Chiny nie wiem, jak go rozkręcić. stary co jakiś czas sama czyszczę.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 24 maja 2012, o 22:12

mój juz po gwarancji,ma więcej niz dwa lata i jeszcze nie był czyszczony ani nic w tym stylu.Oddam jednak do serwisu
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 24 maja 2012, o 22:14

długo ci wytrzymał. ja przynajmniej raz w ciągu dwóch lat gwarancji wysyłam do serwisu na czyszczenie, zaraz, gdy temp. wzrastają do 60 stopni (mam włączony program, który pilnuje temp. dysku, procesora i karty graficznej). wiem, jestem przewrażliwiona, ale lepsze to niż spalony sprzęt.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: T.A. White

Post przez nana_rlbi » 25 maja 2012, o 14:04

a mój laptop wrócił ok. 2 tygodnie temu z servisu, wymieniony został "Touch Pad", wyjściówka do ładowarki, płyta główna i jeszcze kilka drobiazgów za prawie 300 euro (moje szczęście, że na gwarancji jeszcze jest) a laptop i tak się wiesza, w pierwszym dniu po powrocie, instalacji systemu, zainstalowaniu antywirusa i przeglądarki po kilku godzinach już nie mogłam go uruchomić, nic tylko padał mi na "blue screen" a, że nie spodziewałam się tak szybko kłopotów po naprawie i nie miałam wolnych płytek, nie zdobiłam back up-u systemu ani przywracania z obrazu systemu, musiałam więc ponownie zainstalować system z klawisza F9 i zabawa od nowa w konfiguracje itp. Jednak tym razem niczego nie instalowałam na systemowym C. i przez kilka dni miałam spokój, kiedy nie stąd ni zowąd znowu zaczął się zawieszać ale tym razem byłam mądrzejsza i po ponownej instalacji zrobiłam wszystkie możliwe "back up-y " i mogłam przywrócić system z obrazu systemu na płytce.
W miedzy czasie system zaczął znowu się zawieszać ale teraz przywracałam już z punktu przywracania i niestety po takim uruchomieniu zaczęło mi wywalać komunikaty, że taki albo inny servis albo funkcje systemu są niedostępne albo wyłączone i teraz bawię się w poszukiwania plików docelowych, żeby móc ponownie uruchomić te usługi (sorki, jeśli niektóre pojęcia są niezrozumiale, ale operuje na systemie angielskim albo niemieckim i nie chce mi się dodatkowo polskich tłumaczeń wyrazów szukać :wink: ).

Teraz tylko czekam do przyszłego tygodnia, czy jeszcze coś mu wypadnie i znowu dzwonię do servisu :twisted:

Avatar użytkownika
 
Posty: 28666
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 25 maja 2012, o 14:24

Lilia - a którego programu używasz?

Nana - kurcze, ten egzemplarz powinni ci po prostu wymienić, ale znane są niestety "serwisowe" techniki firm :/
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 25 maja 2012, o 14:50

do temperatur ogólnie Speedfan, dodatkowo do monitorowania dysku Hard Drive Inspector Professional (drań mówi, że dysk mi umrze 13 sierpnia 2014 roku :placze: ). a dopiero skończyła mi się gwarancja w tym miesiącu :roll:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 15 czerwca 2012, o 23:26

czasem jak włączam komputer to przy ładowaniu Windowsa komputer tak dziwnie piszczy, czasem tylko jeden, a dzisiaj aż trzy razy. Co to może oznaczać? jakiś wirus?
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 15 czerwca 2012, o 23:38

Mówisz o Pc'ku? A brzmi to jakbyś wciskała klawisze trwałe?

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 15 czerwca 2012, o 23:43

No taki mniej więcej dźwięk jest, jakbym klawisze wciskała.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 15 czerwca 2012, o 23:51

Sądzę, że mogą być 3 możliwości, wirus, płyta główna, kurz. A przychylać przychylałabym się do kurzu. I wiatraczków, które mogły gdzieś siąść. Jak to jest Pc(komputer stacjonarny) to nie powinnaś mieć kłopotu ze zdjęciem obudowy i wyczyszczeniem go w środku.

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 15 czerwca 2012, o 23:55

No właśnie to jest pc. Możliwe że trzeba go wyczyścić, dawno tego nie robilam. Ale dzisiaj się mega wystraszyłam jak trzy razy tak piknęło.
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 czerwca 2012, o 00:07

No mogło się coś popsuć z wentylatorkiem, wiatraczkiem, i może dlatego :mysli: Masz program do pomiaru temperatury procesora? Jak coś znajdź gdzieś w internecie i sobie zerknij ile jest, jak będzie dość wysoka(nie pamiętam jakie tam odpowiednie powinny być w internecie trzeba by było znaleźć) to znaczy, że coś z tym na pewno. Wyczyścić nigdy nie zaszkodzi :wink: Ja teraz Pckiem się już nie zajmuję ani laptopem mój teraz się tym zajął, ale kiedyś swojego notebooka z wbudowanym tabletem nawet rozkręcałam, ale zawsze akurat z nim miałam obawy czy coś nie spiep... Pc zawsze łatwiejszy :rotfl:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 16 czerwca 2012, o 00:12

Lilia napisał(a):odkurzanie samemu odkurzaczem - zły pomysł, chociażby przez jonizowanie sprzętu.
jeżeli już to kupionym sprężonym powietrzem, jest obojętne dla sprzętu.
Ewo, jeżeli sam ci się wyłącza to nie używaj go, bo spalisz. masz go mocno zabrudzonego. tu pozostaje pytanie czy kurz czy brak pasty na procesorze. albo obydwa. jeżeli ma około 2-3 lat to kurz.
jest na gwarancji? odeślij do serwisu, sama nie możesz go otwierać, bo stracisz gwarancję.
samo odkurzanie laptopów sprężonym powietrzem jest bardzo łatwe. na yt można znaleźć mnóstwo filmików jak to się robi. kwestia tego, czy laptop łatwo się rozkręca. mój obecny jest tak poskręcany, że za Chiny nie wiem, jak go rozkręcić. stary co jakiś czas sama czyszczę.


mi też się wyłącza często, choć nie co pół godziny... :zalamka:
kupiłabym sobie to sprężone powietrze... ale kiedyś szukaliśmy z kolegą i nikt nie wiedział, o co nam chodzi. wie ktoś może jak to się nazywa po angielsku?

edit
:roll: znalazłam na ebayu... chyba będę musiała przyjrzeć się dokładniej mojemu lapkowi :mysli: ale to na wolnym.
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 czerwca 2012, o 00:18

Ja na swoim mam "Compressed air"

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 16 czerwca 2012, o 00:32

muszę zakupić i poodkręcać śrubki :P
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 czerwca 2012, o 12:42

Tylko ostrożnie. :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 czerwca 2012, o 14:01

duzzza22 napisał(a):No mogło się coś popsuć z wentylatorkiem, wiatraczkiem, i może dlatego :mysli: Masz program do pomiaru temperatury procesora? Jak coś znajdź gdzieś w internecie i sobie zerknij ile jest, jak będzie dość wysoka(nie pamiętam jakie tam odpowiednie powinny być w internecie trzeba by było znaleźć) to znaczy, że coś z tym na pewno. Wyczyścić nigdy nie zaszkodzi :wink: Ja teraz Pckiem się już nie zajmuję ani laptopem mój teraz się tym zajął, ale kiedyś swojego notebooka z wbudowanym tabletem nawet rozkręcałam, ale zawsze akurat z nim miałam obawy czy coś nie spiep... Pc zawsze łatwiejszy :rotfl:


z tego co mówił mi znający się na komputerach osobnik ideałem jest 40 - 50 stopni. Do 60 nie ma co się martwić ale jak dochodzi do 70 to trzeba chłodzić i czyścić.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Porad Wszelakich

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości