Hannah Howell

przez **Nocny Anioł** » 24 marca 2012, o 16:26

Wzgórza Szkocji tom 3 to Obietnica

przez **tajemna** » 25 marca 2012, o 00:47

Renata7 napisał(a):Tajemna tak zachęcasz , żeby chyba się skuszę jak skończę Carriger

Całkiem fajnie pisze :smile:

Nocny Anioł napisał(a):Wzgórza Szkocji tom 3 to Obietnica

Ja sobie poczekam, jestem uzależniona od

Spoiler:

przez **Nocny Anioł** » 25 marca 2012, o 10:45

Wiem kochana ja ci tylko chciałam uzupełnić w opisie autora :smile:

Edit:
Przeczytałam Przeznaczeni i stwierdzam ze to styl książek dla mnie.
Babka ma głowę na karku, i do tego ciapowaty, ale super męski główny bohater.
Książka ciekawa od pierwszej do prawie ostatniej strony(Ewo miałaś rację)
Lekowo humorystyczna, miło się czyta.
Najbardziej podobał mi się wujaszek :rotfl:

Z ręką na sercu mogę tę książkę polecić, jak widać czasem moje szperanie po gazetach się opłaca :smile:

przez **tajemna** » 24 maja 2012, o 17:33

Kilka słów po przeczytaniu pierwszego tomu Wzgórz Szkocji Przeznaczenie:
Książka bardzo fajna, czytało się szybko i bez znudzenia.
Polubiłam bohaterów, ale co tu dużo mówić: Szkot zapatrzony w swoją kobietę i babka do rzeczy. :smile:

Trochę mnie irytowała

Spoiler:

Bardzo polecam, warto poczytać, teraz zabieram się za Honor, ale z lekką obawą, bo nie lubię jak bohater

Spoiler:

przez **Dorotka** » 24 maja 2012, o 19:22

O żesz, zupełnie zapomniałam o tej serii. :zalamka:

Przeczytałam pierwszy tom, drugi nabyłam, położyłam na półce i zajęłam się innymi książkami. Ale ze mnie gapa. :wstyd:

przez **•Sol•** » 24 maja 2012, o 19:25

a ja dziś odebrałam z empiku pierwszy tom. Mam nadzieję że mnie wciągnie.

przez **Nocny Anioł** » 24 maja 2012, o 20:02

Tak Tajemna dał ciała :mur:

ale wujaszek mnie rozwalił :rotfl:

Druga cześć fajowa, a trzecia najlepsza :mysli:

sol mam nadzieje ze cie zainteresuje ja się zakochałam :adore:

Balfour

przez **ewa.p** » 24 maja 2012, o 21:52

ja też lubie tę serię.Przeczytałam te 4 pierwsze tomy,oraz dwie dalsze(bez oglądania się na kolejność).Powiem tak-autorka zachowuje formę,każda książka jest odmienna w jakiś sposób od pozostałych,nawet jeśli wątki się powtarzają to sa inaczej ujęte.Poza tym całość zachowuje pewien ciąg,a kolejni bohaterowie sa równie sympatyczni jak c wcześniejsi.Trudno mi wybrać sobie którąś ulubiona parę,lubię wszystkich

przez **Nocny Anioł** » 25 maja 2012, o 08:27

Zapomniana miłość to nie ta seria prawda, bo na Biblonetce jest ze ta, a mi się zdawało ze nie :mysli:

Tak czy siak ksiazki są świetne :lovju:

Raz jeden przydało mi się przeglądanie Faktu mamy podczas gotowania.

przez **Lilia ❀** » 25 maja 2012, o 11:07

Zapomniana miłość to ta seria, ale łączy się z innym cyklem
Highland Groom (Murray Family, #8) (MacEnroy, #2) by Hannah Howell

przez **Nocny Anioł** » 25 maja 2012, o 11:10

Dziękuje
A super, przeczytałam ni w piernik teraz :zalamka:

Ale co tam świetna była

przez **Lilia ❀** » 25 maja 2012, o 11:11

Ja też przygodę z tym cyklem zaczęłam od ostatniej

przez **Nocny Anioł** » 25 maja 2012, o 11:21

Miło ze nie jestem sama :sweet_kiss:

przez **tajemna** » 25 maja 2012, o 17:47

Zapomnianą miłość też czytałam, jak jeszcze nie wiedziałam, że to część cyklu.
Wydaje mi się, że na początku w biblionetce ta książka była jako osobny tytuł nie wchodzący w żaden cykl.
Ale to nie jest takie ważne w sumie, bo dzisiaj zrobiłam znowu coś, czego nigdy nie robię - mianowicie przeczytałam Ślubowanie, 4 tom Wzgórz :roll:

A to wszystko przez opis. Potem już czytałam do końca i w sumie cieszę się, że mam go za sobą, bo nie podobał mi się.
Grrrr tylko się denerwowałam.
Jak skończę Honor to chyba sobie wezmę coś na pocieszenie (w sensie Garwood lub Laurens).

przez **Lilia ❀** » 25 maja 2012, o 21:12

Ta książka była oddzielnie, ja dodałam ją do cyklu po przeczytaniu

przez **tajemna** » 25 maja 2012, o 22:01

No właśnie, tak mi się wydawało, że wcześniej była poza cyklem.

Znaczy, że posprzątałaś ładnie :hyhy:

Te tomy można czytać oddzielnie bez większego uszczerbku dla treści, więc nie żałuję, że czytam nie po kolei. Chociaż zwykle czytam numerek po numerku.

przez **Nocny Anioł** » 26 maja 2012, o 08:33

Ja wolę czytać po kolei.
Z tych 4 Ślubowanie jest najgorsze moim zdaniem :mysli:

przez **•Sol•** » 26 maja 2012, o 21:18

Czytam tą Howell powolutku, czyta się przyjemnie, bohaterów lubię, ciekawi mnie jak się to wszystko skończy. Jak on Pan Chodzący Honor i Uczciwość (to nie ironia, na prawdę tak go odbieram) przyjmie fakt że ona jest córką wroga. A ona też jest okej. Fajna panna, wie czego chce

przez **Nocny Anioł** » 26 maja 2012, o 21:26

Świetna książka :smile:

przez **•Sol•** » 26 maja 2012, o 21:28

wiesz co, na kolana mnie nie powaliła, ale czytam z przyjemnością. Taka na czwórkę z dużym plusem. Na razie, a jestem w połowie, to się jeszcze może zmienić.
Końcówka powala?

przez **Nocny Anioł** » 27 maja 2012, o 08:13

Zabawna, a bohaterowie z części na cześć fajniejsi.

przez **•Sol•** » 27 maja 2012, o 12:31

muszę poczekać na jakieś dofinansowanie, albo zrobić napad na bank, bo na razie niezbyt mam za co dalej zbierać.
Podoba mi się coraz bardziej, teraz jestem na momencie jak Maldie uciekła z zamku Balfoura i idzie ratować Erica.

przez **Nocny Anioł** » 27 maja 2012, o 12:50

Och zazdroszczę :adore:

przez **•Sol•** » 27 maja 2012, o 18:24

Aniołku, pytałaś jak. W sumie moje odczucia się nie zmieniły, nadal uważam Balfoura za świetnego gościa i szkoda mi go strasznie że musiał tak potraktować Maldie. Zwłaszcza że to nie miało szczęśliwych następstw. A Maldie też jest dzielna.
Zaskoczyło mnie trochę pochodzenie Erica, no ale cóż, na pewno to jest zrobione w jakimś celu. Została mi jeszcze końcówka, bo czytam mocno na raty.

przez **Nocny Anioł** » 27 maja 2012, o 19:41

Jak skończysz to coś jeszcze dopisz

Hannah Howell

Kto przegląda forum