Teraz jest 24 listopada 2024, o 08:29

Okładki polskie a zagraniczne

Wizualna strona romansu
Odwiedź także Wybieramy Ulubione Okładki!
Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 12:34

Nasza byłaby OK, gdyby ta para przy kolumienkach nie stała. Co niby te kolumienki mają podtrzymywać? To raczej wygląda jakby przy toitoju stali.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 18 maja 2012, o 12:37

cóż, to te słupy w kopalniach po jakich z lubością chodzą bohaterowie książki :hyhy: Jak na razie wokół nich wiecej błota i pyłu niż bieli i sterylności ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 13:01

Ta żółta nalepka, którą widać na niemieckiej okładce, oznacza, że książka należy do BookCrossing. Czyli jeśli ktoś ją znajdzie, to może sobie wziąć, a po przeczytaniu dalej puścić w obieg. Na internetowej stronie wpisuje się skąd dokąd się przemieściła. Fajna inicjatywa. Coś w rodzaju ogólnodostepnej biblioteki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 18 maja 2012, o 16:18

żadna niestety nie przyciąga mojego wzroku :mysli:

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 18 maja 2012, o 18:12

Janka napisał(a):Ta żółta nalepka, którą widać na niemieckiej okładce, oznacza, że książka należy do BookCrossing. Czyli jeśli ktoś ją znajdzie, to może sobie wziąć, a po przeczytaniu dalej puścić w obieg. Na internetowej stronie wpisuje się skąd dokąd się przemieściła. Fajna inicjatywa. Coś w rodzaju ogólnodostepnej biblioteki.

wpadłam właśnie na tę stronę podczas poszukiwania okładek :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 18 maja 2012, o 20:25

nasza okładka. ;)
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 maja 2012, o 16:07

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek

dla mnie najfajniejsze jest to, że właściwie każda z tych okładek jest inna :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 19 maja 2012, o 16:14

trzecia only. ;D
niom. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 maja 2012, o 16:18

druga - musi taka biała fajnie wygladać :mysli:
I ta z kratami tyż :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 19 maja 2012, o 16:40

ta biała pewnie tak. teraz to się z forum zlewa i nawet jej nie zauważyłam. ;D
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 19 maja 2012, o 16:42

Pierwsza i piąta :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 19 maja 2012, o 17:31

Jakoś nie bardzo
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 19 maja 2012, o 18:07

żadna mnie nie zachwyca

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 maja 2012, o 19:08

zerknęłam w opis książki. czytelniczka, która napisała swoje wrażenia miała chyba rozdwojenie jaźni :roll:
http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=11015
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 maja 2012, o 20:05

Lilio, o to ci chodzi?
Ta powieść jest jak większość książek tej autorki, trochę dreszczyku i miłości... Ale co ją wyróżnia, to komizm dialogowy i sytuacyjny. Niektóre fragmenty były tak zabawne, że naprawdę czytałam z ogromną sympatią i uśmiechem. Polecam, jeśli ktoś chce miło spędzić czas.
podejrzewam, że chodziło jej o potyczki słowne, które faktycznie się tam pojawiają, ale nie miałabym odwagi nazwać tego komizmem :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 19 maja 2012, o 20:06

ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 19 maja 2012, o 20:32

trzecia. ;P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 maja 2012, o 20:56

aralk napisał(a):Lilio, o to ci chodzi?
Ta powieść jest jak większość książek tej autorki, trochę dreszczyku i miłości... Ale co ją wyróżnia, to komizm dialogowy i sytuacyjny. Niektóre fragmenty były tak zabawne, że naprawdę czytałam z ogromną sympatią i uśmiechem. Polecam, jeśli ktoś chce miło spędzić czas.
podejrzewam, że chodziło jej o potyczki słowne, które faktycznie się tam pojawiają, ale nie miałabym odwagi nazwać tego komizmem :mysli:

Nie, Lilii na pewno chodziło o to, że tam są dwie opinie dodane przez tę samą osobę i obie te opinie sobie zaprzeczają.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 maja 2012, o 21:09

dzięki, Lilio, za odpowiedź :D

pół roku minęło, może zdanie zmieniła :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 maja 2012, o 21:21

aralk napisał(a):dzięki, Lilio, za odpowiedź :D

Proszę bardzo, nie ma za co.
Może mnie Prawdziwa Lilia nie zabije za podszywanie się pod nią.
aralk napisał(a):pół roku minęło, może zdanie zmieniła :hyhy:

Latem ma dziewczyna inne upodobania, niż zimą. Coś w tym jest. Ja mam tak z rękawiczkami.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 maja 2012, o 21:24

Jedni rękawiczki, inni zdanie, ja miast tego lakier do paznokci. Każdemu według potrzeb :)

Aniołku, chyba żadna, ale to może przez szejka, którego nie trawię nawet na okładkach :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 maja 2012, o 22:23

głowy nie urwę za podszywanie się i dziękuję za odpowiedź. właśnie o to mi chodziło 8-)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 20 maja 2012, o 13:47

Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 20 maja 2012, o 13:51

pierwsza. :P
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 20 maja 2012, o 18:11

Pierwsza zdecydowanie najładniejsza :D
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Okładki i ilustracje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości