Teraz jest 21 listopada 2024, o 18:30

Maggie Osborne

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 12 października 2010, o 10:41

okazjonalnie dopuszczam smutność Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 24 października 2010, o 23:15

A <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Kowbojki"</span></span> tej pani to coś na kształt ', jak to miało miejsce w <span style="font-weight: bold"><span style="color: darkblue">"Północy"</span></span>?

Kiedyś (dawno, dawno temu) miałam to bodaj w łapkach, ale stwierdziłam, że jak tam są trzy siostry i coś o gonieniu bydła, to chyba to nie będzie romans Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 24 października 2010, o 23:19

był i to jaki Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 24 października 2010, o 23:26

Nooo Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 24 października 2010, o 23:26

Ja wtedy nie wiedziałam co jest co Obrazek Jak pierwszy raz widziałam opis którejś książki tej autorki, to byłam pewna, że to jest współczesna opowieść Obrazek



A więc ' Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 24 października 2010, o 23:47

Super Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 25 października 2010, o 00:29

ja cały czas poszukuję <span style="font-style: italic">Kowbojek</span> i jak już wydaje się, że napisł głosi dostępna, klikam rezerwacja i zwykle wtedy pojawia się informacja, że du.. że niedostępna Obrazek jednak

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 25 października 2010, o 00:29

Nie śmiać się Obrazek Zielona byłam wówczas, jak szczypiorek na wiosnę.



A ja właśnie tę książką gdzieś wynalazałam, ale muszę sprawdzić czy faktycznie jest na półce czy jedynie wirtualnie

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 26 marca 2011, o 10:35

Czytalam ,,Preria'' i ,,Polnoc'' bardzo milo wspominam i napewno wroce do tej autorki.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 29 marca 2011, o 18:52

ja mam przeczytane wszytsko i wszystko mi się podobało, czasem mniej, czasem bardziej, ale doceniam :)
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 29 marca 2011, o 18:58

ja przeczytałam tylko kilka książek tej pni,głównie ze względu na brak dostępu.Podoba mi się jej styl pisania.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 21 grudnia 2011, o 12:30

Po raz pierwszy zetknęłam się z panią Osborne przy polecance, którą bardzo mocno przeżyłam, cierpiałam emocjonalnie i byłam zdołowana. ;) To była książka Złoto. Potem już z własnej nieprzymuszonej woli przeczytałam Układ - świetna! Dzisiaj w nocy skończyłam Kobietę i jest piękna, godna polecenia. Bardzo mi się podobała.
Lubię jej książki, pomimo tego, że moje pierwsze zetknięcie się z tą autorką nie było łatwe, choć i tak w ostatecznym rozrachunku całkiem pozytywne. :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 21 grudnia 2011, o 22:20

ja tez nie przeczytałam dużo jej książek ale bardzo lubię jej twórczość
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 21 grudnia 2011, o 22:31

To tak jak ja :smile2: .

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 12 stycznia 2012, o 20:26

________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 12 stycznia 2012, o 21:34

tak to było zabawne :rotfl:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 15 stycznia 2012, o 02:32

Mogę polecić również Nieznajomą.
Właśnie przeczytałam i bardzo mi się podobała.
Siedziałam do tej pory, żeby skończyć.

Wiem, że Agrest uważa ją za najsłabszą Osborne, nudnawą natomiast Aralk się podobało. :)
Tak więc wyciągnijcie wnioski i czytajcie :D :hyhy:

Cieszę się, że przeczytałam, przekonałam się że nie należy się zrażać do książki przez własne uprzedzenia.
Zawsze omijałam wątki, kiedy kobieta ma nieciekawą przeszłość typu zadarła z niewłaściwym facetem, draniem i ma z nim dziecko. Przełamałam się i nie żałuję.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 9 maja 2012, o 18:27

Jestem świeżo po przeczytaniu Nieznajomej. Muszę przyznać, że zaskoczyła mnie ta książka, ponieważ przywykłam do tego, że Osborne, to bardzo dobry western, przygoda, a tutaj nic z tych rzeczy. Ale na szczęście nie było źle. Zamiast tego dostałam tajemnicę, niedopowiedzenia i to co dla Osborne charakterystyczne wyrazistych bohaterów z temperamentem.
Bardzo mi się podobała Lily - bohaterka po przejściach, była więźniarka (i co dla romansu historycznego niezwykłe - nie dziewica), na początku nieufna, cyniczna; przechodząca stopniową przemianę, po trosze pod wpływem roli, którą zgodziła się odgrywać, ale głównie pod wpływem miłości.
Podobał mi się też Quinn - tajemniczy, charyzmatyczny, na pozór pozbawiony skrupułów w walce o fotel gubernatora, ale czy na pewno?
Książka wciąga od początku, a później jest jeszcze lepiej. Chce się doczytać do końca jak najszybciej i dowiedzieć się razem z Lily co ukrywają przed nią Quinn i Paul i co się tak naprawdę stało z żoną Quinna.

Mimo że wolę Osborne w wydaniu nieco bardziej westernowym, to jednak Nieznajoma nie rozczarowała mnie i będę ją bardzo dobrze wspominać.
Polecam wszystkim :D
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 9 maja 2012, o 18:38

Pamiętam, że mi też się podobała chociaż jakiś czas temu czytałam. W ogóle lubię Osborne ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 9 maja 2012, o 18:40

A mnie okrutnie znudziła :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 maja 2012, o 15:59

jestem w trakcie czytania Północy i nawet się podoba. Opisami przyrody autorka nie dorównuje Roberts ale też jej to całkiem wychodzi. Mam wrażenie że w tej książce nie chodzi o romans ale bardziej o przygodę i rodzącą się powoli przyjaźń między bohaterkami. Miłość jest tu zepchnięta na dalszy plan, nie ma jakichś wybuchów namiętności szalonej, ale nawet nie brakuje mi tego.
Powinno się tę książkę czytać z nastawieniem na historyczną przygodówkę a nie historyczny romans ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 maja 2012, o 18:03

Trochę tej namiętności, choć nie zawsze szalonej, jeszcze się pojawi ;)
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 maja 2012, o 18:10

zresztą jest tam kilka rzeczy rekompensujących :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 maja 2012, o 18:19

domyślam się, jako że oni są w fazie podchodów wszyscy. Ale nie narzekam, wcale nie odczuwam konieczności rekompensaty czegokolwiek.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 5667
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Boulevard of Broken Dreams...
Ulubiona autorka/autor: nie sposób wymienić wszystkich ;)

Post przez Kasiag » 19 maja 2012, o 20:26

Bardzo mile wspominam Północ, ale szczerze mówiąc nie pamiętam jak to było z tą namiętnością :]
Całe życie jest jak oglądanie migawki, pomyślał. Tylko zawsze wygląda tak, jakby człowiek przyszedł o dziesięć minut spóźniony i nikt nie chce mu opowiedzieć, o co chodzi, więc musi sam się wszystkiego domyślać. I nigdy, ale to nigdy nie zdarza się okazja, żeby zostać na drugi pokaz.
Ruchome obrazki Terry Pratchett

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do O

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości