Teraz jest 21 listopada 2024, o 16:54

Joanna Chmielewska

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 00:12

Jadzia napisał(a):A akurat z tym to było wytłumaczone, że ją namierzyli już nieco wcześniej, i w sumie czekali na nią jesli nie na samym brzegu, to niedaleko - a że padła jak kłoda pod pierwszym krzakiem, na jaki natrafiła, to i mieli czas do niej dotrzeć.

Tego już nie pamiętałam. Myślałam, że z szefem to był przypadek.

Jadzia napisał(a):Aaaaależ mi się podoba liczna moich postów, aż mi szkoda coś pisać teraz :P

Za póżno, już zepsute.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 18 maja 2012, o 00:15

Wiem, że zepsułam, ale przez chwilę było fajne.

No właśnie nie przypadek, bo jak prawie staranowała pasażerski statek, to ktoś tam jej zdjęć narobił, w gazety poszło i potem bez problemu ją śledzili dopóki nie wylądowała we Francji.

Ale za następną wizytą w bibliotece znowu jakąś Chmielewską przyniosę ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 00:18

Ja mam na razie przerwę w jej książkach. Trzy ostatnie czekają. I dwa ostatnie tomy autobiografii też jeszcze nie są zaliczone.
Gdybym miała teraz do czegoś wrócić, to do Tereski i Okrętki. Jak były na Mazurach i ciągle ktoś im ogniska rozkopywał.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 18 maja 2012, o 00:22

Ja i Chmielewska to jak na razie dość powierzchowna znajomość - w latach młodzieńczych Wszelki wypadek, potem Książka poniekąd kucharska, a stosunkowo niedawno zadany od ewy Romans wszechczasów, przyniesione przez mamę z biblioteki Byczki w pomidorach, i całkiem niedawno Lesio. A teraz Nieboszczyk. I tyle - więc jeszcze sporo przede mną ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 00:36

Lesia powtarzałam w ubiegłe wakacje. Prawie w ogóle mnie nie śmieszył. A kiedyś pamiętam, że bardzo.
Nawet nie dokończyłam, bo miałam go dość.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 18 maja 2012, o 01:03

Ja nie wiem, czy do Chmielewskiej będę wracać, ale przeczytać raz jej książki to raczej prawie na pewno, przynajmniej kilka.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 01:10

Kiedyś wracałam. Byłam wierną fanką. Już mi się znudziła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 maja 2012, o 22:31

a ja jej jestem wierna.Przygody Lesia wyciskają mi łzy ze śmiechu-różowy słoń,którego bohater próbuje nie widzieć,wygłupy,żeby zrobić wrażenie na Barbarze,przedstawienie i włamanie-cudo.A Całe zdanie nieboszczyka kocham miłością wielką;strasznie mnie śmieszą te nieprawdopodobne zbiegi okoliczności-domowej roboty autopilot(kto czytał,ten wie),szydełko,Diabeł,który już nie jest taki cudowny i platynowa blond peruka :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 18 maja 2012, o 22:49

Nabyłam właśnie "Babski motyw" i zabrałam się do czytania. Póki co niezłe i mam nadzieję, że dalej też tak będzie.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 18 maja 2012, o 22:51

według mnie to jedna z jej słabszych książek,choć jeśli nie znasz wcześniejszych to powinnaś sie dobrze bawić
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 18 maja 2012, o 23:12

Na Chmielewską ciąg miałam wiele lat temu, wtedy przeczytałam całkiem sporo jej książek i nawet mi się podobały. Rok temu [chyba] skusiłam się na "Porwanie" i wynudziłam się jak mops. "Babski motyw" zaczął się całkiem nieźle.
A pamiętasz w której książce był mega zabawny dialog [rozmowa telefoniczna chyba] ze szkorbutem? :mysli: Bo nie mogę sobie przypomnieć. :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 23:13

W pierwszej. W Klinie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 18 maja 2012, o 23:17

O, dzięki. Czy dobrze pamietam, że to według "Klina" nakręcony został film z Kaliną Jędrusik "Lekarstwo na miłość? Bo jeśli tak, to w filmie nie było takiego dialogu. :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 23:22

Dobrze pamiętasz. W filmie zmieniono strasznie dużo.
Została wydana książka, w której są obie wersje, ksiązka i scenariusz. Mam i czytałam, fajnie widac różnice.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 13117
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 18 maja 2012, o 23:31

Ooooo, to takiej właśnie muszę poszukać, bo "Lekarstwo na miłość" bawi mnie niezmiennie, a pamiętam też, że książka też mi sie podobała, choć to strasznie dawno było. Wielkie dzięki, Janko.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 18 maja 2012, o 23:35

Jest też książka, gdzie jest Upiorny legat i scenariusz Skradzionej kolekcji. Też mam, też fajnie się je czyta jedną po drugiej.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 maja 2012, o 10:09

Janka napisał(a):Gdybym miała teraz do czegoś wrócić, to do Tereski i Okrętki. Jak były na Mazurach i ciągle ktoś im ogniska rozkopywał.


Ja też do tego mam największy sentyment :)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 maja 2012, o 12:25

Gdy czytałam Tereskę i Okretkę pierwszy raz, to oczywiście w złej kolejności (kurde, moje największe przekleństwo życia, niczego nie mogę przeczytać w dobrej).
I przez tą złą kolejność popierniczkało mi się, w której części to było. Czy w drugiej czytanej przeze mnie, czy w drugiej wg numerów tomów?
Teraz nawet nie wiem, która to jest z tymi ogniskami. Bym musiała dorwać obie i przekartkować.
(Żeby było jeszcze trudniej, to posiadam je obie, ale w innym kraju, niż przebywam. Na dokładkę w kartonie spoczywają, a nawet nie wiem, w którym.)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 maja 2012, o 12:52

Ogniska są w Większym kawałku świata. To jest chyba druga w serii, ale nawet nie pamiętam, czy pierwszą czytałam, chyba nie.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 maja 2012, o 12:54

Dziekuję, Agrest.
Postaram się dopaść. Mam wielką ochotę sprawdzić, czy po latach ciągle śmieszy.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 19 maja 2012, o 18:01

Większy kawałek świata to faktycznie druga część. Niedawno odświeżałam i znowu się nieźle bawiłam. A pierwszą, czyli Zwyczajne życie też warto poznać, bo tam trochę więcej zagadki kryminalnej jest, a i humor całkiem, całkiem. Jest jeszcze 3 część - Ślepe szczęście, która składa się z 3 opowiadań poświęconych tym bohaterkom: Rzeczka skarbów, Przeprowadzka i Duch (to było kiedyś wydane oddzielnie).
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 19 maja 2012, o 18:28

to w Zwyczajnym życiu kot ogonem zwalił komin :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 19 maja 2012, o 18:54

Tak....i dobroczyńca od badyli przesuwał szafy :rotfl: uwierlbiam Tereska i Okrętke do dziś w sumie :) no i Nawiedzony dom z Janeczka i Pawełkiem :D

A teraz chyba sobie Harpie przeczytam jeszcze raz :mysli:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 19 maja 2012, o 20:48

Kupiłam wczoraj nowy telefon stacjonarny. Jeśli myślicie, że pomyliłam wątki, to nie, jeszcze ciągle wiem, co robię.
Słuchawki mają funkcję, że można je sobie nazwać. I właśnie, w ramach hołdu dla Klina (a właściwie dla Lekarstwa na miłość), jedną nazwałam Centrala, a drugą Honorata.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 maja 2012, o 21:23

To ci dopiero hołd :lol: Czyli9 następna moja Chmielewska to będzie Klin, nie ma innej opcji.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do C

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość