Teraz jest 27 listopada 2024, o 15:59

Cytaty i przysłowia na wesoło ;D

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 15 października 2011, o 16:47

Kawka napisał(a):A mnie rozwalił dialog z filmu "Jak się pozbyć celulitu":

M - Gdyby Bóg była kobietą, nigdy by nie pozwoliła, żeby się tyło po jedzeniu. Nigdy nie byłoby czegoś takiego, jak te s**i kalorie.
E - ... i gdyby Bóg była kobietą, to niewiernym facetom penisy by odpadały.
(...)
E - A ponieważ kobiety są wyrozumiałe i pani Bóg też to póxniej by im odrastały.
M - Ale w straszliwych męczarniach.
E - Im młodsza kochanka, tym bardziej by bolało.

Film ma kilka innych dobrych wstawek, ale ta scena miażdży.


Czyli to coś dla mnie :hyhy:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 15 października 2011, o 17:03

Asienka1440 napisał(a):
Kawka napisał(a):A mnie rozwalił dialog z filmu "Jak się pozbyć celulitu":

M - Gdyby Bóg była kobietą, nigdy by nie pozwoliła, żeby się tyło po jedzeniu. Nigdy nie byłoby czegoś takiego, jak te s**i kalorie.
E - ... i gdyby Bóg była kobietą, to niewiernym facetom penisy by odpadały.
(...)
E - A ponieważ kobiety są wyrozumiałe i pani Bóg też to póxniej by im odrastały.
M - Ale w straszliwych męczarniach.
E - Im młodsza kochanka, tym bardziej by bolało.

Film ma kilka innych dobrych wstawek, ale ta scena miażdży.


Czyli to coś dla mnie :hyhy:


wczoraj moja koleżanka z uczelni to zacytowała no byłam posikana ze śmiechu normalnie :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 20 listopada 2011, o 00:39

To może dla przypomnienia kilka cytatów z niezapomnianego "Seksu w wielkim mieście" :

- Z wiekiem zrozumiałam Babę Jagę z Jasia i Małgosi. Zbudowała sobie wymarzony domek, a wstrętne bachory przylazły i zaczęły go jeść.
Postać: Miranda Hobbes
Źródło: odc. 10, Ciążowe przyjęcie
- Jesteś kobietą, a mężczyźni nie lubią kiedy kobieta jest człowiekiem. Nie powinnyśmy puszczać bąków czy używać tamponów. Kiedyś facet zerwał ze mną, bo nie ogoliłam okolic bikini...
Postać: Samantha Jones
Źródło: odc. 11, Posucha
- Orgazmy nie przysyłają pocztówek w walentynki i nie trzymają cię za rękę w kinie.
Postać: Charlotte York
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- Ja wolę porządny orgazm od najlepszej kawy.
Postać: Miranda Hobbes
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- Kobiety to specjalistki od sztuczności – noszą sztuczne włosy, staniki a nawet futra. Zastanawiam się czy lęk przed samotnością nie pcha nas do sztucznych zachowań? Może pozorujemy coś więcej niż orgazmy? Może pozorujemy całe związki? Czy lepiej jest udawać, niż być samą?
Postać: Carrie Bradshaw
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- Patrzcie! On na nią włazi i ona od razu szczytuje. To przez takie filmy faceci nie wiedzą, że trzeba się wysilić!
Postać: Miranda Hobbes
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- (...) po prostu jest facetem. Umiałby naprawić silnik odrzutowy, ale anatomia kobiety... Co w tym trudnego? Łechtaczka to nie sfinks!
Postać: Miranda Hobbes
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- Charlotte, nie można być z facetem tylko dlatego, że umie uszczelnić wannę.
Postać: Carrie Bradshaw
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- W drodze do domu zastanawiałam się czemu ludzie samotni czują się jak trędowaci? Czy w restauracjach niedługo pojawią się osobne miejsca dla samotnych? I wtedy przeraziłam się, że może to ja udaję. Może przez tyle lat udawałam sama przed sobą, że jestem szczęśliwa?
Postać: Carrie Bradshaw
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- Rzadko mi się zdarza coś takiego, ale dałam się nabrać facetowi jak dziecko. Po prostu lubimy czasami usłyszeć „my”...
Postać: Samantha Jones
Źródło: odc. 4, Czyż nie dobija się samotnych ludzi?
- To normalne u facetów. Mówiąc „my” mają na myśli siebie i swojego penisa.
Postać: Samantha Jones
Źródło: odc. 12, Cierpienie uszlachetnia
- Byłam wściekła... Nie na niego, na siebie. To ja byłam sadystką. On dzierżył bat, ale to ja siebie związałam. Przywiązałam się do faceta, który za nic nie chciał się wiązać.
Postać: Carrie Bradshaw
Źródło: odc. 12, Cierpienie uszlachetnia
- To penis kochanie, nie Mount Everest.
Postać: Carrie Bradshaw
Źródło: odc. 18, Eks w wielkim mieście
- I wtedy pomyślałam – może nie okiełznałam Big'a, może on nie mógł okiełznać mnie? Może jestem taką właśnie kobietą... Może muszę być wolna do czasu, aż spotkam kogoś równie dzikiego jak ja?
Postać: Carrie Bradshaw
Źródło: odc. 18, Eks w wielkim mieście. :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 20 listopada 2011, o 01:04

Zabawne :)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 109
Dołączył(a): 22 lipca 2011, o 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez angi0522 » 10 stycznia 2012, o 00:01

Jeden z śmiesznych fragmentów z książki Mroczny anioł George Melanie

- Do bitki to ty nie jesteś stworzony.
Ta uwaga powinna z pewnością urazić jego męską dumę,
tym bardziej że nie był w najlepszej formie. Niemniej pochlebiał
sobie, że lepiej sobie radzi w miłości niż w walce.
- Mówiono mi, że w innych dziedzinach jestem znakomity.
Uniosła kształtną brew; na twarzy o dziecinnych rysach
malowało się niedowierzanie.
- O? A jakie to dziedziny, koguciku?
Niezłe z niej było ziółko.
- Mnie się nie krępuj, nie musisz ukrywać tego, co czujesz.
- A to już coś, o co w życiu mnie nikt nie oskarżył.
Nicholas potrząsnął głową i mruknął:
- Kogucik, też coś.
- Ano, kogucik z ciebie. Taki jesteś pewny swojej przystojnej
gęby i wielgachnych mięśni, że paradujesz i stroszysz
piórka jak kogut angielskiej królowej o świcie.
Zignorował uwagę o kogucie o świcie i przeszedł od razu
do sedna sprawy.
- O których wielgachnych mięśniach mówisz?
Korciło go, żeby przewrócić się na bok i napiąć któryś,
ale te cholerne żebra nadal mu dokuczały i plan z pewnością
spaliłby na panewce. Zastanowił się, jaka inna poza mogłaby
się okazać wystarczająco uwodzicielska, doskonale bowiem
zdawał sobie sprawę, co nim kieruje: chciał uwieść
dziewczynę. Był tak podniecony, że odczuwał fizyczny ból.
Jego kogucik nie był zainteresowany czekaniem do świtu, żeby
zapiać swoje „kukuryku!".

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 8 lutego 2012, o 13:17

angi0522 napisał(a): Był tak podniecony, że odczuwał fizyczny ból.
Jego kogucik nie był zainteresowany czekaniem do świtu, żeby
zapiać swoje „kukuryku!".


powala
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 8 lutego 2012, o 17:41

super fragment :evillaugh:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 109
Dołączył(a): 22 lipca 2011, o 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez angi0522 » 9 lutego 2012, o 01:11

czytając książkę sporo się naśmiałam :hahaha:
fragment mówi sam za siebie :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 10 lutego 2012, o 17:00

I wtedy zobaczyła wpatrzone w nią oczy. Były żółte. Nie krzyknęła. Boże, chciała. I
chciała uciekać, ale się nie odważyła.
Z drugiej strony polanki rozległ się szelest... stamtąd świdrowała ją wzrokiem inna
para złowieszczych żółtych ślepi. Warczenie niosło się echem wszędzie dookoła. Usłyszała
jakiś ruch z tyłu i pojęła, że jest okrążona.
Nie miała pojęcia, ile wilków ją otacza i upatruje w niej smaczny kąsek. Nie wpadła
jednak w panikę. Nie zdążyła.
Zrobiła także wielkie odkrycie: umiała latać! Potem była absolutnie pewna, że w ten
sposób znalazła się na drzewie. W każdym razie wspinaczki nie pamiętała.

Angielka Garwood

:rotfl: jak ja kocham Garwood :bigeyes:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 11 lutego 2012, o 20:13

Za kilka dni Walentynki i pewnie wiele z nas będzie szukało jakiegoś romantycznego tekstu, żeby dołączyć do prezentu dla ukochanego. Mam kilka takich tekstów, może Wam się przydadzą:

'Każdego dnia kocham Cię bardziej... Dziś - jeszcze więcej niż wczoraj, a i tak mniej niż jutro.'

'Gdybym miała wybierać pomiędzy kochaniem Ciebie, a oddychaniem, chciałabym wziąć ostatni oddech, żeby powiedzieć Ci że Cię kocham '

Daję Ci 15 sekund, żebyś mnie pokochał. A jeśli nie zdążysz... To nic. Dam ci kolejne 15...'

"Nie potrafię nauczyć mojej duszy, by przestała Cię kochać. Mojego serca, by przestało dla Ciebie bić...Cokolwiek się wydarzy, ja już nigdy nie przestanę Cię kochać"

'I stojąc z Tobą, wtulona w Twoje ramiona, byłam z siebie dumna. W końcu wiedziałam, że możesz mieć każdą, ale nie każda może mieć Ciebie.'

'Próbowałam już wszystkiego : tabletek na koncentrację, herbatek na pamięć, nawet terapii. Nadal jednak za cholerę nie potrafię przypomnieć sobie dlaczego tak bardzo Cie kocham.'

'Wielu facetów mi się podoba. kilkunastu mnie kręci. na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. w paru podoba mi się ich niezwykła osobowość, a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. jednak kochać, mogę tylko tego jednego. I nie wiedzieć czemu, ale padło na Ciebie.'

Avatar użytkownika
 
Posty: 109
Dołączył(a): 22 lipca 2011, o 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
Ulubiona autorka/autor: Julie Garwood

Post przez angi0522 » 14 lutego 2012, o 22:02

tajemna napisał(a):I wtedy zobaczyła wpatrzone w nią oczy. Były żółte. Nie krzyknęła. Boże, chciała. I
chciała uciekać, ale się nie odważyła.
Z drugiej strony polanki rozległ się szelest... stamtąd świdrowała ją wzrokiem inna
para złowieszczych żółtych ślepi. Warczenie niosło się echem wszędzie dookoła. Usłyszała
jakiś ruch z tyłu i pojęła, że jest okrążona.
Nie miała pojęcia, ile wilków ją otacza i upatruje w niej smaczny kąsek. Nie wpadła
jednak w panikę. Nie zdążyła.
Zrobiła także wielkie odkrycie: umiała latać! Potem była absolutnie pewna, że w ten
sposób znalazła się na drzewie. W każdym razie wspinaczki nie pamiętała.

Angielka Garwood

:rotfl: jak ja kocham Garwood :bigeyes:

ja też... :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 13121
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 23 marca 2012, o 00:25

NIESAMOWITE PORADY -

"Pomóżcie! Dzisiaj kupiłam samochód z komisu i nie wiem jakie paliwo mam wlać? Po czym poznać, czy to dizel czy benzyniak? Jeżdżę na oparach, a nie mogę zatankować, bo nie wiem co wlać".

odpowiedzi:
- Przyswieć zapalniczką przy wlewie paliwa i zobacz sama! Potem wlej ropę. Bo jeśli benzyniak to nie doczekasz "potem".
- Nie ściemniaj koleżance. Słuchaj. Jeśli samochód jest koloru niebieskiego lub zielonego lejemy ropę. Jeśli żółty to na gaz. Do reszty lejemy benzynę. I od razu wymień powietrze w kołach na letnie. W tym roku modne jest górskie.
- Najlepiej nalej wody. Wtedy w serwisie udzielą ci wyczerpujących informacji.
- Jak samochód robi brum brum to jest benzyniak a jak kle kle to ropniak. A jeśli robi brum i kle - śmiało lej gaz.



"Problem z gumą! Pomóżcie! czy specyfiką gumy jest to że nie trzyma się ona na penisie? Czy każdy tak ma, czy tylko mój chłopak? On musi trzymać ją jedną ręką, bo mu spada! Wkurza mnie to, ale nie wiem, czy tak wszyscy mają czy nie, bo to jest mój pierwszy partner. Dodam że spada mu nawet guma typu "close fit". Proszę o poważne odpowiedzi!"

odpowiedzi:

- Musi u nasady takim zipem spiąć.
- Albo cybancik na śrubkę.
- Proponuje posypać solą, ja tak sypię na schody i się nie ślizgam.
- Wydaje mi się, że po prostu źle ją zakłada.
- Na lewą stronę?
- Nie, do góry nogami.
- To może niech założy sobie tez na jajka.
- Uszyj mu szelki. Możesz inspirować się pasem do podwiązek.
- A może niech naciągnie z całej siły i rozciągnięte końcówki niech na tyłku na supeł zawiąże.
- Załóż mu na palec może ten jest większy od jego małego.
- Spróbuj zmienić firmę gumek, nie wiem czego używacie
- Najlepiej na zimówki Stomil, te się nie ślizgają. Jeżeli to nie pomoże to łańcuchy.
- A z kolei mój chłopak używa rozmiaru xl i jeszcze jest za ciasna wpychamy do połowy, a potem się nie da! Gdzie mogę kupić większe? Proszę o pomoc i poważne odpowiedzi!
- Tego się nie wpycha do środka, to się zakłada na członka, a potem się wkłada członka. Chyba.
- W Kauflandzie są worki jednorazowe 135 l. - polecam.
- Mój facet ma odwrotny problem .Nawet największa rozmiarowo prezerwatywa jest za krótka i za ciasna na jego penis.
- Pracujesz w stadninie w Janowie, czy innym malowniczym miejscu?
:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21067
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 marca 2012, o 02:42

O rany. :hahaha:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 26 marca 2012, o 09:31

dobre..xD :rotfl:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 18 kwietnia 2012, o 13:52

Wymiękam ale porady :evillaugh:
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 19 kwietnia 2012, o 16:51

tajemna napisał(a):I wtedy zobaczyła wpatrzone w nią oczy. Były żółte. Nie krzyknęła. Boże, chciała. I
chciała uciekać, ale się nie odważyła.
Z drugiej strony polanki rozległ się szelest... stamtąd świdrowała ją wzrokiem inna
para złowieszczych żółtych ślepi. Warczenie niosło się echem wszędzie dookoła. Usłyszała
jakiś ruch z tyłu i pojęła, że jest okrążona.
Nie miała pojęcia, ile wilków ją otacza i upatruje w niej smaczny kąsek. Nie wpadła
jednak w panikę. Nie zdążyła.
Zrobiła także wielkie odkrycie: umiała latać! Potem była absolutnie pewna, że w ten
sposób znalazła się na drzewie. W każdym razie wspinaczki nie pamiętała.

Angielka Garwood

:rotfl: jak ja kocham Garwood :bigeyes:


Przyłączam się do twojego fanklubu ja tez ja bardzo uwielbiam:) Lubie wszystkie sceny w których ona sprzeciwia się McBainowi:) A z tym psem jak jest scena jak nie daje go żołnierzom zabić:) :adore:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 26 kwietnia 2012, o 16:42

Oj tak. W ogóle książki Garwood to ja mogłabym w całości tutaj wkleić :P
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 2 maja 2012, o 14:36

Kiedyś w zamierzchłych czasach :rotfl: czytałam Angielkę ale chyba muszę sobie przypomnieć
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 2 maja 2012, o 23:10

Zrób to :) Ja chodź teraz czytam większość współczesnych co rusz wracam do "Angielki" i kilku jeszcze utworów Garwood :)

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 3 maja 2012, o 20:59

Ok.
Tak też zrobie, pytanie kiedy...
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 2312
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Terry Pratchett, Janet Evanovich

Post przez Asieńka » 3 maja 2012, o 21:41

Penis and regret are the first things that will rise :hahaha:
"Znasz przypowieść o żabie w śmietanie? Jak dwie żaby wpadły do dzbanka ze śmietaną? Jedna, myśląc racjonalnie, szybko zrozumiała, że opór jest bezcelowy i że losu nie da się oszukać. A może jest jakieś życie pozagrobowe, więc po co się niepotrzebnie wysilać i na próżno pocieszać płonnymi nadziejami? Złożyła łapki i poszła na dno. A druga była na pewno durna, albo niewierząca. I zaczęła się szamotać. Wydawałoby się, po co się szarpać, jeśli wszystko przesądzone? Szamotała się i szamotała... Aż ubiła śmietanę na masło. I wylazła z dzbanka. Uczcijmy pamięć jej towarzyszki, przedwcześnie poległej w imię postępu filozofii i racjonalnego myślenia."
***
Pod stołem siedział Greebo i mył się językiem. Od czasu do czasu mu się odbijało.
Wampiry wstawały z martwych, z grobów i z krypt, ale nigdy nie zdołały tego dokonać z kota.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 16 maja 2012, o 21:22

- Bo otworzyła się żyła, która prowadzi od kła do żołądka. - Roman przyciskał chusteczkę do
dziury po zębie. - Choleła.
- Może zdoła pan zamknąć ranę własnymi siłami - podsunął Laszlo.
- Ale wtedy zasklepi się na zawsze i zostanę wampirem z jednym kłem. - Roman wyjął
zakrwawioną chusteczkę i wsunął kieł na miejsce.
Gregori zajrzał w otwarte usta.
- Teraz chyba dobrze.
Roman usiłował schować kły. Lewy zadziałał bez zarzutu, prawy natomiast wypadł mu z ust,
na brzuch Vanny.
- Sir, radziłbym wizytę u dentysty. - Laszlo z szacunkiem podniósł kieł i podał Romanowi. -
Podobno potrafią wstawić ząb.
- Jasne. - Gregori się żachnął. - I co, wpadnie do gabinetu i powie: przepraszam bardzo, jestem
wampirem i wypadł mi kieł, kiedy kąsałem lalkę z sex-shopu? Wątpię, czy to łykną.
- Potfebny mi dentysta wampirów - wybełkotał Roman. - Wprafdźcie w Czarnych Ftronach.
- Czarnych Stronach? - Gregori podszedł do biurka Romana i po kolei otwierał szuflady. -
Wiesz, że seplenisz?
- Przecież mam w uftach zakrwawioną szmatę! W dolnej fufladzie!
Jak poślubić wampira milionera Sparks Kerrelyn

:evillaugh: :evillaugh:
Ostatnio edytowano 18 maja 2012, o 08:46 przez tajemna, łącznie edytowano 1 raz
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 16 maja 2012, o 22:12

uwielbiam ten fragment. :rotfl:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 16 maja 2012, o 22:12

choleła i fuflada mnie zabiły :P
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 16 maja 2012, o 22:38

A ja też!!! :evillaugh:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość