Kerrelyn Sparks

przez **Adrastea** » 12 maja 2012, o 22:31

Oczywiście że tak. Drakula był super a jeszcze lepiej było jak Toni założyła jego płaszcz a co do komputera to on nie odpowiadał też myślałam że jak go wylacze i uruchomie to będzie wszystko ok ale nie było bo normalnie się logował tylko nie pokazywał pulpitu tylko był czarny ekran i wskaźnik myszki to następnym razem go na awaryjnym uruchomiłam i zrobiłam przywrócenie systemu to się normalnie później włączył zobaczymy jak będzie jutro

przez **•Sol•** » 12 maja 2012, o 22:44

z komputerem będzie dobrze. Elektronika lubi strzelać fochy.

Słodkie było też jak Ian nie zdawał sobie sprawy z tego jaki jest przystojny

I jego profil na singlachwwielkimmiescie :evillaugh:

przez **Adrastea** » 12 maja 2012, o 22:55

Koczujące fanki:) i ich spotkanie w bibliotece

przez **•Sol•** » 12 maja 2012, o 23:00

to jak Ian myślał że Toni to facet? Bomba

i Phineas

jakie wrażenie zrobił na Tobie nasz Doktor Miłości

przez **Adrastea** » 12 maja 2012, o 23:09

Dopiero po przeczytaniu tej części doszłam do tego czemu nazywacie go doktorem miłości dla mnie to taki luzacki wampir

przez **•Sol•** » 12 maja 2012, o 23:14

on siebie tak nazywa

między innymi.
Następny jest Jack. Też fajne ciacho ale Iana już niestety nie pobije żaden

przez **Adrastea** » 12 maja 2012, o 23:15

A jaki tytuł na ta część bo nie mam jej ściągniętej

przez **•Sol•** » 12 maja 2012, o 23:16

Sekretne życie wampira potem jest Zakazane noce z wampirzycą i Moje wielkie wampirze wesele.

przez **Alias** » 13 maja 2012, o 01:13

Wiedźmo, Adra i Aniele gratuluję mega rozwinięcia wątku Sparks

przez **Adrastea** » 13 maja 2012, o 08:59

Brawa to bardziej Sol i Aniołkowi się należą, bo ja dopiero niedawno do tego tematu doszłam

Sol, widzę, że jeszcze sporo przede mną jeśli chodzi o Sparks :smile:

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 11:24

Alias dzięki

dołącz do nas to rozwiniemy go jeszcze mocniej

Adrastea, jeszcze przed Tobą, ale też już za sobą masz sporo

moich ukochanych już niestety za. Ciekawa jestem bardzo kogo wybierzesz na swojego ulubieńca jak zapoznasz się z wszystkimi dostępnymi u nas

przez **Nocny Anioł** » 13 maja 2012, o 12:59

wiedzmaSol napisał(a):Aniele, lepiej się tego nie dało ująć.

Adrastea, i jak, i jak, i jak? Wiesz jak się nie mogłam doczekać aż przeczytasz i się podzielisz wrażeniami

Dzięki

Ian

jam mu się kilt zawinął, i jak dostał wiadomość na koszulce :evillaugh:

Adra tyle przed tobą, jak ja ci zazdroszczę :smutny:

Dziękujemy Alias, i zapraszamy do nas :smile:

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:04

Zapomniałam jak Toni sobie świetnie radziła w roli sekretarki Iana. Doktor Kieł proponował jej pisanie bezpośrednio na jego klacie, dobre to było

Adrastea, też Ci zazdroszczę. My to już wszystko przerobione mamy i zostają nam powtórki które są mega przyjemne ale jednak poznawanie tych książek pierwszy raz jest bezcenne

Alias, początek już masz, wiesz czego się można spodziewać, brnij dalej i dołączaj. Będzie jeszcze weselej

przez **Janka** » 13 maja 2012, o 13:07

Wahałam się jeszcze, czy wybrać polską wersję, czy niemiecką.
Niemiecka wzbogaciłaby moją kolekcję książek. Niestety wydawcą jest Mira, której nie cierpię i unikam, jeśli się tylko da. A okładki ma paskudne.
Wybór mam więc taki: polski Amber, który wycina sceny albo niemiecka Mira, która jeszcze bardziej wycina, bo w Harlequinie się tego dobrze nauczyła i wie, że może to robić bezkarnie.
Dostęp do obu wersji mam jednakowy.
W obu krajach wydano 8 tomów. W Niemczech 9. część zapowiedziana jest na luty 2013. W Polsce, jeśli dobrze Was tu zrozumiałam, wcześniej.
Osiołkowi w żłoby dano...
Jednak chyba polska.

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:10

Janko, czytałam nt i oficjalne i nie ma wyciętych scen. Dziewczyny w nt nie wycinają więc jestem pewna. Widziałam wydanie niemieckie i w porównaniu do niego polskie to szczyt piękności.
U nas część 9 będzie za miesiąc i 6 dni. Liczę

Nie zastanawiaj się, polskie są na prawdę fajnie tłumaczone. W tym się Amber przyłożył.

przez **Adrastea** » 13 maja 2012, o 13:13

Alias, już coś o tych książkach wiesz jak czytałaś poprzednie nasze posty albo spoilery (kiedy te niedobre duszyczki wystawiały moją cierpliwość na pokuszenie wstawiając informacje o aktualnie przeze mnie czytanej książce

) a Sparks bardzo wciąga

Ian - jego potykanie się cały czas było słodkie, a Bri mnie denerwowała strasznie denerwowała, jakbym mogła być na jej miejscu to bym się chorobnie cieszyła, a nie odstawiała takie cyrki

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:16

niedobre?

chwila moment, mówiąc że czytasz sprowokowałaś dyskusję a my miłosiernie Ci książki nie chciałyśmy psuć

jakbyś się uparła to byś czytała spojlery. Ale dobrze że nie czytałaś

zawsze wrócić można.

Bri faktycznie bardzo jojcząca była. Ale czasem taka postać też jest fajna

na szczęście u Sparks nie zdarza się żeby główny bohater czy bohaterka tak wkurzali.
Ian to ciacho. Nawet z potykaniem i nieświadomością ciachowatości. A może właśnie tym bardziej dlatego?

przez **Adrastea** » 13 maja 2012, o 13:22

nie chciałam sobie psuć książki dla tego nie czytałam, ale jak nęciły, boże zakazany owoc zawsze jest najbardziej pożądany

Mnie to strasznie denerwują faceci typu maczo, grr... mogłabym takiego zabić za samo istnienie. Na początku Carlos wydawał mi się taki nie sparksowy, jeśli ma być później głównym bohaterem, ale na koniec się rozkręcił i już go widzę w tej roli

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:27

na początku myślałam że Carlos to gejzer, ale to pewnie jak wszyscy

Najbardziej odwala w Moim wielkim wampirzym weselu. O rety jak ja go polubiłam za swatanie Robby'ego z Olivią. I za jego teksty.
Adrastea, czytaj koniecznie dalej, bo Robby też jest świetny

To któreś tam pra wnuk Angusa. Kolejny Szkot

przez **Nocny Anioł** » 13 maja 2012, o 13:30

nie dobre, jak to nie dobre

My to takie fajne jesteśmy :smile:

i tak cie wpieramy
Janko czytaj, czytaj

Carlos jest super w tej części Sol, zgadzam się

przez **Adrastea** » 13 maja 2012, o 13:33

Chyba nawet sam Angus nie wie ile tam pra jest przed wnukiem :evillaugh:

ja wiem, że mnie wspieracie, bez waszego popędzania jeszcze nie skończyłabym Iana, bo na czytnik nie mogłam patrzreć

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:39

Aniele, jakie my jesteśmy jednogłośne, zwłaszcza jeśli chodzi o Sparks

Adrastea, lepszy czytnik niż monitor. Z kompem sobie nie pobiegasz tak jak z czytnikiem. Bierz się za Jacka, w końcu to syn samego Casanovy, dla niego warto zgrzeszyć

Angus chyba doskonale wie ile tego pra ma tam być, bo on swoich potomków pilnował i czuwał nad nimi.

Właśnie Janko, czytaj i dołączaj do naszej wesołej gromadki. Ciekawa jestem który będzie Twoim ulubieńcem (tak, tego jestem zawsze ciekawa u nowo poznających Sparks)

przez **Adrastea** » 13 maja 2012, o 13:42

No nie wiem czy on tak dokładnie wie, bo w którejś części mówił, że on już za nimi nie podążał jak wyjechali do Ameryki, albo ja coś już pokręciłam :mysli:

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:44

odświeżę sobie niedługo Angusa, może wyłapię. Bo mam wrażenie że on gdzieś mówił ile było tego pra pomiędzy nimi. Ale też mogę mieć napad sklerozy

przez **Adrastea** » 13 maja 2012, o 13:47

albo ja nie doszłam jeszcze do tej części :wink:

Kerrelyn Sparks

Kto przegląda forum