Jackowa jeszcze jest taka fajna. A właśnie, tak się zastanawiałam kiedyś jak to jest z tytułem szóstki. Każdy tytuł to przeróbka z jakiegoś filmu a Sekretne życie wampira to co za film przerobili? To samo mam z Zakazanymi nocami z wampirzycą...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
Sekretne życie pszczół jest z 2008, w którym Sparks napisała Jacka? Nie mam pod ręką książki. Tytułem by pasowało, teraz kwestia czy film nie był później A Zakazane noce to na pewno to Dzięki Bereniko.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
wiesz co ja się przesyciłam Sparks, bo choć do niej ciągnie i do Iana też, ale na czytniku jednak takie długości ciężko się czyta, więc muszę się odprzesycić, żeby znów do niej wziąć
no fakt, szkoda marnować sobie szansę czytania pierwszy raz na czas braku natchnienia A w tej części jest scena wszechczasów. Ian-Dracula Wiesz że Cię będę podpuszczać do powrotu?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
wiem, boś ty taka nie dobra ahh tylko nie bij i będzie jak z Angusem, wiesz co przejrzałam Cię, ty mnie jeszcze do jednego podpuszczasz, ty niedobra ty, a ja się tak chciałam zasiedzieć
przemocą fizyczną się brzydzę Wiedziałam, że Cię Angus tak zauroczył że nie chcesz go zdradzić. Wiedziałam! Tylko że Ian jest słodszy Może nie tak doświadczony, ale cierpiał dla miłości i taki oddany jest. I niepokorny Ciacho gorące
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
co rozumiesz przez grzeczny? Z tego co mi wiadomo Tajemna hot scenki lubi, HEA jest i to fajne, pośmiać się można bo wejścia ma i Angus i Emma, więc chyba nie ma powodów do niezadowolenia
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
wiem że nie jest. Tylko że mimo wszystko on się może jej spodobać. Mam przynajmniej taką nadzieję. Scena w tej piwnicy faktycznie jest dość paranormalna ale mimo wszystko romantyczna i pokazuje jak Angusowi na Emmie zależy. Mimo instynktów drapieżnika zachowuje się jak dżentelmen. A i Emma okazuje mu mega zaufanie później. Myślę że to wszystko będzie kwestia podejścia do tej książki.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
wiesz, ja ich wszystkich uwielbiam, więc bardzo trzymam kciuki żeby się spodobało jak na razie nigdzie nie widziałam żeby się Tajemna skarżyła a pisała że czyta. Więc to chyba dobry znak. Od Romana wolę Jacka i Robby'ego. O Angusie i Ianie nie wspominając Najmniej lubię chyba część o Austinie i Darcy. Bo Vanda i Phil mimo że czytani tylko raz, mają w sobie więcej fajnego
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.
a to to ja wiem tylko że pewnie już ich wszystkich spotkałaś nie pamiętam dokładnie kto się w której części pierwszy raz pojawia, ale raczej poznaje się ekipę szybko.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.