Susan Elizabeth Phillips

przez **Janka** » 19 kwietnia 2012, o 23:06

Zabijecie mnie zaraz, że się powtarzam, ale muszę się jeszcze raz pochwalić, że mam tę książkę z imienną dedykacja od pani Phillips.

przez **•Sol•** » 19 kwietnia 2012, o 23:10

zabić to nie zabijemy, ale powiem Ci, że Ci zazdraszczam

przez **Janka** » 19 kwietnia 2012, o 23:15

Cieszę się, że mi zazdrościsz. W tym celu o tym napisałam.
Mam dedykacje na 6 książkach po polsku i dwóch po niemiecku. Mam nadzieję, że to są jedyne książki po polsku, które SEP podpisała. Absolutne wyjątki!

przez **•Sol•** » 19 kwietnia 2012, o 23:34

ale jesteś

zazdroszczę Ci platonicznie, w czasach gdy pani Phillips podpisywała Ci książki nie wiedziałam o jej istnieniu.
A nawet jakbym chciała nabyć egzemplarz z autografem to po pierwsze nie ma a po drugie nie byłoby mnie stać. Nie stać mnie nawet na te bez autografu

przez **Janka** » 21 kwietnia 2012, o 18:57

Zaczęłam tę najnowszą. Ale na razie nie czytam, tylko słucham w wersji audio, która została mocno skrócona. Podoba mi się. Są fajne sceny. Myślę, że książka w całości będzie lepsza, bo ma potencjał. Stylem utrzymana jest w okolicach Urodzonego uwodziciela, Nie będę damą i Idealnej pary. Niczego do beczenia raczej tam nie będzie. Za to do śmiechu dużo.

przez **Janka** » 23 kwietnia 2012, o 12:49

Skończyłam i do końca się świetnie przy niej bawiłam. Może to efekt, że audio słuchałam, wykonując jednocześnie inne czynności, nie poświęcałam jej więc całej uwagi. Może czytając wyda mi się gorsza.
Z drugiej strony patrząc, "Z miłości" też najpierw słuchałam jako audio, potem przeczytałam całość i obie wersje były dla mnie jednakowo słabe/nudne.
Ten test odłożę na trochę później, może już zaczekam na wydanie polskie.

Książka podobała mi się bardzo. Ale wad ma bez liku. Najgorszą jest chyba wtórność. Większość scen już znałam z innych jej książek. Pani SEP cytuje samą siebie i nawet tego nie zauważa. To nie wyglądało na zamierzone i z przymrużeniem oka. Pomysły jej się po prostu kończą.

Spoiler:

To nawet jeszcze nie koniec. Nie będę wypisywać wszystkich, bo musiałabym cała książkę zacytować. A, no właśnie, przecież ja całej książki jeszcze nie znam. Może do audio wycięli akurat te nierecyklingowe kawałki? Reszta może będzie oryginalniejsza.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2012, o 19:30

Janko straszysz troszkę bo Z miłości sobie akurat kupiłam. Może nie za majątek ale jednak.
I super że ta nowa książka jest na wesoło. Nie mogę się doczekać jak wyjdzie u nas

przez **Janka** » 24 kwietnia 2012, o 19:40

Nie wiem, czy przeczytałam cały ten wątek, ale tak na oko wydaje mi się, że nikt tu nie napisał, że Z miłość jest super dobrą książką. Wielkiego narzekania też nie pamiętam. Słaba jest, ale widocznie mocno nie psuje nerwów. Takie tam byle co.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2012, o 19:44

Kupiłam ją jeszcze przed zarejestrowaniem się na forum, więc nie miałam aż tak szczegółowej wiedzy

Niestety każda autorka kiedyś wypuści jakąś słabszą powieść. Byłoby zbyt słodko gdyby wszystkie były dobre.
Oby Z miłości nie doprowadziło mnie do wyrzucenia książki przez okno. A czytanie że nie jest to szał i tyłka nie urywa, nie zachęca do szybkiego zabrania się za lekturę

przez **Janka** » 24 kwietnia 2012, o 21:42

Przy innych książkach SEP są zdania bardzo mocno podzielone. Każda z nich ma swoich miłośników i wrogów. Z miłości jest jakaś taka letnia, nie budzi większych emocji.
Co wcale nie znaczy, że nigdy u nikogo nie obudzi.
Przeczytaj, Sol i wyrób sobie własne zdanie. A potem napisz, co o niej sądzisz.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2012, o 21:44

jak przeczytam, napisanie opinii masz jak w banku

a nóż widelec mnie zachwyci...

przez **Janka** » 24 kwietnia 2012, o 21:58

Jeszcze bardziej czekam na opinie o tej, co ma niedługo wyjść po polsku. O Tedzie.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2012, o 22:02

to jest kolejny tom jakiejś serii? W Chicago Stars jakoś sobie żadnego Teda nie przypominam ale ja mam dziury w pamięci.

przez **Agrest** » 24 kwietnia 2012, o 22:11

Bo on był w golfistach, nie w Chicago Stars.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2012, o 22:20

A to oni jeszcze przede mną

przez **Janka** » 24 kwietnia 2012, o 22:29

wiedzmaSol napisał(a):to jest kolejny tom jakiejś serii? W Chicago Stars jakoś sobie żadnego Teda nie przypominam ale ja mam dziury w pamięci.

Kilka stron temu Dziewczyny o tym pisały.
Ted jest z tej drugiej serii. O golfistach:
1-Wymyślne zachcianki - tam się urodził i dorósł do wieku 9 lat. Jego rodzicami są Lady Francesca Day i Dallie Beaudine.
2-Nie będę damą - już dorósł, jest młodym graczem golfa, przyjaźni się z Kennym Travelerem, podrywa mu trochę Lady Emmę Wells-Finch.
3-Call Me Irresistible - jest dorosły, chce wziąć ślub z Lucy Jorik, ale porzucony przed ołtarzem, spotyka się potem z Meg Koranda.

Żeby nie było za prosto, to obie dziewczyny Teda też już były w innych książkach.
Lucy Jorik - Pierwsza dama - adoptowana córka Cornelii Litchfield Case i Mata Jorika. Będzie główną bohaterką następnej książki SEP, która ma się niedługo ukazać po angielsku.
Meg Koranda - córka Fleur Savagar i Jakea Korandy ze Złotej dziewczyny. Przyjaciółka z Georgie York ze Z miłości.

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2012, o 22:36

dzięki

mam sporo jeszcze do nadrobienia. Ale fajne jest to że postaci się przewijają w innych książkach. Bardzo to lubię, nawet jeśli nie tylko w obrębie serii. U Christophera Moore, w tych książkach których akcja dzieje się w San Francisco można spotkać bohaterów innych książek. A to właściciel sklepu - bohater innej książki a to klientka którą poznaliśmy innym razem.
Takie spotkania 'znajomych' lubię bardzo. A jak SEP taki zabieg zastosowała to polubię ją jeszcze bardziej

przez **justka_87** » 2 maja 2012, o 21:44

Cześć dziewczyny!
Jestem tu nowa ale zaglądam do was regularnie i sledze wpisy. Mam pytanie. Czy wiecie może już kiedy będzie wydana Call me irresisticle SEP po polsku? Czy w ogóle będzie bo już tracę nadzieję powoli. Błagam was o odpowiedź bo już nie wiem gdzie szukać tej informacji. A kocham Susan! przeczytałam wszystkie jej książki i czekam na tę. A nie mogę się doczekać... :-(

Pozdrawiam was gorąco!

przez **Agrest** » 2 maja 2012, o 21:53

Wydawnictwo Amber planuje ją na lipiec

przez **justka_87** » 2 maja 2012, o 21:58

W takim razie czekam na lipiec.... Wytrzymam chyba. Dzięki za odpowiedź. To jest pewna informacja?

przez **Agrest** » 2 maja 2012, o 22:03

Pewne jest to, że tak napisali; czy dotrzymają terminu, tego nie wiemy.

przez **Berenika** » 2 maja 2012, o 22:05

Tak napisali na swojej stronie FB - jest to do sprawdzenia

przez **justka_87** » 2 maja 2012, o 22:11

A facebooka nie sprawdzałam nigdy... Dzięki. Przywróciłyście mi nadzieję ;-)

przez **Berenika** » 2 maja 2012, o 22:19

Czasem warto.

I czasem zdarza się, że odpowiadają na pytania czytelników.

przez **Heidi** » 5 maja 2012, o 15:26

Czyż ona nie jest słodka

Cóż po 2 latach siedzenia w historycznych romansach przyszedł czas na lekką odmianę, tak więc sięgnęłam po zaproponowaną przez biblionetkę w/w książkę.

Kobieta po 30 i hmm nie żebym coś miała przeciwko - może jednak trochę dyskryminuję te grupę wiekową, może przyczyną są moje własne obawy, że moje życie towarzyskie skończy się po 30, kiedy moja młodość i uroda przeminą z wiekiem

i już mnie w życiu nic nie spotka tylko rutyna, stateczność i stabilność

I po mimo wyobrażenia o bohaterce jak na wyżej załączonym obrazku brnęłam dalej.

Sugar Beth raczej pozytywnie choć musiałam zapomnieć o jej wieku żeby zaakceptować jej sposób bycia, tzn styl ubierania się typu odkryty pępek biust na wierzchu, sposób wyrażania się te przekleństwa lub nieustające podteksty seksualne o zgrozo i kiedy się puściła z nim przy pierwszej scenie znaczy nie do końca bo dała się tylko zmacać :roll:

naprawdę napawało mnie to wszystko niesmakiem, ale książka tak zabawnie napisana i taka ciekawa historia, że nie sposób się od niej oderwać. A z czasem zapomniałam o wszystkich niedogodnościach a i bohaterka się troszkę zmieniła więc sama przyjemność w czytaniu. Polecam gorąco

Susan Elizabeth Phillips

Kto przegląda forum