Teraz jest 22 listopada 2024, o 08:18

Kerrelyn Sparks

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 20:29

Przechodzi wielką metamorfozę, ale jest ona prawdziwa i nie naciągana. Powoli zaczyna wierzyć że może być szczęśliwy.
Connor, może przebić Romana. Przecież to wielki przeciwnik miłości. Ale czy było powiedziane dlaczego? Mam wrażenie że dopiero się będziemy dowiadywać.

Okej kiedy lecimy? ;P mogę nawet jutro. Chciałabym takiego Szkota - wampira poznać :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 1 maja 2012, o 20:35

a macie jeszcze jedno wolne miejsce, bo chętnie się dołaczę :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 20:39

dołączaj, chętnie przyjmiemy ;) Angus zatrudnia furę ochroniarzy, wystarczy dla każdej :P a i w czasie podróży w kupie raźniej ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 1 maja 2012, o 20:45

najchętniej to już bym zaczęła następną część, bo straszne ciekawam co dalej, ale mi moi nad głową buczą, ze za dużo na kompie czytam i żebym przystopowała ehh :(
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 20:46

to są tortury - zabraniać czytać Sparks, współczuję Ci. A im dalej tym lepiej.
Ale z drugiej strony strasznie Ci zazdroszczę że wszystko przed Tobą ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 maja 2012, o 20:59

wiedzmaSol napisał(a):Przechodzi wielką metamorfozę, ale jest ona prawdziwa i nie naciągana. Powoli zaczyna wierzyć że może być szczęśliwy.
Connor, może przebić Romana. Przecież to wielki przeciwnik miłości. Ale czy było powiedziane dlaczego? Mam wrażenie że dopiero się będziemy dowiadywać.

Okej kiedy lecimy? ;P mogę nawet jutro. Chciałabym takiego Szkota - wampira poznać :P



Nie chyba nie pisało dlaczego ma takie podejście :mysli: albo ja nie pamiętam.
Może takiego
Obrazek
:P :P

Możemy jutro lecieć

Lepiej Adra więcej przed tobą :hyhy:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:02

Skoro obie nie pamiętamy to nie mogło być wspomniane.

Aniele, chcesz żebym zapluła biurko i komputer? :P taki jak najbardziej może być :P
W szkockim - sparksowym wydaniu dobry brunet, blondyn, szatyn, rudy każdy :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 maja 2012, o 21:06

Chce właśnie o to mi chodziło :P :P :P
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:10

Jeszcze do tego jak pomyślę o takim Ianie... Mniam. On ma ciemne włosy, długie, tylko że falowane.
Ach, Szkoci mają coś w sobie takiego ciachowskiego. Gerard Butler też jest Szkotem, a jak się na niego patrzy i słucha... :still_dreaming:
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 1 maja 2012, o 21:16

O tak, takie chłopy mniam.
Chciałabyś żeby nakręcono film?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:20

i tak i nie. Tak bo jestem ciekawa jak by to wszystko wyglądało, może czegoś byśmy się dowiedziały fajnego (przecież konsultować z autorką się muszą) i jest szansa że wybrali by jakieś ciacha na bohaterów więc byłoby na co popatrzeć.
Nie bo większe jest prawdopodobieństwo że film spieprzą i wyjdzie chała, będzie powtórka ze Zmierzchu i szał ciał nastolatek.
Nie bo mam już jakieś wyobrażenia o postaciach, one żyją na prawdę, a jak nakręcą film to postacie zyskają twarze już znanych ludzi a przecież oni mają własne (mam nadzieję że wiesz co mam na myśli ;) )

A Ty jak się na pomysł sfilmowania zapatrujesz?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 1 maja 2012, o 21:22

wiem, że to nie do mnie, ale nie mogłam się powstrzymać :hyhy: dobrze by było gdyby nakręcono, ale żeby nie spie....yli sprawy tak jak ze Zmierzchem...
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:27

ale chętnie Twoje zdanie również poznamy ;)

Na każdą ekranizację kochanej książki oczekuję w lekkim stresie. Eragon mnie rozczarował po całości. Potter częściowo też. Za to Igrzyska śmierci jak dla mnie były rewelacją.
Także zależy kto by się wziął, ale jednak jest większe prawdopodobieństwo zepsucia fabuły niż utrzymania poziomu książki.
Zwłaszcza jeśli chodzi o wampiry i miłość, łatwo przesadzić jak to właśnie się udało w Zmierzchu. Dlatego chyba lepiej żeby tej ekranizacji nie robili.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 1 maja 2012, o 21:33

mnie najgorzej w ekranizacji Zmierzchu nie denerwowali aktorzy, ale co zrobili z fabułą. Byłam świeżo po przeczytaniu książki, kiedy w tv leciała pierwsza część. Miałam swoje ulubione momenty i strasznie na nie czekałam, a tu co? Bum i tyle. Pozmieniali na co innego lub kompletnie spłaszczyli, że mi się wyć chciało. A to dlaczego? Bo musieliby zrobić go od 16 lat... :mur: nienawidzę takich scenarzystów i producentów...
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:38

a wyobrażasz sobie Sparks od 16 lat? Albo od 13? Bo na pewno tak by robili. Przecież tam jest masa scen erotycznych albo humorystycznych z podtekstami za które Sparks uwielbiam. W filmach na pewno by to wycięli bo musieliby zrobić od 18. Zwłaszcza że jeszcze w następnych tomach są sceny walki i to dość okrutne. Nie martw się masakr nie będzie ale są momenty trzymające w napięciu ;) zresztą przedsmak miałaś jak porwali Laszla.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 1 maja 2012, o 21:43

Nie wiem co bym im zrobiła gdyby tak zmasakrowali tą książkę, przecież te sceny to jej cała esencja, bez nich nie będzie wiadomo o co w niej chodzi, np. z ukąszeniem w udo, ciekawe jak by pozmieniali, przecież to chore by było, gdyby to wycieli
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:48

ale weź nakręć scenę ukąszenia w wewnętrzną stronę uda w taki sposób żeby nie było erotycznie. Albo jak Shanna Romana budziła ze śmiertelnego snu. Przecież ta scena mimo że była zabawna też miała podtekst. A jak S. wstawiała R. ząb? Przecież on myślał nie o zębie tylko o zupełnie innej części ciała.
Nie dałoby się zrobić z tego filmu dla nastolatków bez całkowitej zmiany fabuły. Sens może by został ale to już nie byłaby ekranizacja tylko film na motywach powieści.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 maja 2012, o 21:50

A dlaczego to musiałby być film dla nastolatków? Dorosłym też się coś od życia należy. ;)

Swoją drogą mnie te książki wydają się bardziej komiksowe niż filmowe.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:52

dlatego że najczęściej grupą docelową takich filmów są nastolatki. I raczej mało kto zrobi film 18 + bo wie że to młodzież najbardziej lgnie do kina. Starszym jak najbardziej też się należy, ale producenci bardziej będą ciągnąć do zysku. Dorosły na film dla nastolatków teoretycznie pójdzie. Nastolatek na 18+ chciałby ale nie zawsze go puszczą :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 1 maja 2012, o 21:54

to niech choroba zrobią film od 18 lat albo do 16 (przecież od 16 też się sceny erotyczne przewijają) a niech zrobią go dobrze a nie tak po macoszemu
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 maja 2012, o 21:57

w sumie od 16 też jakieś momenty mogą być. Może bardziej sugestie, no ale czasem te sugestie są fajniejsze niż takie oczywiste sceny.
A może lepiej żeby był to serial? Nie w stylu TB bo tam się książka z filmem mija mocno, ale taki szczery serial. Można by wtedy dosłownie zrealizować książki, nie byłoby strat fabuły, puścili by po 22 i już z głowy.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 maja 2012, o 22:00

wiedzmaSol napisał(a):dlatego że najczęściej grupą docelową takich filmów są nastolatki. I raczej mało kto zrobi film 18 + bo wie że to młodzież najbardziej lgnie do kina. Starszym jak najbardziej też się należy, ale producenci bardziej będą ciągnąć do zysku. Dorosły na film dla nastolatków teoretycznie pójdzie. Nastolatek na 18+ chciałby ale nie zawsze go puszczą :P


Nie powiesz mi, że docelową grupą Sparks są nastolatki, więc i film do nich niekoniecznie musi trafiać. Poza tym np. Czysta krew jest o wampirach, ale z pewnością nie myślano przy jej kręceniu o młodzieży. A to, czy zgodna z książką fabularnie, to małe piwo jest, jeśli chodzi o momenty - są i tu, i tu.

Nastolatek może sobie obejrzeć na DVD.

Jednakowoż nasza dyskusja jest czysto akademicka, bo kino jakoś specjalnie na wampiry się nie rzuciło.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 maja 2012, o 22:02

po dzisiejszym seansie jakiemu zostałam poddana przez moją progeniturę - powiem i dobrze ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 1 maja 2012, o 22:03

A czym cię uraczyły?
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 1 maja 2012, o 22:04

pierwszą częścią ostatniej części Zmierzchu czy jak to się tam nazywa :rotfl:
jak zauważył Ślubny dawno mnie w takim szoku nie widział :hyhy:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości