przez Agrest » 24 kwietnia 2012, o 10:03
Że paranormalne i erotyczne ebooki bywają jakie bywają to już się człowiek w miarę przyzwyczaił, a ja mogę wyjść z zadziwienia, że harlequin wypuścił coś takiego
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."
Emily Byrd Starr