Teraz jest 23 listopada 2024, o 11:46

Stephenie Meyer

Avatar użytkownika
 
Posty: 396
Dołączył(a): 6 listopada 2011, o 12:00
Ulubiona autorka/autor: ...szukam

Post przez Letty » 13 stycznia 2012, o 21:11

"Intruza"pochłonęłam i cały czas mam go gdzieś w środku!!!
Z chęcią obejrzę cokolwiek z tego wyjdzie,bo i tak wiadomo,że nic nie zastąpi książki.

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 13 stycznia 2012, o 22:40

Intruza dało się czytać, a jeśli ktoś akurat nie był zbyt krytycznie nastawiony to i przyjemność i pamięć pozostała ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 13 stycznia 2012, o 23:34

mnie na tle tamtego wydawał się arcydziełem a na dodatek nawiązywał do mego ukochanego Stargate :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 stycznia 2012, o 16:48

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 15 stycznia 2012, o 11:25

Pewnie wcisna kupe seksu i zazdrosci i jakiejs akcji-mniejmy nadzieje, ze nie okarze sie to twor jak 'True blood'...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 15 stycznia 2012, o 12:43

A może nic im z tego nie wyjdzie.
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 stycznia 2012, o 12:48

trzymam kciuki :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 stycznia 2012, o 13:51

I znowu o meyerowskich wampirach, tym razem w filmie: http://issuu.com/filmradar/docs/filmradar-01-2011/3
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 kwietnia 2012, o 12:57

Nie wiem czy ktoś już podrzucał ten artykuł, ale ponieważ jest przemądry i pozwala spojrzeć łagodniejszym okiem na dzieło Meyer, polecam: http://www.nowamatkapolka.pl/plugins/_n ... hp?lang=pl

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 kwietnia 2012, o 13:24

Było, ale dawno ;) Zdaje się, że pinks współczuła biedaczkom niedoboru romansów ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 kwietnia 2012, o 14:51

I ja się z Pinks zgadzam. To, że oczytane babki wpadły w sidła Zmierzchu to nic dziwnego. Nie ważne ile się przeczytało, ale co się czytało :hyhy: Jak ktoś przerobił za młodu baśnie, SoLL, HQ z Palmerką na czele, wampiry Rice i kilka innych rzeczy, to Zmierzch go nie ruszy. Ja przy pierwszej części tylko rechotałam ze śmiechu. Ale znam dziewczyny które same albo z nakazu rodziców nigdy romansów nie czytały i przy Zmierzchu kompletnie zgłupiały. Sama Meyer jest potwierdzeniem tej teorii - żadnej książki o wampirach nie czytała, podobno nawet Stokera nie zna. Jako mormonka pewnie romansów też nie czytała. A potem coś jej się przyśniło i pomyślała, ze to nowa jakość jest :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 kwietnia 2012, o 21:07

I oto czym się kończy pisanie o wampirach bez znajomości Stokera - Edziem :roll:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2012, o 21:14

Nie narzekajcie. Przynajmniej mamy Edzia z którego można się pośmiać. Ale nie tylko my możemy. Wklejałam kiedyś cytat z Nocnej Łowczyni który dawał prztyczka w nos Stephanie ;)

Bones i kolega Cat (Nocna Łowczyni - Frost)
"Timmie rzucił nam badawcze spojrzenie.
- Zanim wyjdziemy, muszę coś wiedzieć. Skoro zdolności czytania w myślach są prawdziwe, jest coś jeszcze, co mnie zastanawiało, jeśli w fikcji o wampirach jest prawda.
- Spytaj czy skóra mieni mi się jak diament, a zabiję cię tu i teraz - przerwał mu Bones z największą powagą. "
Ostatnio edytowano 19 kwietnia 2012, o 21:43 przez •Sol•, łącznie edytowano 1 raz
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 19 kwietnia 2012, o 21:21

Boski fragment :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 kwietnia 2012, o 21:25

No coś ty, z której strony to offtop ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2012, o 21:39

wiesz inna książka więc nie do końca w temacie :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 kwietnia 2012, o 21:41

Z bezpośrednim odniesieniem do omawianej, więc nie róbmy offtopowej paniki, proszę :P
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 kwietnia 2012, o 21:44

A teraz jak się z tym czujesz? :P
Mam nadzieję że lepiej :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 19 kwietnia 2012, o 21:49

fragment świetny..xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 19 kwietnia 2012, o 22:48

wiedzmaSol napisał(a):A teraz jak się z tym czujesz? :P
Mam nadzieję że lepiej :P


Znacznie ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 19 kwietnia 2012, o 23:16

Kurcze, mam w domu wszystkie części "Zmierzchu" ale jak dotąd żadnej jeszcze nie przeczytałam. Jakoś nie mogę się zebrać. :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 27 kwietnia 2012, o 11:28

Ja się zabrałam choć chyba to nie był najlepszy pomysł, skoro to moja pierwsza książka o wampirach (nie licząc sagi o Wiedźminie). Jak całość skończę, to się szerzej wypowiem. Chciałabym też wcześniej przebić się przez cały ten wątek, ale nie wiem czy zdołam. :hyhy:
Przeczytałam właśnie ten tekst (nie cały, do zapowiedzi o spoilerach) i stwierdziłam, że według autorki chyba nie jestem wcale romantyczna, bo mnie Edzio w ogóle nie rusza jako bohater, a Bella momentami okropnie irytuje. Zaś ich "wielka nieskończona miłość" wydaje mi się jakimś dziecinnym zauroczeniem. :evillaugh:
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 27 kwietnia 2012, o 17:38

Bella mnie bardzo irytuje. Po za tym ma zaburzenia psychiczne chyba :roll:
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 27 kwietnia 2012, o 20:06

:hyhy: :hyhy:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 4 maja 2012, o 11:04

Dobre.
Zastanawia mnie jedna rzecz. Skoro Edward był wampirem, jego serce nie biło, nie miał potrzeb fizjologicznych typu sen, jedzenie, to jak było z jego libido? Wczoraj doszłam do momentu, kiedy ona chciała go uwieść ale niestety, marmurowy Edzio nie wyraził zgody. Cnota była dla niego ważniejsza. :evillaugh: Może on po prostu nie miał się czym chwalić w tej kwestii? :look_down: Wiem, że być może jest to wyjaśnione później ale strasznie mnie to nutruje, a do czwartej części dobiorę się dopiero jak ją ktoś do biblioteki zwróci.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do M

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości