J.R. Ward

przez **aralk** » 19 kwietnia 2012, o 14:43

zawsze się tak kończy, chyba że Ward tym razem postanowi nas zaskoczyć :hyhy:

przez **•Sol•** » 19 kwietnia 2012, o 14:46

i tak zaskoczy jeśli głównymi bohaterami uczyni parę homoseksualną. Może w Stanach nie jest to takie niespotykane jak u nas, nie wiem.
Tak jak i z serią Sparks, mimo wszystko mam nadzieję na radosne HEA

przez **Nocny Anioł** » 19 kwietnia 2012, o 14:47

I żyli długo i szczęśliwie :mysli:

przez **aralk** » 19 kwietnia 2012, o 15:05

promując nowoczesny typ rodziny

wszystko na czasie

przez **Nocny Anioł** » 19 kwietnia 2012, o 19:41

Poczekamy zobaczymy

przez **•Sol•** » 21 kwietnia 2012, o 18:31

oby jak najszybciej

Bo akurat ci przedstawiciele nowoczesnego modelu rodziny przypadli mi do gustu.

przez **Nocny Anioł** » 21 kwietnia 2012, o 19:30

Ja też już chce :adore:

przez **•Sol•** » 21 kwietnia 2012, o 19:49

Aniele a przed nami długie czekanie jeszcze na część o Tohrze. Nawet zapowiedzi nie widziałam.

przez **Nocny Anioł** » 21 kwietnia 2012, o 19:53

Ja tez nie, i nie cieszy mnie to, zaraz ją podzielą dla większych zysków, i poczekamy jeszcze dłużej :zalamka:

przez **aralk** » 21 kwietnia 2012, o 21:17

Poprzedniej nie podzielili, więc może i teraz nie będzie tak źle

przez **•Sol•** » 21 kwietnia 2012, o 21:33

w sumie o podzieleniu było głośno dużo wcześniej więc teraz nie powinni. Nie kraczcie Kobitki...

przez **Nocny Anioł** » 22 kwietnia 2012, o 11:13

Mam nadzieje, ciekawe kiedy będzie :mysli:

przez **•Sol•** » 7 maja 2012, o 19:32

przypomniała mi się reakcja kuzynki gdy ujrzała Ward na mojej półce. Zapytała co to, namawiałam ją strasznie, że to o wampirach, że takie fajne i w ogóle, po czym ona okazała wielkie zdziwienie jak cokolwiek może być lepsze od Zmierzchu. Przestałam namawiać.
Taka dygresja ale w temacie

Znów ktoś porównywał do twarogu

przez **Nocny Anioł** » 7 maja 2012, o 19:46

Oh szkoda dziewczyny, nie poznała w życiu tego co dobre :smutny:

przez **•Sol•** » 7 maja 2012, o 19:49

to jest dość dziwny typ

ale chciałam się podzielić nieszczęściem, jakie mam w rodzinie

Zmierzch to mnie nawet powtórką cytatów nie kusi od daawna.

przez **Nocny Anioł** » 7 maja 2012, o 19:50

Jak się poznało Braci i Szkotów to już nic innego nie kusi :mysli:

przez **•Sol•** » 7 maja 2012, o 19:52

nie tak bardzo jak Bracia i Szkoci ale kuszą inne rzeczy, ale nie Zmierzch. Jeszcze sukuba bardzo lubię powtarzać i Chess Putnam.

przez **Nocny Anioł** » 7 maja 2012, o 19:55

tak czasem inne tak, ale to na pewno nie

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:25

W ramach przypomnienia dlaczego kochamy Zbihra :
Gdy odnalazłaś mnie, oddychałem, a przecież nie byłem żywy. Widziałem, a przecież byłem ślepy. Kiedy nadeszłaś... przebudziłem się
żeby nie było że tylko za jego urok okrutnego brutala

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 15:33

wiadomo wszystko w nim kochamy :smile:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:36

dokładnie

zwłaszcza brutalną, zwierzęcą troskę o Bellę. Boskie jest też to że on wcale do końca dobry nie jest, mrok się w nim czai, a potrafi TAK kochać.
Achhh... :adore:

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 15:37

I to ze robi za twardziele ze śliniakim w kieszeni :adore:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:42

oooo właśnie :adore:

córeczkę też tak kocha. Uwielbiam jak jest mowa że mu się kolor oczu zmienia. Jak poluje na reduktorów lubi jest wściekły to są czarne a jak patrzy na krwiczkę albo małą to robią się żółte.

Hollywood też mnie strasznie czaruje

za to że woli przeciętną z urody Mary niż wszelkie lasencje bo widzi w niej więcej niż opakowanie. Jako że każda z nas jakieś swoje kompleksy ma to jest takie słodkie że ciacho jak Rankohr zwróciło uwagę na zwykłą kobietę.
To moja druga miłość wśród Braci

przez **Nocny Anioł** » 16 maja 2012, o 15:44

oooooo dokładnie aaaaaaaaaaaaaaaaa :adore:

i to jak kazał jej odejść bo ja zabije, czytałam ostatnio :smile:

przez **•Sol•** » 16 maja 2012, o 15:48

tego nie pamiętam, kiedy to było?

Za to doskonale pamiętam scenę pierwszego spotkania R i Mary. On taki otumaniony po starciu z Bestią (teksty Braci związane z Bestią powalają swoją drogą) i nagle napalony jak ją usłyszał i jej przerażenie. Rety jaka ta scena była iskrząca :adore:

J.R. Ward

Kto przegląda forum