Lisa Kleypas

przez **Lilia ❀** » 18 kwietnia 2012, o 11:55

Sol, koniecznie bierz się za następne!

przez **•Sol•** » 18 kwietnia 2012, o 12:03

Na razie polecanka, teraz jeszcze przeczytałam Twój post w dziale o Robb i mnie do niej ciągnie, a Hathawayów mam już wszystkich co po naszemu są, więc się wezmę ale nie w tej chwili

Na prawdę powinnam iść na szkolenie czytania dwóch książek jednocześnie. Każde oko swoją książkę.

przez **Katarzyna888** » 18 kwietnia 2012, o 12:12

wiedzmaSol napisał(a):Skuś się Katarzyno
Czytałam na razie tylko jeden tom ale autorka tworzy bardzo fajny klimat w książce. Takie wrażenie miałam jeszcze tylko przy Roberts, mimo że to dwa zupełnie inne style.

W tamtym roku czytalam jej jedna ksiazke i nawet jeszcze ja pamietam, wiec zobacze te inne.

przez **Lilia ❀** » 18 kwietnia 2012, o 13:52

Sol, u mnie idą trzy książki na raz, jakoś daję radę i się nie gubię :mrgreen:

Żeby być w temacie: chciałabym i chyba napiszę do Prószyńskiego, by później wydali cykl wcześniejszy do rodziny Hathaway, bo dziewczyny pisały tu wcześniej, że pojawiają się tam bohaterowie tego cyklu. Interesuje mnie zwłaszcza historia przyjaciela, mentora i szefa Cama, rozpustnego lorda 8-)

Wildflower to się zwie? (pytam znawczynie)

przez **Agrest** » 18 kwietnia 2012, o 13:54

Wallflowers (czyli po naszemu, hm, podpieraczki ścian

)
A St Vincent pewnie by ci się spodobał

przez **Lilia ❀** » 18 kwietnia 2012, o 14:25

Już mi się podoba :hyhy:

Idę pytać Prószyńskiego.

przez **•Sol•** » 18 kwietnia 2012, o 15:21

Lilia, nie mówię o maniu w czytaniu kilku książek jednocześnie bo i tak u mnie bywa że napoczętych mam pięć, tylko o czytaniu dwóch książek jednocześnie

takie jakby rozdwojenie jaźni czytelniczej

przez **sunshine** » 19 kwietnia 2012, o 12:43

Ona ukrywa swoje uczucia, on jest znużonym życiem cynikiem…

Jako prawdziwa miłośniczka zwierząt i natury, Beatrix Hathaway zawsze lepiej czuła się w lesie niż na sali balowej. Zaczęła więc wierzyć, że jej przeznaczeniem jest przejść przez życie bez miłości. Czy właśnie taki los czeka ostatnią i najbardziej niekonwencjonalną z sióstr Hathaway? Kapitan Christopher Phelan jest przystojnym, odważnym żołnierzem, który po powrocie z frontu planuje ożenić się z przyjaciółką Beatrix, uwielbiającą życie towarzyskie i flirt Prudence Mercer. Zakochał się w niej korespondencyjnie, nie wiedząc, że to Beatrix była autorką listów, które podtrzymywały go na duchu na polu bitwy. Christopher wraca do domu, zdecydowany odnaleźć kobietę, którą pokochał, i podbić jej serce.

ach :smile:

przez **Lilia ❀** » 19 kwietnia 2012, o 14:17

Mam nadzieję, że na żywo okładka jest bardziej kolorowa.

przez **Katarzyna888** » 21 kwietnia 2012, o 15:28

To wpadlam jak sliwka w kompot z tym cyklem. Przeczytalam wczoraj pierwsza, a dzisiaj juz jestem prawie na polowie kolejnej czesci, moje oczy za to w oplakanym stanie...

przez **Alias** » 21 kwietnia 2012, o 16:22

Potrafi wciągnąć

przez **Renata7** » 21 kwietnia 2012, o 20:48

Oj potrafią :evillaugh:

przez **•Sol•** » 24 kwietnia 2012, o 20:56

Kończę Uwiedź mnie i coraz bardziej uwielbiam Keva. On jest taki słodki. I taki zaborczy i tak bardzo kocha Win :adore:

Leo też powoli zdobywa moją sympatię. Gdyby nie on Kev by się nie obudził.
Jeden cytat strasznie mi się spodobał:

- Chryste, człowieku - wydyszał Leo. - Miałeś na tyle odwagi, by z nią umrzeć, ale nie jesteś dość odważny, żeby z nią żyć?

tylko tego całego doktorka Juliana nie lubię. Romowie zresztą też. On na pewno jest jakiś szemrany typ. Zostało mi jeszcze trochę stron, mam nadzieję że się dowiem czy faktycznie zabił swoją pierwszą żonę.

przez **Katarzyna888** » 25 kwietnia 2012, o 18:37

O zonie sie nie wyjasnilo tak dokladnie, ale za to cos innego...Ja zaraz zaczne o Poppy, a pozniej ostatnia i dopiero zajme sie moja polecanka :wink:

przez **•Sol•** » 25 kwietnia 2012, o 18:50

wczoraj w nocy skończyłam i właśnie szkoda że nie było dokładnie powiedziane. Ale myślę że jednak doktorek ją podtruwał aż nie wytrzymała.

Do tego zakończenie i powód stresu Keva. Wow

Pochodzenie panów też mnie nieźle zaskoczyło.

przez **•Sol•** » 12 maja 2012, o 20:19

Prawie kończę Zaufaj mi i jestem oczywiście zachwycona. Śmieję się w głos z niektórych wejść Leo i Cat. Bardzo zaskoczyła mnie przeszłość Marks. Spodziewałam się że ma jakąś mroczną tajemnicę, ale żeby aż tak? Cud że dziewictwo zachowała, bo Leo nie miałby jej czego odebrać

Myślałam że to będzie jakiś romans, narzeczony świnia ale nie sprzedaż. No cóż, Lisa zaskakuje

przez **sunshine** » 13 maja 2012, o 13:21

Ja myślałam że jej przeszłość będzie bardziej mroczna

ale i tak miała kobita ciężko. Mi tylko trochę bardziej brakowało tych kłótni między Marks i Leo i tego napięcia, bo w poprzednich książkach było tego więcej:hyhy:

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:24

no było więcej, ale i tak mi się podobało. Parę starć mieli, zresztą można było się spodziewać że skoro już się trochę czasu znali to w ich części wcześnie zacznie iskrzyć.
Leo bardzo u mnie zyskał poczuciem humoru. Powalił mnie tekstem o tym po co jedzie do starego dworu: Wziąć miarę na zasłony. :evillaugh:

i był taki zazdrosny o Marks, a ona się o niego tak martwiła jak miał drzazgę. Bardzo mi się podobało, ale jednak mniej niż Pokochaj mnie. Ta jakoś najbardziej

przez **sunshine** » 13 maja 2012, o 13:29

ja i tak dalej uwielbiam Meripena z Uwiedź mnie

a Leo tez polubiłam

część fajna , ale ja chyba sobie ubzdurałam że bedzie lepsza

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:33

Merripena również uwielbiam. Cama też

Hathawayów z przyległościami nie da się nie lubić

Po Pokochaj mnie, każda chyba miała większe oczekiwania co do parki Leo&Cat. Oni się tak słodko - ostro kłócili, że były na pewno nadzieje że kłócić się będą całą książkę. Też tak myślałam, ale z drugiej strony jakby się tak awanturowali to byłby to tylko seks a musiało być małżeństwo i wielka nieskończona miłość.

przez **sunshine** » 13 maja 2012, o 13:52

W sumie masz rację

w tym momencie ciesze się ze tego seksu nie było aż tak dużo

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 13:54

było zaskakująco sporo

ale fakt, bez przegięcia.
Zaskoczyło mnie to trochę jak szybko wylądowali w łóżku w porównaniu do innych par, ale przypomniałam sobie że oni przecież już się znali i Leo od jakiegoś czasu na nią ochotę miał. A biorąc pod uwagę jego reputację i tak długo wytrzymał

przez **sunshine** » 13 maja 2012, o 14:00

Fakt poszło szybko

a Leo ochotę na to już jakiś czas miał hehe

teraz czekam na kolejną część, już niedługo

przez **•Sol•** » 13 maja 2012, o 14:02

no właśnie, kiedy? Pamiętam że nie długo ale dokładnej daty nie pamiętam.
Teraz Beatrix. Też mam spore oczekiwania.

przez **sunshine** » 13 maja 2012, o 14:04

Prószyński podaje że 17 maja ma być nowa książka, więc niedługo

Doczekać się nie mogę

Wolę nie mieć dużych oczekiwań żeby się nie zawieść, ale myślę że przy Beatrix wszystko jest możliwe.

Lisa Kleypas

Kto przegląda forum