Teraz jest 2 października 2024, o 00:34

Wiadomości z branży książkowej

O rynku wydawniczym i księgarskim, świecie redaktorów i tłumaczy oraz procesach towarzyszących literaturze
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 kwietnia 2012, o 16:43

Tego, że publikowali po kawałku w gazecie to nie pamiętam ale czekanie na kolejne tomy pamiętam doskonale. W międzyczasie wszelkie fora, fanficki i tłumaczenia fragmentów przerabiałam regularnie. A potem euforia jak dostałam do rąk nową część.
Urok miało też rośnięcie razem z Harrym i spółką. Pierwszy tom przeczytałam mając lat 11, może 12. Ostatni czytałam jako siedemnastolatka. Złapałam w południe w dniu premiery i o 3 w nocy tej samej doby skończyłam.
Ach, to było to ;) już na nic tak nie czekam. A wracać wracam regularnie. Wakacje co roku zaczynam od odświeżenia Pottera.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 30752
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 16 kwietnia 2012, o 16:52

ja tam byłam juz po 30 ,jak poznałam jego przygody.A z komputerem ani tym bardziej z internetem nie miałam wówczas żadnej styczności,raz że w bibliotece tego nie było,dwa,że w domu tez nie miałam(że nie wspomnę o tym,że nie wiedziałam jak się za to brać) :rotfl:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 kwietnia 2012, o 17:00

Fanficki i fora zaczęły się dopiero koło 3 tomu. Więc też nie tak od razu. Wcześniej sama nie miałam internetu, a na książkę trafiłam dzięki mamie nauczycielce. Dzieciaki u niej w klasie czytały, zachwycały się i mi kupiła pierwszy tom.

A Harry jest ponadczasowy :P moja babcia też go czytała :P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 16 kwietnia 2012, o 19:37

aralk napisał(a):A ja pamiętam te wszystkie teksty jakie pisało się między tomami i dyskusje co i jak :rotfl: I ludzi, którzy jakoś po drodze się odnajdywali ^_^


Też pamiętam te emocje, rozbieranie na kawałki spojlerów, a później książek i szukanie dziury w całym ;)
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 16 kwietnia 2012, o 21:56

bezcenne :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 17 kwietnia 2012, o 13:56

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 17 kwietnia 2012, o 14:00

nie wiem czy by mnie przekonali :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 kwietnia 2012, o 16:55

A w moim mieście ostatnio otwarto nową filię miejskiej biblioteki, która się zwie górnolotnie mediateką, a do tego znajduje się w centrum handlowym. Nie brak malkontentów, wg których noga prawdziwego czytelnika i tak tam nie postanie, a jeśli ktoś się dzięki temu zainteresuje chodzeniem do biblioteki, to tylko dlatego że podąża za modą (podobno czytanie w środkach komunikacji miejskiej jest teraz trendy), albo chce sobie tam kupić płócienną torbę. Sorry, wiem że brzmi jak nie na temat, ale tak mi się skojarzyło z zachęcaniem do czytania... Nie czytasz, źle, zaczniesz czytać dzięki kampanii, też źle, czytasz romanse, jeszcze gorzej, czytasz ebooki - nie czytasz :]

Czytanie, taka prosta czynność, a tyle niuansów...
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 kwietnia 2012, o 17:05

Chyba widziałam o tym miejscu krótki reportaż w TV.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 17 kwietnia 2012, o 17:22

I jakie wrażenia? ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 17 kwietnia 2012, o 17:30

W zasadzie pozytywne, bo niektórym pewnie tu bliżej niż specjalnie jechać do biblioteki.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28604
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 17 kwietnia 2012, o 17:55

Agrest napisał(a):Czytanie, taka prosta czynność, a tyle niuansów...

a jeszcze niby taka indywidualna "rozrywka" :hyhy:
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 kwietnia 2012, o 12:26

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 6 lipca 2012, o 21:19

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 28604
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 6 lipca 2012, o 23:59

brzydkie słowa cisną się na usta :]
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

Avatar użytkownika
 
Posty: 6429
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 7 lipca 2012, o 10:53

To się w głowie nie mieści, żeby to wydawnictwo upadło. Tragedia.

Avatar użytkownika
 
Posty: 2424
Dołączył(a): 22 marca 2012, o 20:13
Ulubiona autorka/autor: Stephanie Laurens, Kerrelyn Sparks

Post przez Adrastea » 17 lipca 2012, o 17:10

Nie wiem czy to tu, ale...

Wydawnictwo Replika w nowej odsłonie!

Wydawnictwo Replika zmienia logotyp.
Zmiana znaku graficznego firmy rozpoczyna również kolejny etap istnienia Wydawnictwa –
w ostatnich tygodniach grono jego autorów powiększyło się o znakomite nazwiska,
takie jak Charlaine Harris, Roland Topor, Irvine Welsh oraz Alafair Burke.

Książki Repliki od teraz zdobić będzie konturowy logotyp, oparty o nowoczesną stylistykę.
Obrazek
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 lipca 2012, o 17:07

Zmarła irlandzka pisarka Maeve Binchy

Obrazek
Po krótkiej chorobie zmarła jedna z najpopularniejszych irlandzkich pisarek, Maeve Binchy. Miała 72 lata.

Binchy od niedawna wspominała o swoich kłopotach zdrowotnych. W zeszłym miesiącu zaś, podczas festiwalu książki na przedmieściach Dublina, odczytując swoje najnowsze opowiadanie, wyznała publiczności, że jest to prawdopodobnie jej ostatnie dokonanie.

„Miała czas dla wszystkich. Być może dlatego jej opowieści pochodziły z nas wszystkich i były dla każdego z nas” – napisał o zmarłej szkocki autor kryminałów Ian Rankin.

Pełne humoru książki Binchy przetłumaczono na 37 języków i sprzedano w nakładzie ponad 47 milionów egzemplarzy. Na listach bestsellerów autorka wyprzedziła nawet tak uznanych irlandzkich pisarzy jak Oscar Wilde, James Joyce, Samuel Beckett, W. B. Yeats czy Roddy Doyle. Najbardziej znaną powieścią Binchy była „W kręgu przyjaciół”, która doczekała się filmowej adaptacji. W Polsce powieści autorki publikowało wydawnictwo Prószyński i S-ka.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 31 lipca 2012, o 18:08

Smutna wiadomość.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30752
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 31 lipca 2012, o 19:12

wielka szkoda
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 1 sierpnia 2012, o 22:10

Nie czytałam nic tej pani. Ma przesympatyczną twarz.

Zmarł pisarz Gore Vidal
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 16 sierpnia 2012, o 11:57

"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 4500
Dołączył(a): 16 maja 2011, o 10:32
Lokalizacja: Lublin

Post przez maddalena » 29 sierpnia 2012, o 10:28

Smutne, szkoda życia i talentu, pomimo, że nie znam ich twórczości.
Oto miłość. Dwoje ludzi spotyka się przypadkiem, a okazuje się, że czekali na siebie całe życie. O'Cangaceiro

Avatar użytkownika
 
Posty: 6429
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 12 września 2012, o 19:10

Po raz pierwszy w Polsce odbędzie się Festiwal Literatury Kobiecej Pióro&Pazur podczas którego zostanie przyznana nagroda w dwóch kategoriach. Więcej na ten temat tu: http://www.flk.siedlce.pl/?p=101

Z oczywistych względów kat. romans nie ma, ale może kiedyś się doczekamy ;) Za to w programie jest dyskusja na temat. Zazdroszczę jeśli ktoś jest z Siedlec albo ma możliwość się wybrać :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 12 września 2012, o 20:31

To na pewno jest krok w dobrą stronę :smile:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wiadomości i publicystyka

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość