Teraz jest 24 listopada 2024, o 14:54

Ciucholandia

Dom i okolice: nasi domownicy, kulinarne opowieści, dekorowanie, ciuchy, szycie i dzierganie, domowe ogrody
Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 13 kwietnia 2012, o 18:50

Ja też :evillaugh: Chociaż wychodzi na to, że góra, którą nosiłam rozmiaru M zmalała a tyłek mi urósł, bo miałam zawsze 36 :evillaugh:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 13 kwietnia 2012, o 19:49

to musisz komicznie wyglądać Jennifer Lopez 2 :evillaugh:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 13 kwietnia 2012, o 22:50

Metamorfoza dzięki rozmiarówce :evillaugh: Ale niestety o wiele bardziej przypominam barczystego chłopa niż JLo (czy jak to tam na nią gadają) :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 kwietnia 2012, o 09:31

to tak jak ja plecy rozmiar 42, a reszta rozmiar 40, nie kupuje garniturów np :zalamka:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 14 kwietnia 2012, o 11:58

No właśnie ja też górę większą muszę kupować :hahaha: Też ze względu, że cycków nie potrafię zmieścić, bo bary jeszcze jakoś wchodzą :hahaha: A cycki małe a się zmieścić nie chcą :zalamka:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 kwietnia 2012, o 12:07

Wiem co czujesz, taki fajny żakiecik mierzyłam w tamtym tygodniu i co na plecy i cycki miejsca mi brakło :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 14 kwietnia 2012, o 12:39

Cieszę się, że mnie rozumiesz :rotfl:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 kwietnia 2012, o 13:02

Ja również :rotfl: ogólnie nie zrozumiana w tej materii jestem :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 14642
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Tychy

Post przez Lorelei » 14 kwietnia 2012, o 13:07

To się odnalazłyśmy :hahaha:

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 kwietnia 2012, o 13:50

Widać musiałam zajrzeć na forum wielbicielek romansu co by znaleźć bratnią duszę z barami i cycem jak ta lala :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 14 kwietnia 2012, o 17:56

aralk napisał(a):Dwa dni temu, moja mam obkupiła Młodego na egzamin, bo on pewnie to by poszedł w podartych jeansach i koszulce powyciąganej. Ubrała go w klasyczną lnianą marynarkę stalowo-niebieską, jeansy, białą koszulkę obowiązkowo z niebiesko srebrnym nadrukiem i dużą białą lnianą koszulę. Nie powiem wygląda całkiem dobrze, ale jak on taki wymięty pójdzie na egzamin to ja nie wiem. W każdym razie oni załatwili to w godzinę, mnie zajęłoby to ze trzy dni :smile:

To fajnie macie, u nas szkoła stawia na garnitury, zakaz wdziewania dżinsów. :roll: Szkoda mi kasy na garnitur, z którego Młody zaraz wyrośnie. :?

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 kwietnia 2012, o 21:53

przepraszam, ale chyba śmiechem bym ich zabiła za pomysł garniturów :rotfl:
marynarka, to co innego, ale niech mi ktoś wskaże miejsce gdzie napisano, że ma być garnitur :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 14 kwietnia 2012, o 22:02

Niestety, do śmiechu mi nie było, kiedy wychowawczyni i rodzice naskoczyli na mnie na wywiadówce. :evil: Nikt mnie nie poparł, gdy vetowałam. :?

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 kwietnia 2012, o 22:10

współczuję Vienno, i ataku i tego, że nie udało ci jednak od tego wybronić,
ale mnie nawet taka reakcja nie zmusiłoby do wbicia Młodego w garnitur, bez szans, a w takiej sytuacji to pewnie jeszcze bardziej by mnie wkurzyli i tym mocniej bym dyskutowała, tyle, że o prawie do wyboru ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 2384
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Vienna » 14 kwietnia 2012, o 22:17

Mój Młody też nie da się wybić w garnitur. Planuję jedynie kupno "wyjściowych" spodni i butów, niech no tylko ktoś zwróci mu uwagę. :evil: Koszulę już mamy.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 14 kwietnia 2012, o 22:34

To jakaś paranoja Vienno :zalamka: jak rozumiem rodzice z radościa co kazdy egzamin beda garniaka kupowac :shock:
Mój J. i większość moich znajomych pierwszy garnitur na mature dostawali. Zreszta co drugi potem w nim do slubu szedł ;)
Ja na mature swoje pierwsze obcasy dostałam :adore: Wszystko wtedy urastało do rangi wielkiego wydarzenia, emocje były...hm cos mnie nastrój na wspominanie starych dobrych czasów bierze ;)
Obrazek

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 kwietnia 2012, o 23:01

Vienno, "wyjściowe" spodnie dla mnie równoznaczne są pod względem przydatności z garniturem, brak szans na ponowne założenie, więc mogę sobie darować. Chociaż cenowo wolałabym mu kupić "wyjściowe" niż jeansy :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 14 kwietnia 2012, o 23:09

Mam pytanko do Jadzi: to ty na tych zdjęciach w bluzce uszytej przez twoją mamę?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 15 kwietnia 2012, o 13:04

Nie nie, to zdjęcie znalazłam w necie, bluzka szyta z tego samego wykroju, tylko nieco zmieniona :) Moja wygląda z deka inaczej ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 15 kwietnia 2012, o 13:12

Aaa, a już chciałam pochwalić za profesjonalne pozowanie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 15 kwietnia 2012, o 15:46

Dzisiejsze zakupy ;)

Obrazek
Obrazek
Plus jeszcze koszulki, płócienne spodenki i sukienka długa biała dla mnie ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 40270
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 kwietnia 2012, o 15:51

Fajne :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 15 kwietnia 2012, o 15:55

:adore: cudne..xD
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 1863
Dołączył(a): 18 kwietnia 2011, o 19:46
Lokalizacja: Szkocja
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer

Post przez almani » 16 kwietnia 2012, o 17:53

Dziś przezyłam prawdziwy koszmar zakupów - przeleciałam całe centrum handlowe w poszukiwaniu krótkich spodenek. Pół dnia z powodu jednej rzeczy :zalamka: Jak juz znalazłam ładne to albo zle leżały, albo kolor nie ten, albo rozmiaru brak, albo tyłek mój wyglądał w nich jak stodoła. No i w końcu znalazłam - wyglądam ładnie, leżą idealnie a i tyłka nie powiekszają :D
Dziekuje za to pewnej szwedzkiej marce odziezowej :rotfl:
Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 16 kwietnia 2012, o 17:56

ale fajne ;) Chciałabym móc nosić takie gacioszki. Ale z moim tyłkiem rozmiaru Brazylii nie da rady...
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Pani Domu to Ja

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości