maddalena napisał(a):Wszystkie nawet, nawet... najbardziej podobają mi się od Aniołka 13, 14 i 15
Też mi się zawsze ta seria Dare podobała, niestety teraz ma rozchełstany standard na okładkach
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."
dużo ładnych okładek na tej stronie,szkoda tylko,że nadal królują bezgłowe okładki
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.