Teraz jest 7 października 2024, o 06:26

Lisa Kleypas

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 marca 2012, o 20:26

Kurczę, mogli go tak to dać na koniec;) bo często mam tak z cyklami że nie ważne jak dobre są kolejne części, pierwsza najlepsza. A tak były wyjątek.
Cóż, mam na własność, mogę wracać.

Bardzo ciekawie się jej oświadczył:P Postawił przed faktem dokonanym i już. Ciekawa jestem kiedy sobie miłość wyznają.

Merripen to kolejna tajemnica. I nie mogę się doczekać kiedy poznam go lepiej;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 30 marca 2012, o 21:21

Oj napsuje krwi ten Merripen :D Oporne to było, a takie kochane :hyhy:
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 30 marca 2012, o 21:27

Domyślam się że namiesza;) Jakby mógł, za Hathaway'ów życie by oddał. A za Win w szczególności. Takiego Roma poznać... Marzenie!
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 31 marca 2012, o 17:08

tajemna napisał(a):Oj napsuje krwi ten Merripen :D Oporne to było, a takie kochane :hyhy:


dokładnie :hyhy:
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 31 marca 2012, o 17:59

Mnie Merripen akurat najmniej przypadł do gustu spośród dotychczasowych 4 głównych bohaterów ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 31 marca 2012, o 18:14

Ja nie mogę się zdecydować który najmniej :)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 31 marca 2012, o 18:18

Może z tej prostej przyczyny iż wszyscy Ci się spodobali :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 31 marca 2012, o 18:20

Pewnie tak :D Ale w końcu nie każdy tak samo się spodobał, jednak gdybym miała wybierać to tak jak osiołek, umarłabym z głodu. ;)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 marca 2012, o 22:43

Po pierwszej części mogę powiedzieć że Cam jest boski, Merripen słodko opiekuńczy i w ogóle super a Leo nie polubiłam.
Jeśli się zmieni to mi ulży. Bo jak nie to nie wiem czy będę w stanie przeczytać część o nim. Nie lubię takich autodestrukcyjnych typów. Jeśli oczywiście tacy pozostają.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 marca 2012, o 22:54

Tak się wydaje, ale Leo w swojej części pokazał swoje prawdziwe oblicze - bardzo dobre oblicze.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 marca 2012, o 23:12

To super. Jest szansa że go polubię;) bo jak na razie działał mi tylko na nerwy. Ale mimo że strasznie irytujący był, jestem w stanie zrozumieć powody tego nastroju. Co nie zmienia faktu, że nawet jak rozumiem i tak nie lubię.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 31 marca 2012, o 23:13

Po pierwszej części Leo ni jak nie dało się lubić. Ale od drugiej części zwyżka formy, a potem już tylko lepiej i lepiej :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 marca 2012, o 23:20

no to bomba. Dziwnie się czuję po raz pierwszy tak nie lubiąc bohatera romansu. Nie ważne że nie pierwszoplanowy, ważne że w założeniu czuć że ma być pozytywny.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 31 marca 2012, o 23:24

Dodam że Leo stał się moim ulubieńcem wśród panów (co już często wspominałam), ale to oczywiście kwestia gustu i upodobań ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 marca 2012, o 23:27

o proszę, to brzmi bardzo optymistycznie. Ciekawa jestem co on zrobił że tak Cię urzekł. Bo musiał zrobić sporo patrząc na pułap z jakiego startował.

Tylko nie wiem dlaczego najmniej lubisz Merripena. Czy to uczucie było od pierwszego tomu, czy od jego własnego?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 marca 2012, o 23:32

Ja też nie lubiłam Leo. Przekonałam się do niego dopiero w jego części.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 31 marca 2012, o 23:33

Chyba od drugiego właśnie, nie wiem jakoś na tle innych wypada słabo, ale to oczywiście subiektywne odczucie :)
A Leo, zmienił się i już. Przde wszystkim chodzi tu o jego relacje z jedną z bohaterek :hyhy: , nie będę spojlerować, sama sie przekonasz w drugiej części :) I trzeciej, i czwartej...

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 31 marca 2012, o 23:36

To trochę wymianą zajeżdża:P Lubię Merripena, nie lubię Leo. Może się zamienią miejscami. Zobaczymy;)
Wezmę się za następną część na pewno. Pewnie po polecance;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 31 marca 2012, o 23:42

Jeżeli polubiłaś Merripena to pewnie dalej tak będzie :) Większość czytelniczek go lubi, tylko ja taki odmieniec :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 1 kwietnia 2012, o 12:39

Polubiłam bardzo;) przypomina takie dzikie zwierzę, które broni rodziny. Za wszelką cenę, zrobi wszystko dla nich. A Win jakby się chciała przejrzeć w księżycu to też znalazłby na to sposób. Podoba mi się, też chcę takiego:P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 1 kwietnia 2012, o 12:46

ja Merripena polubiłam bardzo ;) już nawet pisałam że mogłabym go poślubić :hyhy:
a Leo chyba dopiero zaczynam lubić, dlatego 4 cześć o nim muszę szybko przeczytać ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 18 kwietnia 2012, o 11:41

O ktorym cyklu tu mowicie?Moze i ja sie skusze...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 kwietnia 2012, o 11:43

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 18 kwietnia 2012, o 11:46

Dzieki:) zaraz poszukam.
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 18 kwietnia 2012, o 11:49

Skuś się Katarzyno ;)
Czytałam na razie tylko jeden tom ale autorka tworzy bardzo fajny klimat w książce. Takie wrażenie miałam jeszcze tylko przy Roberts, mimo że to dwa zupełnie inne style.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości