Teraz jest 1 października 2024, o 13:29

Jayne Ann Krentz => A. Quick, J. Castle, S. James

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2012, o 20:19

Adrastea napisał(a):Bereniko albo ja ślepa jestem, albo nie wiem co, ale ja nawet przy swoich postach tego znaczka nie widzę, a szukałam tam gdzie powiedziałaś. U mnie to tylko edytuj, cytuj i zgłoś posta jest. :mur:
EDIT: już zauważyłam, ale ja ślepa jestem, trzeba mnie po prostu do okulisty wysłać. Dziękuję za pomoc, a własną głupotę do lekarza wysyłam :rotfl:


Bez przesady ;) Poprawiłam - te dwa posty skleiłam w jeden.

tajemna napisał(a):Bo ten znaczek jest tylko wtedy, kiedy pod tym Twoim postem nie ma kolejnego posta kogoś innego. Sprawdziłam osobiście ;)


A tego ja dla odmiany sprawdzić nie mogę, bo jako moderatorka widzę te znaczki przy wszystkich postach. A po wylogowaniu nie widać żadnych znaczków dla odmiany.

Przyłączyłam się do pytań Lilii na FB. Ciekawe, czy coś Amber odpowie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 marca 2012, o 20:49

Widziałam. Czekam. Zazwyczaj mi odpowiadają...
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 26 marca 2012, o 21:01

Tylko że nasze zapytanie spada coraz niżej. Łatwo będzie je przeoczyć.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 marca 2012, o 23:59

To zapytam ponownie :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 27 marca 2012, o 15:36

Opracowałam podobnie przenikliwą strategię ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 27 marca 2012, o 20:00

zmasowany atak! :byebye:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 27 marca 2012, o 20:19

Chyba trzeba będzie ich zapytać jeszcze raz, bo na razie cisza. Jeśli się do jutra nie odezwą, to wkleję im jeszcze raz komentarz.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 28 marca 2012, o 20:26

Ponieważ nikt się nie odezwał, to zapytałam jeszcze raz. Może tym razem ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 28 marca 2012, o 22:08

Idę cię poprzeć ;)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 29 marca 2012, o 19:34

Cisza na razie :D
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 kwietnia 2012, o 09:30

dziewczyny potrzebuję konsultacji. Zaczęłam Od drugiego wejrzenia, doszłam do strony 40. W tym czasie bohaterowie zdążyli się ze sobą poznać, przespać i on jej powiedział że jest jego. Tempo zabójcze. Moje pytanie jest takie. Czy warto tę książkę kontynuować czy ten kiepski początek jest zapowiedzią jeszcze gorszej reszty?
Wzięłam z biblioteki bo historyk, paranormalny i jeszcze o alchemiku, ale chyba się przejechałam.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 25 kwietnia 2012, o 10:38

To pierwsza część Arcane - jeden z moich ulubionych cykli.
Początek niekonwencjonalny, ale czytaj dalej, później jest lepiej. Jeżeli chcesz czytać cały cykl, lepiej znać i tę historię, bo w następnych są pewne odniesienia. Poza tym to bardzo fajna historia, mimo tego początku.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 kwietnia 2012, o 10:47

z Arcane czytałam współczesne Białe kłamstwa i bardzo mi się podobała. Pewnie więc będę chciała poznać cały cykl. Okej przebrnę przez ten niezbyt zachęcający początek i może wciągnie. Dzięki za zachętę ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 25 kwietnia 2012, o 10:52

ja też serię Arcane lubię, ale za przetłumaczenie "Second sight" jako "Od drugiego wejrzenia" to by :yells: m
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 25 kwietnia 2012, o 14:33

Arcane fajne jest i wcale mi nie przeszkadzał szybki początek. Co do tłumaczenia tytułu - to akurat chyba dostało się niedoszłemu studentowi anglistyki ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 kwietnia 2012, o 14:39

rozkręca się trochę i zaczyna się dobrze zapowiadać ;) główna bohaterka pomysłowa jest i ma młodsze rodzeństwo, a to najczęściej w książkach oznacza jakieś wesołe akcje.
Wolę jednak, jak bohaterowie do łóżka idą po wzajemnym poznaniu się chociażby częściowym a nie najpierw wyro potem poznawanie.

A tytuły to chyba zmora tłumaczy ;) jak często te nasze mają niewiele wspólnego z oryginalnym to chyba nie policzymy. Zresztą w filmowych tytułach dzieje się ten sam bałagan.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 kwietnia 2012, o 14:54

Scholastyka napisał(a):ja też serię Arcane lubię, ale za przetłumaczenie "Second sight" jako "Od drugiego wejrzenia" to by :yells: m

A jak to powinno się przetłumaczyć?
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 25 kwietnia 2012, o 15:03

Najwygodniej chyba byłoby Jasnowidząca ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 kwietnia 2012, o 15:05

Nigdy bym na to nie wpadła.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 25 kwietnia 2012, o 15:08

w ostateczności: wizjonerka albo szósty zmysł
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 33018
Dołączył(a): 18 maja 2011, o 15:02
Ulubiona autorka/autor: Janet Evanovich

Post przez Janka » 25 kwietnia 2012, o 15:18

Myślałam, że to może chodzić o inny punkt widzenia (z drugiej strony patrząc).
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 kwietnia 2012, o 18:13

Prędzej takie trzecie oko ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 kwietnia 2012, o 21:21

Skończyłam Od drugiego wejrzenia. Przeczytałam trochę przeleciałam wzrokiem ale jednak. Nie jest to najmocniejsza książka pani Quick. Cykl Arcane jednak chętnie przeczytam mimo nie za mocnego tomu początkowego. Było troszkę za płytko. Trudno, nie zawsze muszą być zachwyty i westchnienia ;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 25 kwietnia 2012, o 21:26

Ja nie przepadam za książkami z tego cyklu... Nie żeby miała coś przeciwko idei jako takiej, ale ogólnie w jej nowszych książkach mi czegoś brakuje...
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 25 kwietnia 2012, o 21:30

Białe kłamstwa mi się całkiem podobały. Więc na razie pół na pół ;) i dzięki tomowi pierwszemu na razie do cyklu nie wrócę. Może kiedyś przez przypadek, z polecenia, albo jak mnie natchnie.
Ale fakt, przeczytanie przeze mnie historyki Quick wydane przez Da capo podobały się duużo bardziej.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do K

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości