J.R. Ward

przez **•Sol•** » 28 marca 2012, o 19:44

Mnie też jest go szkoda, bo on jest świadomy swojej pozycji i uczuć Blasthera.

A że ten Xkhor coś będzie majstrował to jestem pewna. Sam mówił że chce walczyć o tron. Niby samozwańczym królem może być, ale raczej żeby się nim ogłosić rodzinne koligacje mu to ułatwiłyby.
Patrz, Glymeria nie uznaje Khilla z jego dwubarwnymi oczami, to jak szybko taka samica szlachcianka pozbyła się dziecka z zajęczą wargą?
Ale ma gość honor. Więc może mimo że teraz Ghroma nienawidzi, może do niego dołączy...

przez **Nocny Anioł** » 28 marca 2012, o 19:58

Genialnie to pomyślałaś :padam:

Ma honor, tylko zęby mu do głowy nie odbiło.
Myślę ze będzie z nim zima, i z tym gościem co za ducha robił.
Jakiś on taki dziwny :mysli:

Czyli co masz już trochę lepsze spojrzenie na Saxtona?

przez **Lilia ❀** » 28 marca 2012, o 20:05

Najnowszy tom od wczoraj w sprzedaży (oryginał)
http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... c_id=10108

przez **Nocny Anioł** » 28 marca 2012, o 20:09

Ciekawe ile poczekamy :mysli:

przez **•Sol•** » 28 marca 2012, o 20:18

Skojarzyło mi się, że przecież z jakiegoś powodu musiał mieć tę wargę. Taka podpowiedź od autorki i temat do dyskusji;)

Właśnie mnie ten co za ducha robił jeszcze intryguje. Bo Ward raczej nie wspomina o czymś bez powodu.

A Saxton... Szkoda mi go. Lubić to może go jakoś nie polubiłam bardzo ale poziom sympatii wzrósł;)

O jak miło że wydała coś dalej;)
A my poczekamy sobie troszkę. Videograf umie dogodzić.

przez **Agaton** » 28 marca 2012, o 20:23

Lilia napisał(a):Najnowszy tom od wczoraj w sprzedaży (oryginał)
http://www.heroesandheartbreakers.com/b ... c_id=10108

Dziewczyny, przecież ja już o tym pisałam... :niepewny:

Nawet wczoraj popołudniu zdążyłam przejrzeć (Nie żeby chciało mi się czytać, bo mi się nie chce.), jak wspominałam, bom ciekawska :wink:

Chyba nikt nawet nie zwrócił uwagi o czym ja tu sobie rozpisuję :bezradny:

Co do Waszych dywagacji, część się potwierdza, a część nie. Na temat Tohra jest wyjaśnienie po co, na co i dlaczego, choć ile ono ma sensu, nie mnie dociekać

A w temacie Blay i Qhuinn ciągle tkwi się w zawieszeniu, a generalnie pomieszanie z poplątaniem.

przez **•Sol•** » 28 marca 2012, o 20:27

Agaton, nie skojarzyłam że to taka świeżynka :wstyd:

myślałam że mówisz o tym który już w Stanach jest jakiś czas tylko u nas nie wydany.

A mogłabyś dać minispojlera?:P też jestem ciekawska ale po angielsku nie kumam jakoś rewelacyjnie.

przez **Agaton** » 28 marca 2012, o 20:32

Przecież u nas wszystko wydane, za wyjątkiem tego tomu, który pojawił się w USA wczoraj

Zależy co chcesz wiedzieć, bo ja tylko wzrokiem przeleciałam i komentarzy się naczytałam. Moja wiedza też ograniczona.

przez **Nocny Anioł** » 28 marca 2012, o 20:35

Ten facet duch jest dziwny.
Myślę że on by był dobrym materiałem na buntownika w walce o władzę, w końcu on jest jakimś tam z wyższych ludu .
Obawiam się że na kolejna część poczekamy :czeka:

aż strach pomyśleć ile im to zajmie

przez **•Sol•** » 28 marca 2012, o 20:35

Serio? Myślałam że coś jeszcze wisi... Taka niedoinformowana jestem że na prawdę wstyd i hańba. Kiedyś co trochę sprawdzałam stronki autorek a teraz się zaniedbałam. Studia mnie wykończą:P

Ciekawi mnie bardzo kto to ten pseudo duch jest.
I też bardzo chciałabym usłyszeć że wszyscy Bracia i ich krwiczki przeżyją.

przez **Nocny Anioł** » 28 marca 2012, o 20:44

Tez się przez chwile zastanawiałam czy coś mnie ominęło.
Zara jak to było X mówiła ze to był jej chłop ta, i że ja rzucił bo nie te progi :mysli:

Tak, ciekawe czy będą jakieś młode :mysli:

przez **•Sol•** » 28 marca 2012, o 20:47

Nocny Anioł napisał(a):Zara jak to było X mówiła ze to był jej chłop ta, i że ja rzucił bo nie te progi

Aniele, proszę przypomnij o co z tym chodziło? Późniejsze części czytałam tylko raz i nie pamiętam za dobrze.

O właśnie te ewentualne młode też mnie ciekawią;) no i u kogo będą.

przez **Nocny Anioł** » 29 marca 2012, o 10:14

Ale se tu fajnie gadamy.
No X go zobaczyła w telewizji w tym reportażu o duchach.
I powiedziała ze to był jej facet, ale ja zostawił jak się dowiedział kim ona jest.
A co do tego młodego to to np mógłby mieć :mysli:

Ghrom, albo V, o tak to by było dobre :evillaugh:

Tylko błagam nie Furiat, on najlepiej niech się nie rozmnaża, albo hmmm

Khill

przez **•Sol•** » 29 marca 2012, o 10:25

Ach już wiem! Nie skojarzyłam że skróciłaś Xhex do X;) I tę część dawno czytałam. Ale już jasne. To ten który ją z obozu symphatów uwolnił. Zatrybiło;)

Ghrom by mógł bo Beth już chciała. I Ward o tym wspominała chyba więcej niż raz. A Vrhedny to raczej nie. Przecież Jane nie może. I nie wiadomo czy sam V może mieć. Furiath jako najsamiec, to by mogło być prawdopodobne.
Khill ma zapowiedziane. Ale chyba dobrze by było się najpierw części o nim doczekać.
A co Ty na to żeby młode mieli John i Xhex?

Mordhowi nie życzę. Jakiś taki jest nie ten tego. Niech nie ma za zepsucie jednej książki:P

przez **Nocny Anioł** » 29 marca 2012, o 10:33

Ghrom jestem za, może by to gościa bardziej podbudowało :mysli:

.
V no niby nie mogą, ale tam wszystko możliwe, mogą adoptować biedna odnaleziona środę porwana przez reduktorów.
John i Xhex super plan, myślę że John by był ojcem na 102.
A Hollywood co sądzisz?.
A jak byś to postrzegała jak by ojcem miał zostać Tor, raziło by cie to czy nie?
Edit: czytałaś opis tej nowej książki

przez **•Sol•** » 29 marca 2012, o 10:41

Niby V i Jane nie mogą, ale jako synek Pani Kronik, może mu mamusia pomoże? W sumie tam się takie rzeczy działy że kto wie...
John byłby super ojcem. Może Xhex nie taką rewelacyjną matką, ale myślę żeby się starała;)
Hollywoodowi bym życzyła bardzo bo go lubię, ale czy Mary może? W sumie ta sama sytuacja co u V i Jane.

Tohr na ojca by się nadawał, przecież miał być. On właśnie mógłby przygarnąć sierotkę. Bo kiedyś pisałam, że wolałabym żeby jednak został sam. Wiem że nie zostanie ale to by było takie fair wobec Wellsie.
Autorka dała nam ją poznać, polubić, potem ją zabiła a teraz chce żebyśmy polubiły nową pannę Tohra. Zakładam że będzie jakaś nowa skoro wyszła o nim część.
A Ty byś chciała żeby miał tak swoje z nową? Czy jesteś za pamięcią o Wellsie?

przez **Nocny Anioł** » 29 marca 2012, o 10:49

Mary nie może, ale nigdy nic nie wiadomo.
Tohr będzie z Niemą, matką Xhex, jak dla mnie spoko zasługuje na szczęście.Chociaż trochę chyba na siłę to napisane
W opisie tej nowej części o tym jest i jeszcze o paru innych.

przez **•Sol•** » 29 marca 2012, o 10:56

Tohr się już kiedyś z nią spotkał, prawda?
I nie mówię że nie zasługuje na szczęście. Jak najbardziej zasługuje, tylko przecież miłość nie jest jedyną rzeczą dającą to szczęście. No ale to autorka decyduje;)

Na stronie autorki jest ten opis?

przez **Nocny Anioł** » 29 marca 2012, o 11:02

Tak on był przy porodzie X, jego sztyletem się zabiła.
Na gorze strony jest link

przez **•Sol•** » 29 marca 2012, o 11:09

ciemna masa... Dzieki;)

przez **Lilia ❀** » 19 kwietnia 2012, o 14:10

SPOILER!

Spoiler:

przez **aralk** » 19 kwietnia 2012, o 14:35

w zasadzie nie do końca wiem jak zareagować na tę wstrząsającą wiadomość

przez **•Sol•** » 19 kwietnia 2012, o 14:38

Ward na pewno nie spróbuje w ten sposób ułatwić życia swoich bohaterów

przez **aralk** » 19 kwietnia 2012, o 14:39

a ja mam wrażenie, że to raczej będzie finał :mysli:

przez **•Sol•** » 19 kwietnia 2012, o 14:42

prawdopodobnie tak. Ale kto powiedział że musi się skończyć mega heppy endem?
Albo że po drodze nie będą mieli rzucanych kłód?

J.R. Ward

Kto przegląda forum