Niedawna recenzja najnowszej książki JQ - <span style="font-style: italic">The Lost Duke of Wyndham</span>.
Źródło:
http://www.publishersweekly.com/article/CA6547681.html?q=julia+quinn
Tłumaczenie - moje.
Quinn (<span style="font-style: italic">Sekretny pamiętnik Mirandy Cheever</span>) rozpoczyna nową serię z Grace Eversleigh, towarzyszką księżnej wdowy Wyndham, która niechętnie pomaga księżnej uprowadzić rozbójnika. Księżna wierzy, że Jack Audley, były kapitan w armii, jest jej wnukiem, synem jej dawno zmarłego ukochanego syna. Obecny książę Wyndham, Thomas Cavendish, rzekomy kuzyn Jacka, dowiaduje się, że może zostać pozbawiony tytułu, jeśli zostanie udowodnione, że rodzice Jacka pobrali się w Irlandii zanim przedwcześnie umarli. Jack próbuje przezwyciężyć swoją udręczoną przeszłość łobuzerskim uśmiechem i ciętym humorem, a iskry między Jackiem i Grace prowadzą do wielu emocjonujących scen, które są jeszcze bardziej sugestywne przez intensywność przedstawianych emocji. W swoim, jak dotychczas, najlepszym wyczynie Quinn przedstawia nam złożone, wielostronnie rozbudowane postaci, które energicznie podchodzą do życia.
Kurczę, do 27 maja jeszcze tak daleko, bo w połączeniu z opisem ze strony JQ (o tym, że on nie jest mężczyzną, który akceptuje"nie" jako odpowiedź) zapowiada się super super