Teraz jest 25 listopada 2024, o 06:14

J.R. Ward

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 marca 2012, o 16:54

Ta część jest najlepsza :adore:
Jesień, jaka jesień? :mysli:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 27 marca 2012, o 19:31

Najwidoczniej pierwsze słyszycie :)
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 marca 2012, o 19:43

Agaton, a skąd Ty tego Jesienia wytrzasnęłaś?;)

Aniele, jeszcze druga jest super. Tam też jest Zbihra w dużej dawce.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 27 marca 2012, o 19:47

No, z najnowszej książki, tę którą wspomniałam :) Ale już nic, doczytałam.
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 27 marca 2012, o 20:33

wiedzmaSol napisał(a):Agaton, a skąd Ty tego Jesienia wytrzasnęłaś?;)

Aniele, jeszcze druga jest super. Tam też jest Zbihra w dużej dawce.

Tak, uwielbiam też pierwszą, ah kurcze wszystkie uwielbiam
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 27 marca 2012, o 20:39

w sumie racja, wszystkie są świetne;)
No może poza Aniołem zemsty. Długo nie mogłam przebrnąć. Ale to dlatego że Mordha niezbyt lubię. Jakiś taki wydaje mi się niemiły. Reszta niby też bomby testosteronowo agresywne ale Mordh do tego jest jakiś taki... No nie taki jak powinien;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 09:39

Mnie Furiat do pasji doprowadzał, jak byłam szczęśliwa że mu Jon w mordę dał.
Chociaż Zbihra to chyba najbardziej z postaci lubię.
Część z Mordh taka trochę naciągana była moim zdaniem :mysli: , jak by babka miała pomysł ale nie do końca.
:mysli:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 11:47

Na szczęście w części o Mordhcie było go nie za dużo na korzyść Johna i Xhex. A Furiath faktycznie trochę za bardzo się nad sobą użalał przez co był drażniący.

Zbihr jest bezkonkurencyjnie na pierwszym miejscu. Potem Hollywood.

A autorce chwilami w ogóle kończą się pomysły. W Sidłach przecież więcej jest o V i Jane niż o Panikhce. Woli ciągnąć sprawdzony wątek niż wymyślać. Zwłaszcza że Vhredny jest bardzo lubiany.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 12:01

Całe szczęście że o Mordhcie było nie wiele.
Furiat doprowadzał mnie do pasji był jak flaki z olejem.
Hollywooda uwielbiam za jego durne teksty.
Vhredny ma fajne wredne poczucie humoru.
w sumie to fajnie że się nowi goście pojawili :smile:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 12:59

Furiath przegiął z tymi narkotykami jak dla mnie. Zbihra jestem w stanie zrozumieć, ale Furiatha postępowanie jest jak dla mnie bezpodstawne. Przeżywa losy bliźniaka No bomba, pomógł mu przecież, tylko dlaczego wyrzeka się wszystkiego? Nikt mu żadnych wyrzutów nie robił.

Noo młodzi Bracia są fajni. Strasznie bym chciała żeby się Khill z Blasthem zszedł. Czytałam Wasze spojlery i myślę że
Spoiler:

Liczę że Ward to jakoś fajnie rozwiąże;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 13:09

O tak pokrzywdzony Furiat aż mnie mdliło.
Myślę ze będą mieś dzieciaka, ale myślę ze ze sobą będą, taka myśl że facet dostanie olśnienia :mysli: .
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 13:13

mówisz? Ale w takim razie Blasth z Saxem będzie co mnie jakoś nie gra:P

Ale w sumie nawet to byłoby trochę wyjątkiem. No bo pierwsza para romansowa, zakochana w sobie ze wzajemnością i nie będąca ze sobą na końcu. I do tego homoseksualna para.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 13:20

Blasth z Saxem myślę że oni się w sobie zakochają.
A Khill dostanie olśnienia, w końcu on ciągle ględzi że to ideał kobiety, ze z taka powinien się związać dzieci bla bla.
A blash ostatnio ględził jak to dobrze że ma Saxona, dwa do dwóch i tak mi wychodzi.
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 13:23

Jeszcze nie doszłam do momentu zachwytów Blastha ale skoro tak... A Khill nawet wybrance już mówił jaka jest idealna. Może tak być w końcu on jest dwustronny.

Ale nie zmienia to faktu że Saxa nie lubię:P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 13:25

Dlaczego, zrobił coś nie tak.
czy tylko stanoł na drodze miłości?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 13:27

Nie to że stanął na drodze miłości, bo przecież on Blastha pocieszył. Czyli dobrze zrobił a nie źle;)
Po prostu nie pałam do niego sympatią.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 13:37

Rozumiem nie jest zły, w tej części która czytasz zdobył moja sympatię
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 13:53

A widzisz, bo ja jeszcze do momentu z tą parką nie dotarłam. Jak dotrę powiem czy zmieniłam zdanie co do niego;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 14:07

ok
a ogółem podoba ci się ta część?
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 14:16

ogólnie tak;) lubię postacie występujące, autorka ma fajny styl, jak zawsze, więc książka sama się czyta. Tylko nie do końca ogarniam skąd się nagle wzięły te wampiry Xkhor, Dholor i reszta. I zastanawiam się czy mają coś wspólnego z tym co robił za ducha w zamku.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 14:23

oni tak trochę ni z gruchy ni z pietruchy, nic o nich wcześniej nie było a tu nagle tada.
ciężko powiedzieć skąd oni, może coś potem bardziej wyjaśnione będzie
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 14:33

Oni na pewno wzięli się po to, bo ile można walczyć z samymi reduktorami. I widać że autorka wpadła na ten pomysł nagle, jednocześnie rozwiązując kwestię jak zginął ojciec Vhrednego.
Ale skąd... Oby się wyjaśniło. A myślałam że byli już wspominani tylko znów mnie skleroza dopadła.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 14:45

Tak oni na pewno coś miele zmienić, a jeśli byli już wcześniej to jak widać obie cierpimy na to samo
Teraz tylko pytanie za 100 punktów skoro nie jest synek Krwiopija to czyim?
zaraz się okaże że będzie kolejny kandydat co by zostać królem, bo król będzie miewał kolejnego kogoś brata swata kuzyna.......moda na sukces :rotfl:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 28 marca 2012, o 19:09

Myślisz że będzie miało znaczenie czyim jest synem? No chyba że tatuś Ghroma miał przygodę na boku albo jakiś właśnie brat ojca...
Do Mody jeszcze trochę brakuje. Ale niewiele:P
Z tym pokrewieństwem... Manella już na siłę pchnęła. Nie drażniło ale widać że nie miała pomysłu jak go wciągnąć.
A czy ja dobrze zrozumiałam że nie będzie powtórki z przemiany w wampirka? Chcą jechać na światełku Panikhi?

A Saxton się w Blastherze kocha jak w pysk strzelił. Blasth faktycznie może coś do niego poczuć. Jak już nie zaczyna.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 40271
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 28 marca 2012, o 19:24

Właśnie tak myślę ze to będzie jakaś rodzina znacząca, on ma jakąś role odegrać moim zdaniem.
Tak z tym lekarzem to na maksa na siłę.
Nie dobrze, to nie był dobry pomysł.
Nie będzie przemiany kolejnej.
a widzisz a nie mówiłam ze miłością u chłopców pachnie hmmm
I tak myślę że Saxton się zakochał, trochę mi go szkoda się zrobiło :smutny:
Obrazek
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do W

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości