Teraz jest 24 listopada 2024, o 02:09

Romanse kostiumowe i historyczne

Romantyczne – ale nie tylko – opowieści filmowe, serialowe i teatralne
Od filmów kostiumowych po azjatyckie dramy
Na co czekamy, co polecamy, co odradzamy...


Halloween przed ekranem: nasza klasyka
Avatar użytkownika
 
Posty: 1089
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Kraków

Post przez Madeleinee » 1 kwietnia 2008, o 21:32

no cóż zawsze to jakiś sposób...niekoniecznie na wieczną młodość...ale na coś na pewno Obrazek kobieta zdeterminowana, dosłownie po trupach dążyła do celu Obrazek czuje że mi się będzie podobać Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 czerwca 2008, o 13:48

<span style="font-size: 18px; line-height: normal">Trailer "The Duchess"</span>



Dziewiętnastego września do kin w USA wejdzie nowy film z Keirą Knihtley i Ralphem Fiennesem. Księżna (w oryginale The Duchess) opowiada historię osiemnastowiecznej arystokratki Georginy Cavendish, która wiodła ekstrawaganckie, rozwiązłe życie, pełne politycznych i miłosnych intryg. Trailer przez wielu opisywany jest jako połączenie Marii Antoniny z Kochanicami Króla. Czy tak jak te produkcje dzieło Saula Dibba przypadnie widzom do gustu? Polska premiera przewidywana jest na styczeń 2009.



http://pl.youtube.com/watch?v=fpGVOzuskL4&feature=related

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 czerwca 2008, o 14:29

znowu ta chuda Knightley Obrazek

 

Post przez Gość » 13 czerwca 2008, o 14:34

może jądo tej roli podtuczyli Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 czerwca 2008, o 14:57

marne szanse Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 13 czerwca 2008, o 15:55

Na trailerze jest jeszcze chudsza niż zwykle; i ani fryzura, ani model sukni do niej nie pasują Obrazek

 

Post przez Gość » 13 czerwca 2008, o 16:03

o właśnie też obejrzałam terjlera i niestety masz rację, jest chuda jak zwykle, chociaż trochę biustu jej dodali Obrazek

co do fryzur i ciuchów, no to niestety urok tamtej epoki...

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 13 czerwca 2008, o 16:15

ona mogłaby hrabine Osuna grać - na portrecie Goyi taka jasnokoścista jest!

Avatar użytkownika
 
Posty: 997
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: chase loretta

Post przez olly3 » 13 czerwca 2008, o 16:32

Nie mówię, że są złe, tylko że nie pasują do urody tej autorki. w tej fryzurze straciła dużo ze swego wdzięku, a suknia podkreśla niedoskonałości jej sylwetki - vide wspomniany (brak) biust(u).

 

Post przez Gość » 13 czerwca 2008, o 16:41

tu i tak jest lepiej niż w dumie i uprzedzeniu, tam każda sukienka podkreślała że jest równą babką Obrazek a tu jednak jakiś zarys biustu dostrzegam Obrazek



wow ale się temat o biustach zrobił Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 28668
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 czerwca 2008, o 16:43

chłopczycowatość jej jest jednak już w stylu poXVIIIwiecznym... na harbinę chyba za młoda jeszcze [gdzie to spojrzenie zmęczonych oczów i smutno opuszczone kąciki ust Obrazek a w Pokucie świetnie wyglądała. tu... hm...

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 13 czerwca 2008, o 17:09

wypisz- wymaluj księżna Osuna

młoda

Obrazek

starsza i dzieciata

Obrazek

Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 czerwca 2008, o 18:29

będzie znowu sukienczyna na chłopczyku żałośnie wisieć Obrazek

 

Post przez Gość » 13 czerwca 2008, o 21:41

A może coś starszego? Moje ostatnie odkrycie - Errol Flynn

Obrazek

w przykładowo Kapitanie Bloodzie czy w Sokole morskim



Filmy raczej o piratach (ostatnio oglądam wszystkie "pirackie" filmy jakie w ręce bądź przed oczyma dorwę Obrazek ) ale znajdzie się tam też wątek romansowy z happy endem, kostiumy zresztą też tyle że z innego okresu Obrazek



Kapitan Blood (1935)



ObrazekObrazek



Sokół morski (1940)



ObrazekObrazek



i jak ? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 czerwca 2008, o 21:49

był tez moim odkryciem- gdzie w 1990 Obrazek a potem się dowiedziałam że bardzo lubił nieletnie i lądował kilka razy w sądzie Obrazek umarł zresztą jako 60-latek romansując z kolejną 16-latką Obrazek

ale filmy bombowe choć teraz śmieszne bo wielce tracą myszką, szczególnie Robin i jego gacie Obrazek





a czytałaś może literacki pierwowzór Kapitana Blooda (Rafael Sabatini)? kawałek porządnej przygodówki z równie porządnym romansem, o wiele lepsze niż film ośmielę się powiedzieć

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 czerwca 2008, o 21:54

a ja się ośmielę zgodzić, Kapitana Blooda czytałam z zapartym tchem, a że dzieckiem byłam to się cały czas zastanawiałam czy mu sie uda złączyć z Arabellą, człowiek, młody, głupi był , końca ksiązki przewidzieć nie umiał; po tej ksiązce zachorowałam na ksiażki o piratach ale zadna inna nie była już tak dobra jak "Kapitan Blood" a film coż raczej śmieszny i książce do pięt nie urasta

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 13 czerwca 2008, o 21:54

No to jeszcze "Sokół morski" - tez smaczny, a z naszych Meissnera "Opowieść o korsarzu Janie Martenie".

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 13 czerwca 2008, o 21:56

Sokół morski Sabatiniego? przyjemny był ale Blooda to nic nie przebije- ukradłam go kiedyś z biblioteki tak się przywiązałam Obrazek marzyłaby m,i się nowa porządna ekranizacja ... ehh

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 13 czerwca 2008, o 21:57

i jeszcze "Korsarz z Saint-Malo"



a ja mam swojego Kapitana Obrazek nie musiałą sie dopuszczać czynów niemoralnych by go zdobyć Obrazek jednakże jestem w stanie zrozumieć takie działanie

 

Post przez Gość » 13 czerwca 2008, o 22:40

Przyznam że nie lubię zagłębiać się w biografie aktorów, wolę skupić się na filmach. A filmy z Flynnem są lekkie i za to je lubię - świetna rozrywka po dłuższym wysiłku umysłowym Obrazek i będę bronić Kapitana Blooda właśnie za tą porządną dawkę dobrej rozrywki którą mi dostarczył (której na marginesie nie potrafię doszukać się w większości nowszych produkcji komediowych czy przygodowych).



Książki niestety nie czytałam, ale przy okazji porozglądam się za nią Obrazek

 

Post przez Gość » 13 czerwca 2008, o 22:52

w necie chodzi Szczęśliwa gwiazda kapitana Blooda Sabbatiniego, ale jak to przeczytałam to to nie jest ta sama książka którą czytałam jakieś ...naście lat temu, ten sam bohater ale jest tam tak jakoś inaczej. Zresztą tamta chyba się nazywała po prostu Kapitan Blood, też Sabbatiniego (albo inna pozycja albo inne tłumaczenie (twórcze??)) . jest na którymś z chomików tylko niestety nie pamiętam na którym

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 czerwca 2008, o 00:12

Szczęśliwa Gwiazda to zupełnie inna książka i jakaś taka mało ciekawa Obrazek

opowieść o której mówimy nazywa się :

<span style="font-weight: bold">Captain Blood: His Odyssey</span>

http://www.biblionetka.pl/ka.asp?id=994



ja filmu nie krytykuję, bo jak na przedwojnie jest świetny Obrazek po prostu ze smutkiem stwierdzam że z niego wyrosłam Obrazek



przeczytajcie sobie recenzje w biblionetce Obrazek fajne Obrazek

 

Post przez Gość » 14 czerwca 2008, o 00:43

masz rację Pinks, ta którą czytałam w jakże wczesnej młodości to ta z odnośnika, i zgadzam się też co do diagnozy szczęśliwej gwiazdy.



a co do wyrośnięcia z filmów, to może trochę później w ramach sentymentalnego powrotu do korzeni można będzie to jeszcze raz z dużą przyjemnością obejrzeć

Avatar użytkownika
 
Posty: 31458
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez pinksss » 14 czerwca 2008, o 10:29

... z łezką w oku? Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 14 czerwca 2008, o 10:55

Jak macie ochote na smacznego pirata czy korsarza, to polecam "Czarnego korsarza" z Kabirem Bedi. Telewizja daje to od czasu do czasu...

No i "Karmazynowego pirata" z Burtem Lancasterem - tez powtarzają....

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Oglądamy!

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość