Teraz jest 24 listopada 2024, o 05:47

Julia Quinn

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 marca 2012, o 18:07

Uspokoiłaś mnie;)
Często bywa tak że autorka stare książki ma bomba a nowe kuleją. Patrz: Chmielewska.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 marca 2012, o 18:10

Ale ten "brak talentu" w naszej rozmowie się odnosił, nie do autorki ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 3 marca 2012, o 18:12

Jakoś mi uciekł "brak talentu" w wypowiedzi Sol i potwierdzam to, co mówi Agrest - nie o Quinn chodziło, ale o bohaterki ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 3 marca 2012, o 18:15

zrozumiałam inaczej:P ale ok, brak talentu do bohaterek, ale spadek formy do autorki;) Teraz dobrze rozumiem? Korektujcie w razie co;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 marca 2012, o 18:18

A ja jeszcze chciałam zapytać, czy one są świadome tego braku talentu? Mamusia je zmusza czy coś w tym stylu?
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 3 marca 2012, o 18:28

Dokładnie tak, Sol :)

Agrest, to zależy na którą część kwartetu spojrzysz. Spoilerować? ;)

Spoiler:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 3 marca 2012, o 18:31

Dzięki :padam:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 3 marca 2012, o 21:19

Muszę nieco zweryfikować swoją opinię o Kocham cię z dziesięciu powodów. W jednej z ostatnich scen widać, do czego jest zdolna Quinn. Szkoda, że tak dopiero w samej końcówce, ale z jej trzech najnowszych książek ta jest zdecydowanie najlepsza (choć nie tak dobra jak te starsze).
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 4 marca 2012, o 01:14

No cóż, ja do końca nie dotarłam, nie dałam rady po prostu. Naprawdę powinnam żałować?

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 4 marca 2012, o 01:27

Tak, dla tej sceny było warto przeczytać wszystko wcześniejsze :D to znaczy - mi to niejako zrekompensowało w pewnej mierze zawód ostatnimi jej książkami :) Spróbuj może jeszcze raz Dorotko :)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 13118
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 5 marca 2012, o 00:24

Niestety, książkę już upłynniłam, ale spróbuję ją upolować jeszcze raz skoro tak. A jak już ją dorwę, to powiem czy było warto i czy ta scena przypadła mi do gustu, bo sama wiesz, że z tym to u mnie różnie bywa. :wink:

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 5 marca 2012, o 01:24

Wydaje mi się, że jednak powinna ci się spodobać ;) owocnego polowania ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 14 marca 2012, o 22:55

Obrazek
May 29, 2012

Anne Wynter might not be who she says she is . . .

But she's managing quite well as a governess to threehighborn young ladies. Her job can be a challenge—in a singleweek she finds herself hiding in a closet full of tubas, playingan evil queen in a play that might be a tragedy (or mightbe a comedy—no one is sure), and tending to the wounds ofthe oh-so-dashing Earl of Winstead. After years of dodgingunwanted advances, he's the first man who has truly temptedher, and it's getting harder and harder to remind herself that a governess has no business flirting with a nobleman.

Daniel Smythe-Smith Might be in mortal danger . . .

But that's not going to stop the young earl from fallingin love. And when he spies a mysterious woman at his family'sannual musicale, he vows to pursue her, even if that meansspending his days with a ten-year-old who thinks she's aunicorn. But Daniel has an enemy, one who has vowed to seehim dead. And when Anne is thrown into peril,he will stop at nothing to ensuretheir happy ending . . .
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 22 marca 2012, o 00:03

No wlasnie, odnosnie jej spadku kondycjii w ostatnich ksiazkach, niedawno przeczytalam:' Everything and the moon' i tak mnie zmeczylo, ze dlugo czasuminie nim zdecyduje sie przeczytac cos jeszcze tej pani. On za nia lata, ona mu ucieka, kluca sie pozniej on znowu za nia lata, a ona woli byc krawcowa i spezdawczynia w sklepie niz za niego wyjsc, bo czuje sie wolna. Jeszcze na dodatek intryga gruba nicia szyta (mam na mysli irracjonalne zachowanie podczas potajemnej ucieczki). A na koncu przeslodzona, zupelnie jak 'Then things I love about you' (Jakby mi kto tak slodzil, to chyba sama chcialabym jako sprzedawczyni skonczyc...) Tak doskonale, az denerwujaco, zdecydowanie wole jej pierwsze ksiazki...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 marca 2012, o 00:14

No ale ta jest z tych pierwszych :bezradny:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 22 marca 2012, o 20:00

Ta z ksiezycem?
Nie spojzalam na rok wydania, u mnie w bibliotece jako nowe...
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 22 marca 2012, o 21:48

Tak, Everything and the Moon to rocznik '97, czwarta z kolei książka Quinn.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 26 kwietnia 2012, o 19:16

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 7 czerwca 2012, o 15:15

Just finished "A Night Like This" by Julia Quinn. I really like her books but this one was a disappointment. There was too much repitition from her previous books and she needs to get away from the Smith-Smythe clan.

powinnam się martwić? czyżby Julia nadal na równi pochyłej?
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 8026
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: doncaster

Post przez gmosia » 7 czerwca 2012, o 23:27

oj... nie ma kto pożyczyć? bo bym sobie chętnie wyrobiła własną opinię :hyhy:

edit
właśnie zarezerwowałam sobie w bibliotece :P mam nadzieję, że nie zapomnę sprawdzać, bo o kilku ostatnich rezerwacjach nie pamiętałam :wink: i mi przepadły :]
Obrazek Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 27968
Dołączył(a): 22 lutego 2012, o 21:14
Lokalizacja: Warszawa
Ulubiona autorka/autor: Kristen Ashley/Mariana Zapata

Post przez Duzzz » 12 czerwca 2012, o 22:28

O ja też muszę gdzieś zdobyć. :mysli:

“How do you always know where to find me?''
His voice achingly gentle, he says, "The same way a compass knows how to find true north.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“It’s not inexplicable. I like you the way Newton liked gravity.”
“I don’t know what you mean.”
“Once he found it, everything else in the universe made sense.”
― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

“Life is short. You don't get a do-over. Kiss who you need to kiss, love who you need to love, tell anyone who disrespects you to go f*ck themselves. Let your heart lead you where it wants to. Don't ever make a decision based on fear. In fact, if it scares you, that's the thing you should run fastest toward, because that's where real life is. In the scary parts. In the messy parts. In the parts that aren't so pretty. Dive in and take a swim in all the pain and beauty that life has to offer, so that at the end of it, you don't have any regrets.” ― J.T. Geissinger, Cruel Paradise

Avatar użytkownika
 
Posty: 1217
Dołączył(a): 2 marca 2011, o 12:02

Post przez Katarzyna888 » 13 czerwca 2012, o 00:06

Wlasciwie nie jestem pewna gdzie by tu napisac,bo wypozyczylam dzisiaj ksiazke trzech autorek, Julia Quinn jako pierwsza, wiec pisze tu. A jest to 'The lady most likely' (pisana razem z Elosa James i Connie Brokway). Wlasciwie przeczytalam cala czesc nalezaca do Quinn-to jest polowa ksiazki-i podobalo mi sie, jak juz od dawna Quinn mnie nudzila w tym wypadku wyszlo odswierzajaco.

http://www.goodreads.com/book/show/8530 ... ost-likely
''Life was not perfect.
Except when it was.''Mary Balogh 'At last comes love'

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 13 czerwca 2012, o 00:11

Po polsku też to już jest, nazywa się Najlepsza kandydatka na damę ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 13 czerwca 2012, o 00:20

mnie to nudziło, za to Jak w niebie miło wspominam :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 18 czerwca 2012, o 20:04

Zupełnie przypadkiem naszłam na When he was wicked i sobie znowu czytnęłam.
Trzyma się to kupy ... i ma wyrównany poziom, ech ...

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do P - Q

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość