Gatunki – rodzaje – typy - crossovery Fantastyka / Paranormal — Historyczny — Współczesny — Kryminał / sensacja / thriller / mafia — Religijny — LGBTQ+ YA / NA — Dla dzieci i młodzieży — Harlekiny — Chick-lt — Komiks — Fanfiki Poza romansem... — Polska strefa
co do romansów i to historycznych czytał ktos cierpienia młodego wertera xD ten to całą książkę umierał z miłości xD tak wspominam bo teraz kazano nam czytać xD
scena samobójstwa doprowadziła mnie i moją przyjaciółkę do płaczu xD myślałam że spadną z krzesełka tak się śmiałyśmy jak to czytałyśmy.. w sumie nie wiem co ans tam tak rozbawiło.. może to że nie potrafił się zabić odpowiednio? no i opis jak mu wypływał mózg a go noszono po pokoju jest wcale nie gorszy xD
mnie uczona, że ta scena ma pokazać jak wielkim złem jest odebranie sobie życia, coś w rodzaju ostrzeżenia: nie róbcie tak, bo też wam mózg wypłynie i też będziecie się męczyć kilka godzin bleee
dokładnie tak to odebrałam a o wypływającym mózgu już sobie poczytałam przy okazji Pieśni o Rolandzie więc przy Werterze po prostu uznałam że sperma uderzyła na mózg
xD oh, ja miałam okres kiedy zaczytywałam się w takich książkach xD ale przedawkowanie prowadzi niestety do tego ze człowiekowi zaczyna się chcieć wymiotować lub śmiać jak to później czyta xD bezpieczniej było się śmiać xD
co jeszcze? w stylu wertera? litości, nie każ wymieniać xD wejdź do biblioteki, poproś o romanse klasyczne, zaznacz że z nieszczęśliwym końcem [wtedy są naprawdę dramatyczne xd] i masz przed sobą kupkę książek xD
tak notabene ze smutnych książek polecam "martina edena" jacka londona:) romans też jest, trochę obyczajowe... uwielbiam
mi sie kojarzy nie wiedzieć czemu z tymi ksiązkami Paweł i Wirginia , też romans nie pmiętam autora, wiem tylko, że to XVIII/XIX wiek, książka o tyle ciekawa, że był tam opis kobiecego cyklu, weźcie pod uwagę, któy to wiek
nie ta ksiazka zakazna nie była, za to bardzo się podoabła ówczesnym czytelnikom ,
jej autor po prostu napisał, że dziewczynę boli brzuszek i takie tam, ale to była Francja, za to jak Boy Żeleński to to przetłumaczył z francuskiego na polskie od razu się u nas obruszano, ze to takie niemoralne
Co do Wertera pamiętam komentarze róznych polonistek. 1. Że "po co mu to było? Masochista łaził do niej, jak już była po ślubie po co?! A potem jeszcze się zabił"
2. "Po wydanu tej książki przez Europę przetoczyła się fala samobójstw". Samobójstwa były modne...