Teraz jest 25 listopada 2024, o 06:48

Pocieszacz

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 czerwca 2008, o 01:05

bez kitu- zgadzam sie z wami. ale niektore sa smieszne Obrazek



np ten o niemcach Obrazek



Weshalb trinken Schwaben die Milch immer in dem Geschäft, in dem sie sie gekauft haben?

Weil auf der Packung steht: "Hier öffnen!"



Dlaczego Szwaby zawsze pija mleko w sklepie, dzie je kupia?

Bo na opakowaniu pisze - tutaj otwierac Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 11 czerwca 2008, o 01:08

A wśród Niemców krąży dowcip:



Dlaczego nie powinieneś się śmiać, kiedy Polak walnie w słup jadąc na rowerze? Bo to może być twój rower.

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 11 czerwca 2008, o 01:09

Dlaczego Polacy zawsze pija mleko w sklepie, dzie je kupia?

Bo na opakowaniu pisze - tutaj otwierac Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 czerwca 2008, o 01:11

hehehehe z tym rowerem to dobre Obrazek a z mlekiem o nas nie slyszalam Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 11 czerwca 2008, o 01:13

dowcip o głupocie Obrazek w sam raz do przerobienia w zależności do kogo chcemy się przyczepić taki ogólnoludzki



Dlaczego blondynki zawsze pija mleko w sklepie, dzie je kupia?

Bo na opakowaniu pisze - tutaj otwierac

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 11 czerwca 2008, o 01:15

A tu jeszcze o skąpstwie Szkotów.



- Ile będzie kosztował przejazd pana samolocikiem do Edynburga? - pyta szkockie małżeństwo.

- Mogę was przewieźć za darmo, jeśli podczas lotu nie powiecie ani słowa!

Już po wylądowaniu pilot, który w czasie lotu wykonywał różne karkołomne akrobacje gratuluje Szkotowi:

- No, muszę przyznać że jeszcze żadnemu z moich pasażerów nie udało się zachować milczenia w czasie lotu!

- A wie pan - przyznaje Szkot - że w pewnym momencie chciałem krzyknąć!

- W jakim?

- Kiedy moja żona wypadła z samolotu!

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 czerwca 2008, o 01:20

no coments....

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 11 czerwca 2008, o 01:22

Wiem, ale takie też są...

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 11 czerwca 2008, o 08:26

myślę, że niektóre dowcipy (np o Żydach)powstają też dlatego, że nie potrafimy przyjąc do wiadomości i zaakceptować jakiegoś faktu, rzeczy itp...zmniejszenie problemu do rangi dowcipu a więc ośmieszenie go, pomaga nam zachować równowagę psychiczną.... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 czerwca 2008, o 12:30

jeszcze raz bardzo wam dziekuje.

a to czarny humor:

Kobieta: Gdybyś był moim mężem wsypałabym ci truciznę do kawy.

Męzczyzna: Gdybyś była moją żoną wypiłbym ją.



Konrad cieszy sie : Mojej zonie dwa tygodnie temu skradziono karte kredytowa.

I ty sie cieszyesz?! - pyta jego przyjaciel.

No oczywiscie, zlodziej wydaje mniej niz ona.

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 11 czerwca 2008, o 16:02

Kat, od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy nie założyć tematu o czarnym humorze i dowcipach o zwierzakach. Co o tym myślisz?

A Wy, dziewczyny, jak sądzicie - przyda się?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 czerwca 2008, o 22:27

moze byc ciekawie ObrazekObrazek

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 11 czerwca 2008, o 22:45

to co, zakładać?

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 11 czerwca 2008, o 22:58

tylko co wtedy w pocieszaczu by bylo?? tutaj tez w koncu sa dowcipy o zwierzakach i czarny humor...

 
Posty: 5567
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Marsha Canham

Post przez moni » 11 czerwca 2008, o 23:13

W sumie na dobrą sprawę wszystkie dowcipy nadają się do pocieszacza...



To może jednak sobie daruję...

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 12 czerwca 2008, o 18:55

to pomyslmy jeszcze i zobaczymy Obrazek jakby co - Twoj dzial i mozesz zalozyc. jak sie nie sprawdzi przeniesiesz posty do pocieszacza i zamkniesz Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 13 czerwca 2008, o 10:50

Bardzo, bardzo groźna choroba zakaźna





Krzątawica jest chorobą z grupy chorób zakaźnych. Dosięga ok. 70% kobiet. Osoba zarażona zachowuje się z pozoru normalnie.

Z początku ataki następują raz, dwa razy dziennie, po czym choroba przechodzi w stan przewlekły. Ataki z cyklicznych zmieniają się w permanentne krzątanie całodzienne. Osobnik krząta się już bez przerwy, zdarzają się nawet ataki nocne. Domownicy są atakowani werbalnie przez zainfekowaną, a odmowa współdziałania pogarsza przebieg choroby.



Dodatkowo chora czuje się przeważnie wyizolowana, ponieważ nikt z członków rodziny nie rozumie jej dolegliwości. W rzeczy samej, ona też nie rozumie tego ciągłego przymusu sprzątania, prasowania, wycierania, przecierania, poprawiania, ścielenia, prania, itp., itd. Matki zarażają córki już w okresie wczesnego dzieciństwa.



Co ciekawe, potomstwo męskie wykazuje zagadkową odporność na chorobę. Mężczyźni są na krzątawicę odporni w 98% przypadków. Pozostałe dwa procent to osobnicy zarażeni we wczesnym dzieciństwie, pod dużą presją. W takim przypadku choroba ma dużo cięższy przebieg, a osobnik zarażony, w życiu dorosłym zaraża dużo bardziej ekspansywnie. Czasem choroba ma przebieg kompulsywny z oznakami nerwicy i manii prześladowczej. Znane są przypadki, że zakażona sypia nawet w gumowych żółtych rękawiczkach, by nie marnować czasu na zakładanie ich rano i już od wczesnych godzin porannych zabiera się za sprzątanie. Chora przestaje rozumieć z czasem świat zewnętrzny. Pochłania ją sprzątanie i pilnowanie, żeby nikt nie nabrudził. Wydaje ogromne pieniądze na środki czystości i dezynfekuje absolutnie wszystko w swoim otoczeniu.



Choroba trudno poddaje się leczeniu. Terapia ogranicza się do kojących uwag: „zostaw, przecież jest czysto” lub „za chwilę i tak się nabałagani”, ale rzadko odnosi to jakikolwiek skutek. Działanie wstrząsowe (wysłanie chorej do domu znajomych, którzy mają ośmioro dzieci, lub codziennie sprzątanie kurnika na fermie kurzej) też poprawia sytuację jedynie czasowo. Pozostaje tylko akceptacja choroby. Chorą można umieścić np. w firmie sortującej śmieci, wtedy ataki domowe nieco łagodnieją, no i jest z tego jakiś pożytek.

Avatar użytkownika
 
Posty: 13119
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Dorotka » 13 czerwca 2008, o 18:18

Zbiór najdziwniejszych ogłoszeń prasowych



"Poszukuję osoby, która ma kontakty z istotami pozaziemskimi" - to tytuł wydanej we Włoszech książki, zawierającej najbardziej osobliwe ogłoszenia prasowe, zamieszczone na łamach dziennika "Corriere della Sera" w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.

Autorem książki jest Fermo Croci, który przez 30 lat pracował w dziale ogłoszeń tej największej włoskiej gazety i z pasją zbierał niezwykłe anonsy. Ten, który posłużył za tytuł zbioru, pochodzi z 1976 roku.



Bezsprzecznie za "przebój" należy uznać ogłoszenie z 1965 roku o następującej treści: "Sprzedam krokodyla wyłącznie właścicielowi Rolls-Royce 'a, bo w innych autach źle się czuje".



Również w mediolańskim dzienniku, także w 1965 roku, zaniepokojeni o przyszłość córki rodzice zamieścili takie ogłoszenie: "Bogaci rodzice, bez wiedzy zainteresowanej, wydadzą za mąż 23-letnią córkę, wysoką, ładną, z lekką wadą trzustki, za magistra, najlepiej lekarza, przystojnego, moralnego, wierzącego".



"Pani Apf prosi młodego mężczyznę, który przyszedł na jej przyjęcie, aby zabrał swoje Lamborghini z trawnika do gry w krykieta" - zaapelowała z kolei autorka innego ogłoszenia.



Równie interesujące są ogłoszenia o sprzedaży najdziwniejszych przedmiotów. Ponad 40 lat temu ktoś oferował "dwa tysiące piłeczek golfowych przeciętych na pół".



Z kolei w watykańskim dzienniku "LęOsservatore Romano" autor zbioru znalazł w 1962 roku, gdy trwał Sobór Watykański II, napisane po łacinie, skierowane do kardynałów i biskupów ogłoszenie firmy wynajmującej samochody: "Automobiles novissimae locantur".



W 1987 roku można było przeczytać: "25-latek gotów podjąć niebezpieczne zlecenia i misje albo eksperymenty naukowe".



W 1989 roku anonimowy ogłoszeniodawca zwrócił się tą drogą z prośbą bezpośrednio do Silvio Berlusconiego, wówczas medialnego magnata, jeszcze nie polityka: "45-letni dziennikarz z nowymi pomysłami szuka wydawcy magazynu dla dzieci".



W tysiącach drobnych ogłoszeń można również doszukać się dramatycznych wątków porwań dla okupu. Świadczą o tym takie krótkie wiadomości: "Jestem otwarty na kontakty" albo: "Proście o wiadomości na mój temat. Poziom nieosiągalny. Otwarte rokowania".

Avatar użytkownika
 
Posty: 28669
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 13 czerwca 2008, o 18:30

te z krokodylem oraz trawnikiem są fajne Obrazek

 
Posty: 37
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: gliwice

Post przez teri » 13 czerwca 2008, o 22:56

A ZNACIE TO?

Trzy kobity umowily sie na piwko i pija pija az tu nagle jedna mowi: Kurcze juz 21:55 a obiecalam mezowi, ze o 22 bede w domu. dwie pozostale rowniez sie odezwaly: my tez! Ta pierwsza mowi: ale moze jak pojdziemy na skroty przez cmentzarz to zdarzymy?! No i poszly. W polowie cmentarza zachcialo im sie siku. Wysikaly sie i pognaly do domu.

Nastepnego dnia ich mezowie spotykaja sie w pracy. Jeden mowi : Sluchajcie wydaje mi sie ze zona mnie zdradza! Czemu- pytaja pozostali? Odp: Wczoraj przyszla do domu i miala buty umazane z blota. Drugi na to: To nic, moja zona mnie zdradza!!!!!!! Wczoraj wrocila do domu i miala buty umazane z blota i na dodatek bez majtek! Na to trzeci: Faceci to pikus z tym co ja wam powiem, moja zona wrocila umazana z blota, bez majtek a w tylku miala wstazke NIGDY CIE NIE ZAPOMNIMY KOLEDZY Z GDANSKA!

 
Posty: 37
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: gliwice

Post przez teri » 13 czerwca 2008, o 23:02

a tak poza tym to chcialam wam powiedziec, ze jestem tu nowa i ciesze sie, ze trafilam na te stronke! Od poczatku roku zycie mi sie wali, nic nie idzie tak jakbym chciala ale postanowilam, ze wezme sie za siebie i udalo mi sie! a ta stronka daje mi jakies swiatelko w tym szarym zyciu! Umiecie rozweselac ludzi!

 

Post przez Gość » 13 czerwca 2008, o 23:03

brutalne ale jakie zabawne Obrazek Obrazek

muszę dodać: oczywiście dowcip a nie komentarz późniejszy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6798
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez mewa » 15 czerwca 2008, o 15:38

Pewna para była małżeństwem od dwudziestu lat. Za każdym razem gdy się kochali, mąż domagał się zgaszenia światła. Tymczasem po tych 20 latach żona stwierdziła, że to nieco śmieszne. Umyśliła sobie, że złamie to jego dziwne przyzwyczajenie.

Tak więc pewnej nocy, ... gdy byli w trakcie dzikiej, pełnej rozkoszy, romantycznej sesji, ona nagle zapaliła światło. Patrzy w dół. i widzi, że mąż trzyma napędzany bateriami... wibrator!

Miękki, cudowny i większy niż prawdziwy... Kompletnie wytrącona z równowagi zaczęła na niego wrzeszczeć:

- Ty dupku! Ty impotencie!!! Jak mogłeś okłamywać mnie przez te wszystkie lata! Lepiej się wytłumacz!!!

Mąż spojrzał prosto w jej oczy i spokojnie powiedział:

- Wytłumaczę Ci skąd ten wibrator... ale ty najpierw wytłumacz skąd mamy dzieci

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 15 czerwca 2008, o 16:42

Obrazek cud........... Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 11887
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Hellfire

Post przez Kat » 15 czerwca 2008, o 17:50

teri bardzo sie cieszymy, ze tak nasze forum odbierasz i dobrze sie tu czujesz ObrazekObrazek

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości