O pielęgnacji i stylizacji włosów

przez **aralk** » 14 marca 2012, o 19:55

u Crusie dziewczyny i żony w przypływie wyzwalania się poobcinały

przez **Levanda** » 14 marca 2012, o 20:32

Ja lubię długie

przez **aralk** » 14 marca 2012, o 20:46

ech, ja tez lubię, co z tego kiedy one lepiej wyglądają jak są krótkie

przez **Lorelei** » 14 marca 2012, o 22:47

Ja to mam wręcz bardzo długie :rotfl:

Ale troszku by je trzeba było przyciąć :hyhy:

W krótkich mi brzydko i źle się czuję :hyhy:

przez **Levanda** » 14 marca 2012, o 22:49

Mam to samo Lore. Zapuszczam swoje

Dbam o nie, jak o złoto :hyhy:

przez **Lorelei** » 14 marca 2012, o 22:53

Ja już chyba z 5 lat zapuszczam :rotfl:

I tak sobie rosną i rosną :rotfl:

Ale muszę sobie jakieś cudo do nich kupić, co by się trochę wzmocniły, bo jakieś takie liche są, ale za nic w świecie nie zetnę :hyhy:

przez **Levanda** » 14 marca 2012, o 22:56

Końcówki trzeba bo suche czy rozdwojone są okropne :wink:

polecam glisskurr

przez **Lorelei** » 14 marca 2012, o 22:58

Z glisskura mam odżywkę do psikania, uwielbiam ją :hyhy:

Szampony mi znowu nie służą, bo mam okropne włosy po nim :hyhy:

W waxa chyba znowu zainwestuje bo miałam super włosy po nim :hyhy:

przez **Levanda** » 14 marca 2012, o 22:58

Wax? nic mi to nie mówi

przez **Jadzia** » 14 marca 2012, o 23:01

A to już i ja, i kasiek reklamowałyśmy, są do ciemnych i jasnych włosów.
Obrazek

przez **Lorelei** » 14 marca 2012, o 23:03

No i mnie Jadzia uprzedziła :hyhy:

przez **Kawka** » 14 marca 2012, o 23:34

Gdzie to można dostać i za ile?

przez **sunshine** » 15 marca 2012, o 00:25

Lorelei napisał(a):Ja już chyba z 5 lat zapuszczam I tak sobie rosną i rosną Ale muszę sobie jakieś cudo do nich kupić, co by się trochę wzmocniły, bo jakieś takie liche są, ale za nic w świecie nie zetnę

musisz końcówki obciąć a nie jakieś cuda kupować :hyhy:

przez **Lorelei** » 15 marca 2012, o 00:50

Kawka napisał(a):Gdzie to można dostać i za ile?

W aptece, a cena pewnie zależy od apteki i wielkości opakowania :hyhy:

Lejuch, ja wiem, że podciąć końcówki :hyhy:

Sama się za to muszę zabrać, bo do fryzjera to mnie za Chiny ludowe nikt nie zaciągnie :hyhy:

A jakieś cudo się zawsze przyda do włosów, ewentualnie będę łazić z jajem na głowie, jak nic nie kupię :hyhy:

przez **aralk** » 15 marca 2012, o 08:24

duże opakowanie, ale ono nawet przy długich włosach starcza na długo, średnio 30-40 zł. Tyle, że to zabawa jak dla mnie. Ja jestem za leniwa, ale jak ktoś kocha swoje włosy to pewnie czasu mu nie będzie szkoda

przez **bandit** » 15 marca 2012, o 13:32

A znacie jakiś lek na włosy, żeby nie siwiały? i nie farba?

Eliksir potrzebuję

przez **•Sol•** » 15 marca 2012, o 13:36

Daj spokój, na takich szpakowatych niektóre panny z wizgiem lecą:P

przez **ewa.p** » 15 marca 2012, o 19:05

panowie z lekką siwizna mają swój urok.Żebym nie była gołosłowna -mój mąż zaczął siwieć jak miał 18 lat.Dziś jego włosy maja kolor soli z pieprzem.Jest szpakowaty i dobrze z tym wygląda :haha:

przez **tajemna** » 15 marca 2012, o 20:19

Szpakowaty jest pociągający moim zdaniem. Ale to już kwestia gustu.

Ja niedługo będę farbować. Ale szamponem tylko, na kasztan. Mam włosy koloru brązowego, i tylko lekko zmieniam odcień, podkreślam to co mam. Kiedyś próbowałam farbą, nie dość że moje włosy oporne i nie chwyciło (no, może chwyciło, ale na jakieś 3 mycia, zachowało się jak szampon, nie farba) to jeszcze sobie włosy zniszczyłam, kolor jak z d...y wyjąć - słowem zraziłam się i od dłuższego czasu dobrze mi z moim kasztanem.

Właściwie mam wciąż swój kolor włosów, tylko na jakieś okazje się "szamponuję", teraz komunia więc strzelę sobie kolor, ale następna koloryzacja to pewnie na Boże Narodzenie albo jeszcze później

przez **Levanda** » 15 marca 2012, o 20:27

Ah, kojarzę już WAX :wink:

przez **aralk** » 15 marca 2012, o 20:41

ja lubię szpakowatych

przez **sunshine** » 26 marca 2012, o 20:57

Pofarbowałam włosy nowa farba GARNIER color sensation

i stwierdzam, że albo farba do dupy albo moja mama źle mi pofarbowała, albo mam dziwne włosy co jest dziwne bo zawsze spoko mi chwytały kolor rudy. A teraz mam na czubku głowy kolor nawet nie rudny tylko jakiś bordowy to na końcówkach i z tyłu mam kolor ten co miałam

kurde

przez **•Sol•** » 26 marca 2012, o 21:03

Raczej nie możliwe żeby z farbą było coś nie tak bo z tego co wiem sprzedaje się rewelacyjnie i kobiety sobie ją chwalą;) a wiadomości mam z pierwszej ręki;)

Jak chcesz ją szybko zmyć to myj głowę szamponem przeciwłupieżowym. Nawet go na chwilę zostaw na włosach jak odżywkę do spłukiwania.

przez **Jadzia** » 26 marca 2012, o 21:05

sunshine napisał(a):Pofarbowałam włosy nowa farba GARNIER color sensation
i stwierdzam, że albo farba do dupy albo moja mama źle mi pofarbowała, albo mam dziwne włosy co jest dziwne bo zawsze spoko mi chwytały kolor rudy. A teraz mam na czubku głowy kolor nawet nie rudny tylko jakiś bordowy to na końcówkach i z tyłu mam kolor ten co miałam kurde

Ja też Garnierem farbowałam pasemka ostatnio i zamiast "intensywnej szlachetnej czerwieni" wyszło mi coś prawie różowego :rotfl:

przez **Levanda** » 26 marca 2012, o 21:06

Ja właśnie pofarbowałam farbą Wella w piance i wanny nie mogę domyć. Tragedia! :zalamka:

Ale za to w moim Tesco był mega wyprzedaże i za 43 zł kupiłam zestaw Remington do włosów: lokówko-suszarkę.

O pielęgnacji i stylizacji włosów

Kto przegląda forum