Teraz jest 15 października 2024, o 13:29

Śmieszne obrazki i filmy

Smutno? Tutaj znajdziecie uśmiech i pocieszenie...
Avatar użytkownika
 
Posty: 29641
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:17
Lokalizacja: Pozostanę tam, gdzie jestem.
Ulubiona autorka/autor: Margit Sandemo

Post przez LiaMort » 14 marca 2012, o 18:09

dobre..xD :rotfl:
RM 

"But at the same time we still know the shit happens everytime, so I think c'est la vie, that's life. "

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 14 marca 2012, o 19:39

Amerykanin w McDonalds :padam:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 marca 2012, o 19:43

Jadzia napisał(a):
Kawka napisał(a):Nie rozumiem co jest śmiesznego w jeżdżeniu Golfem. :niepewny:

Ja też tego nie rozumiem :bezradny:

chętnie bym się dowiedziała :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 14 marca 2012, o 19:48

Golf - ubranie i golf - samochód. Tak sobie myślę, że chyba o to idzie.
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 marca 2012, o 19:53

Hmmm, pewnie o to chodzi... ale i tak mnie nie śmieszy :bezradny:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 14 marca 2012, o 19:55

a ta III to po co?
ja chyba jestem za mało zmotywowana do zrozumienia tego ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 marca 2012, o 19:59

No właśnie bez tego III może szybciej by można bylo wpaść na związek z ubraniem... Ale aralk, mam to samo :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 17841
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Ulubiona autorka/autor: Jayne Ann Krentz

Post przez Berenika » 14 marca 2012, o 20:26

Mnie się zdawało, że to 3 wykrzykniki ;)
Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 marca 2012, o 20:33

Mój brat ostatnio sprzedał swojego golfa III więc dla mnie nic innego niż III to nie mogło być :lol:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 14 marca 2012, o 20:50

Oj dziewoje dlugo mnie tu nie było... co do Golfa to jest to obiekt drwin niektórych internautów po prostu :D. Volkswagen z nazwy jest to auto dla ludu...

Żeby nie było nie mam nic do tej marki bo jest na prawdę w porządku.


Avatar użytkownika
 
Posty: 40207
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 marca 2012, o 20:57

Ale przytupaja :evillaugh:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 marca 2012, o 21:03

VW to najlepsza marka (dopóki mi się nie rozleci moja polóweczka i czegoś innego sobie nie sprawię :lol:). A w takim kontekście to już prędzej bym rozumiała podśmiewajki z BMW :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 40207
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 marca 2012, o 21:04

Tylko się proszę z forda nie śmiać bo moja foka się obrazi
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 14 marca 2012, o 21:06

Jadzia o samochodach to ja mogę godzinami...
Cały koncern VAG jest spoko. GM również.
Nie kupuje się jedynie aut na F Fordów, Fiatów i Francuskich.

Avatar użytkownika
 
Posty: 40207
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 14 marca 2012, o 21:10

Tera mi mówi dzięki :smile:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 14 marca 2012, o 21:14

Jak to leciało? Francuz, Ford, g**no wort, no a Fiat jego brat :lol: (chociaż moja mama ma Fiata już 12 lat, od nowości i wcale się nie psuje. Wcale.)
bandit, ja o samochodach to wiem tyle, co się nauczyłam w czasie półrocznego poszukiwania auta dla siebie i tyle co muszę wiedzieć, żeby użytkować jak najbardziej bezawaryjnie, ewentualnie te awarie zwalczać jak najszybciej - bez samochodu ja jak bez ręki, nogi czy innego ważnego organu :P Jutro idzie do gazownika, skoro go do poniedziałku nie będę potrzebować, już mnie portfel boli :roll:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 14 marca 2012, o 21:54

Francuz fiat gówno wart, a bez gwiazdy nie ma jazdy :D
Gazowniki :D zawsze lubiłem to słowo.

Obrazek

Bo nie chciała ugotować obiadu...

Obrazek

Obrazek

:hahaha:









A tu już klasyka na pewno znacie:





Miażdży cyce!

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 marca 2012, o 08:31

Jadzia napisał(a):Jak to leciało? Francuz, Ford, g**no wort, no a Fiat jego brat :lol: (chociaż moja mama ma Fiata już 12 lat, od nowości i wcale się nie psuje. Wcale.)

Ja na swojego Mondeo tez nie mogę narzekać, tyle, że to kombi to świata z tyłu nie widać, wielkie to takie, że pół domu można spakować i jeszcze szafa by się zmieściła :) Ale przy naszej rodzinie to jedyne rozwiązanie, aby z nogami na suficie nie siedzieć przez kilkadziesiąt godzin jazdy kilka razy w roku :)

Avatar użytkownika
 
Posty: 40207
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 marca 2012, o 09:21

:evillaugh: jak ja lobie te strony rano oglądać od razu mi lepiej :look_down:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 marca 2012, o 09:48

Jadzia napisał(a):VW to najlepsza marka (dopóki mi się nie rozleci moja polóweczka i czegoś innego sobie nie sprawię :lol:). A w takim kontekście to już prędzej bym rozumiała podśmiewajki z BMW :P


To raczej nie chodzi o wszystkie VW, zresztą i tak nie o jakość idzie; po prostu golfy od daaawna funkcjonują jako stereotyp "dresiarskiego" samochodu ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 15 marca 2012, o 12:12

No właśnie z dresami mi osobiście bardziej się BMW kojarzą ;)
aralk napisał(a):
Jadzia napisał(a):Jak to leciało? Francuz, Ford, g**no wort, no a Fiat jego brat :lol: (chociaż moja mama ma Fiata już 12 lat, od nowości i wcale się nie psuje. Wcale.)

Ja na swojego Mondeo tez nie mogę narzekać, tyle, że to kombi to świata z tyłu nie widać, wielkie to takie, że pół domu można spakować i jeszcze szafa by się zmieściła :) Ale przy naszej rodzinie to jedyne rozwiązanie, aby z nogami na suficie nie siedzieć przez kilkadziesiąt godzin jazdy kilka razy w roku :)

Nasz tak samo - Palio, większość przeprowadzki się odbyła w/na/za nim :lol:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 15 marca 2012, o 14:35

Agrest napisał(a):To raczej nie chodzi o wszystkie VW, zresztą i tak nie o jakość idzie; po prostu golfy od daaawna funkcjonują jako stereotyp "dresiarskiego" samochodu ;)

A to mnie dziwi, zawsze myślałam, że one raczej postrzegane są jako stabilne, rodzinne, docelowe, a nie na szybki wypad za miasto z chichoczącą panienką :mysli:

Avatar użytkownika
 
Posty: 2020
Dołączył(a): 29 lutego 2012, o 22:05
Lokalizacja: Tam gdzie mnie zawieje.
Ulubiona autorka/autor: Barbara Kwarc

Post przez bandit » 15 marca 2012, o 15:37

Fajnie, chętnie poczytam, dobry temat poruszyłyście :D

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 15 marca 2012, o 16:46

Jadzia, BMW to zdaje się też jedna z opcji :)

http://www.miejski.pl/slowo-Dresow%C3%B3z


Aralk, wszechstronność się chwali ;)
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 40207
Dołączył(a): 17 października 2011, o 13:59
Lokalizacja: Tam gdzie Niebo z Piekłem się łaczy
Ulubiona autorka/autor: Nalini Singh

Post przez Nocny Anioł » 15 marca 2012, o 16:53

Dresowóz :evillaugh:
ale koniecznie z przezroczystymi drzwiami :smile:
Nie jestem statystycznym Polakiem, lubię czytać książki

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kącik Humoru

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość