Bohater, którego chciałabyś poślubić...

przez **aralk** » 21 lutego 2012, o 09:25

Jadzia napisał(a):Kroniki? Rozwiń proszę

ech, nie powiem, że pamiętałam, bo za diabła ale skojarzenie na B miałam dobre

STURM BRIGHTBLADE - rycerz solamnijski. Wierny kodeksowi i regule. Wzór średiowiecznego rycerza odnajduje spełnienie w Sturmie. Ginie podczas obrony Palantas walcząc ze Smoczym Władcą - Kitiarą Uth Matar.
Ten to był idealny, aż do przesady. Potem cała historia z Kitiarą go trochę uczłowieczyła, ale wzdychac do niego można było i tak i tak

Jadziu, Kroniki i wiele pobocznych, Legendy, Bohaterów, Bliźniaki, Zaginione opowieści i inne dodatki, mam. Czytałam wszytskie pewnie jakies naście lat temu i nie pamietam zbyt wiele. O ile oczywicie chodzi ci o Bohaterów Krynnu, bo pewnie Kronik róznych jest wiele

przez **Berenika** » 21 lutego 2012, o 16:54

aralk napisał(a):Bevier - to był ten piękny święty

Jadzia napisał(a):Bevier - tak, piękny święty

Wcale nie taki święty i miał poczucie humoru, wyglądał na reformowalnego

przez **aralk** » 21 lutego 2012, o 20:19

z tego co pamiętam, to tam był nawet sztab takich co go reformowały ku ogólnemu zadowoleniu :hyhy:

przez **Jadzia** » 21 lutego 2012, o 20:46

aralk napisał(a):
Jadzia napisał(a):Kroniki? Rozwiń proszę

ech, nie powiem, że pamiętałam, bo za diabła ale skojarzenie na B miałam dobre
STURM BRIGHTBLADE - rycerz solamnijski. Wierny kodeksowi i regule. Wzór średiowiecznego rycerza odnajduje spełnienie w Sturmie. Ginie podczas obrony Palantas walcząc ze Smoczym Władcą - Kitiarą Uth Matar.
Ten to był idealny, aż do przesady. Potem cała historia z Kitiarą go trochę uczłowieczyła, ale wzdychac do niego można było i tak i tak
Jadziu, Kroniki i wiele pobocznych, Legendy, Bohaterów, Bliźniaki, Zaginione opowieści i inne dodatki, mam. Czytałam wszytskie pewnie jakies naście lat temu i nie pamietam zbyt wiele. O ile oczywicie chodzi ci o Bohaterów Krynnu, bo pewnie Kronik róznych jest wiele

Ale ja dalej nie wiem, co za Kroniki

przez **aralk** » 21 lutego 2012, o 21:14

Kroniki Dragonlance:
Smoki jesiennego zmierzchu
Smoki zimowej nocy
Smoki wiosennego świtu
Smoki letniego płomienia
i innych masa, które powstały pobocznie, a najbardziej związane z Kronikami:
cała seria tematyczna Dragonlance
oraz Legendy o bliźniakach

przez **Levanda** » 21 lutego 2012, o 21:16

Moja najnowsza powieściowa miłość to pan Adam Nowowiejski :hyhy:

przez **Jadzia** » 21 lutego 2012, o 21:20

aralk napisał(a):Kroniki Dragonlance:
Smoki jesiennego zmierzchu
Smoki zimowej nocy
Smoki wiosennego świtu
Smoki letniego płomienia
i innych masa, które powstały pobocznie, a najbardziej związane z Kronikami:
cała seria tematyczna Dragonlance
oraz Legendy o bliźniakach

Aaaaaaa

Toż się szykuję - już jakiś rok czekają trzy pierwsze części po angielsku na audiobookach :lol:

przez **aralk** » 21 lutego 2012, o 21:24

To zajrzyj ciekawe jest to nie tylko z powodu samej fabuły, ale również dlatego, że masa tego, a w późniejszych czasach pisana nie tylko przez Hickman i Weis

Pojawiają się pojedyncze części, pośrednio związane z całością. Same kroniki to 4 + 6

A to tego koniecznie: i Legendy i Bliźniacy

przez **Jadzia** » 21 lutego 2012, o 21:28

Wątpię, żeby mi się wszystko udało, naprawdę, niewiele jest tak długich serii, które dałam radę w całości

ale się wezmę - jak skończę z Pratchettem audio, który teraz leci mi w glośnikach w drodze z i na uczelnię

przez **aralk** » 21 lutego 2012, o 21:31

Dla lubiących fantasy jest ciekawe, choć to w sumie nic wydumanego czy niesamowitego
Mniej oczywista jest historia Bliźniaków, w tym czarnego maga Raistlina - a on faktycznie był zły, nie zły do czasu, ale zły, materiał do zakochania pierwsza klasa

przez **Gringoire** » 4 marca 2012, o 14:56

Och, jest tyle tych bohaterow, ktorych pragnalbym poslubic. Na pewno Lewin z "Anny Kareniny". To taki prosty czlowiek, a zarazem romantyczny. Albo Rhett Butler z "Przeminelo z wiatrem". Lubie bohaterow romantycznych, wszak sam taki jestem.

A w ogole to protestuje, bo tytuly tematow sa krzywdzace dla mezczyzn, od razu zakladaja, ze musisz byc kobieta

przez **Janka** » 4 marca 2012, o 15:05

Ależ skąd, nie są krzywdzące. Może odrobine stronnicze.
Załóż temat o bohaterce do poślubienia i po problemie.

przez **Nocny Anioł** » 4 marca 2012, o 15:32

Dobry pomysł, może my wtedy tez będziemy mogły ocenić która durna bardziej mniej

przez **maddalena** » 7 marca 2012, o 15:23

O właśnie, czekamy na temat... :haha:

przez **sunshine** » 8 marca 2012, o 21:07

Wiecie co czytając powtórkę Sekretnej miłości Laurens stwierdzam, ze z miłą, a nawet ogromna chęcią poslubiła bym Gabriela Cynstera :inlove:

przez **aralk** » 8 marca 2012, o 21:08

sun, za najbliższym rogiem kończy się ogonek kolejki do niego

przez **sunshine** » 8 marca 2012, o 21:10

No wcale się nie dziwię :hyhy:

mogę w kolejce poczekać, bo warto :hyhy:

przez **Nocny Anioł** » 8 marca 2012, o 21:21

A czemu ten Pan taki fajny?

przez **Vienna** » 8 marca 2012, o 21:26

Też jestem ciekawa ? Co w nim takiego wspaniałego ? :wink:

przez **Nocny Anioł** » 8 marca 2012, o 21:33

Jak taka kolejka to boski musi być :mysli:

przez **aralk** » 8 marca 2012, o 21:36

Zajrzyjcie do ksiązki

przez **tajemna** » 8 marca 2012, o 21:36

Ach... bo on taki kochany, jak już się zdecydował to żadna siła nie odwiodła go od obranego celu (bohaterki), bo silny, męski i zmysłowy samiec, bo delikatny pomimo wszystko, opiekuńczy, zaborczy, odważny, inteligentny, nie lubił nakryć głowy u bohaterki, dał jej stroik z kwiatów jak na pierwszy bal, bo swojego balu nigdy nie miała... ach... no po prostu taki nieistniejący ideał

aralk napisał(a):Zajrzyjcie do ksiązki

właśnie.

przez **Nocny Anioł** » 8 marca 2012, o 21:38

Taki książę z bajki, rozumiem. :smile:

przez **aralk** » 8 marca 2012, o 21:43

wcale nie książę, raczej twardo stojący, konkretny facet, a odrobina ślepoty dodaje mu uroku

przez **sunshine** » 9 marca 2012, o 00:39

tajemna napisał(a):Ach... bo on taki kochany, jak już się zdecydował to żadna siła nie odwiodła go od obranego celu (bohaterki), bo silny, męski i zmysłowy samiec, bo delikatny pomimo wszystko, opiekuńczy, zaborczy, odważny, inteligentny, nie lubił nakryć głowy u bohaterki, dał jej stroik z kwiatów jak na pierwszy bal, bo swojego balu nigdy nie miała... ach... no po prostu taki nieistniejący ideał

aralk napisał(a):Zajrzyjcie do ksiązki

właśnie.

Zgadzam się ze wszystkim :smile:

aralk napisał(a):wcale nie książę, raczej twardo stojący, konkretny facet, a odrobina ślepoty dodaje mu uroku

fakt

Bohater, którego chciałabyś poślubić...

Kto przegląda forum