Otóż napewno jest to romans historyczny (Anglia). Ona jest biedną samotną dziewczyną, prawdopodobnie przymiera już głodem i planuje popełnić samobójstwo, ale w ten dzień w jej domu pojawiają się jacyś ludzie, którzy chyba w zamian za pieniądze proponują jej wzięcie udziału w przedstawieniu. Ma grać pannę młodą. Okazuje się że to nei żadne przedstawienie tylko prawdziwy ślub, a panem młodym jest jakiś odurzony arystokrata, dla kktórego wielką wagę ma pochodzenie. Ci którzy to zorganizowali w jakiś sposób chcieli się zemścić na tym mężczyźnie. Odurzyli go, posadzili na wózku, przykryli kocem czy czymś żeby nie wysżło na jaw że jest nieprzytomny, a jeden z intrygantów powiedział za niego "tak" (potrafił naśladować głos jego). Zaprowadzili ich do sypialni i dopiero tam gdy się ocknął ten facet kobieta która to zorganizowała wygarnęła mu że teraz się nie wywinie z tego małżeństwa ze zwykłą dziewką, a ta dziewczyna dowiedziałą sie że jest naprawdę żoną tego arytokraty. Nie mogła mu nawet powiedzieć że jest z dobrego domu bo jej nie pozwolił tylko zaraz wyjechali.
Pomożecie?
Pozdrawiam cieplutko.