przez Kawka » 1 marca 2012, o 09:19
No cóż, często jest tak, że ta wersja, którą się usłyszy jako pierwszą najbardziej się nam podoba. Ja poznałam ten kawałek właśnie dzięki Djowi Aligatorowi, więc oryginał wydaje mi się nieco spartański, ale też fajny.
http://www.radiocentrum.pl"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".