Teraz jest 23 listopada 2024, o 06:05

Sol ma ochotę na...;)

Nie wiesz, jaki tytuł konkretnie przeczytać? Doradzimy!
Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lutego 2012, o 13:01

Zainspirowana Tasmanią proszę Was o polecenie czegoś o koszmarnych rodzicach;) najlepiej gdyby to była matka hetera. A dodatkowo poproszę o historyk. In miło by było gdyby zakochani byli w sobie oboje od dłuższego czasu;) I też żeby to było lekkie i pogodne. Jakoś smutaski nie chcą mi wchodzić.
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 19 lutego 2012, o 13:06

A na tytuły z listy już patrzyłaś? ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lutego 2012, o 13:11

Znam listę, ale wiesz niektóre tytuły nie mają odnośników i nie wiem czego poza wątkiem koszmarnych rodziców mogę się spodziewać;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 lutego 2012, o 14:48

Historyk, koszmarna teściowa/matka i z odrobiną humoru - takie warunki spełnia seria Catherine Coulter "Panna młoda": http://www.biblionetka.pl/bookSerie.aspx?id=3268
Zwłaszcza tom Młoda pani Sherbrooke

Pasować może też Księżna Deveraux Jude.

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lutego 2012, o 14:59

do Coulter zabieram się jak pies do jeża więc nie wiem czy przejdzie. Ale o Deveraux nawet pytałam dziś w jej wątku. Nada się ta pozycja dla kogoś kto autorki zupełnie nie zna jako pierwsze starcie?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 lutego 2012, o 15:07

Nada się. Podobnie jak "Rycerz w w lśniącej zbroi" mimo kontrowersyjnego zakończenia ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 19 lutego 2012, o 15:24

Czytałam w wątku autorki że Was zakończenie zbulwersowało;)
Ale czy Rycerz ma HEA mimo kontrowersji? Bez HEA to nie lubię;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 19 lutego 2012, o 15:49

Wg mnie tam jest HEA ale bardzo nietypowe, powiedziałabym, że takie "zastępcze".

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 19 lutego 2012, o 17:34

zastępcze jak najbardziej,tyle,że nie ma w nim wrednych rodziców
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 20 lutego 2012, o 22:03

Jest hea ale takie zupełnie inne i nie każdej się podoba ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 lutego 2012, o 22:09

Właśnie czytałam spojler i mimo że dla mnie też byłoby to jakieś tam HEA ale... Musi być WNM i już. Takie otwarte niby szczęśliwe zakończenia do mnie nie przemawiają;)
ale może kiedyś... Nigdy nie mówię nigdy;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 20 lutego 2012, o 22:14

WNM? :D nie umiem rozszyfrować :D
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 lutego 2012, o 22:16

Jak dla mnie to Wielka N-jakaś-tam Miłość, ale to taki strzał :lol:
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 lutego 2012, o 22:17

Jadziu prawie;)
Wielka Namiętna Miłość;) ewentualnie DGD czyli Do Grobowej Deski:P
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 20 lutego 2012, o 22:20

Aaa ;) dzieki ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 lutego 2012, o 22:20

Innymi słowy - spolszczone HEA ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 20 lutego 2012, o 22:21

W czasach mojej podstawówki to była Wielka Nieskończona Miłość :lol:
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 20 lutego 2012, o 22:24

u nas funkcjonowało w tej formie;) ale znaczenie podobne, zwiastujące HEA więc oba tłumaczenia prawidłowe;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2012, o 23:12

Ostatnio stwierdziłam, że chętnie przeczytałabym coś o takiej miłości od dzieciństwa. Tzn chodzi mi o to że bohaterowie znają się od młodości, zawsze byli w sobie zakochani, oboje byli wzajemnie świadomi swoich uczuć tylko coś im w małżeństwie przeszkodziło. Czy to rodzice, czy wyjazd czy głupota własna. Ale oczywiście po latach się spotykają i po drobnych kłopotach mogą być razem.
Dziewczyny, powiedzcie, że znacie coś takiego;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 2 marca 2012, o 23:14

Możesz spróbować Gwiazdkę z nieba Quinn. Ja nie przepadam, ale tobie powinna się spodobać - z tym że bohaterowie nie do końca od młodości się znają, ale reszta się zgadza :) pinks bardzo lubi, jeśli jest to rekomendacja :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 2 marca 2012, o 23:17

O Quinn już mi kiedyś ktoś coś wspominał. I chyba nawet też ten tytuł;)
Ale jakby Ci się coś jeszcze przypomniało to poproszę;)
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 3 marca 2012, o 18:45

Echa przeszłości Nory Roberts też ma podobny motyw, ale to HQ. Jak sobie przypomnę więcej, to będę krzyczeć ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 marca 2012, o 21:35

Sekretna miłość Laurens( http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=32477 )-znają się od dzieciństwa,byli wychowywani prawie jak rodzeństwo.Zawsze coś do siebie czuli,choć nie do końca byli świadomi własnych uczuć.Może ci się spodobać
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 3 marca 2012, o 21:48

o tak, piękna książka. Taka do wracania.
W książce Oświadczyny Demona Laurens bohaterka kocha się w bohaterze od dawna, ale on jej nie zauważał, miał za smarkulę. Potem to się zmienia, jednak nie jest to dokładnie to, czego chciałaś.
Jest też dawna miłość w książce Na skraju pożądania Laurens. Kochali się, byli ze sobą, ale coś (nie będę zdradzać co) sprawiło, że się nie pobrali. Książka zaczyna się od tego, jak bohaterka szuka pomocy u bohatera w rozwiązaniu zagadki zabójstwa jej męża. Bardzo fajna moim zdaniem.
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 3 marca 2012, o 21:56

Od Quinn to by chyba mogła być jeszcze książka Miłosne podchody

i Uwiedź mnie Kleypas ( ale to najlepiej ta serię czytać po kolei) ;)

i Smak chwili Nory Robert ( to tez seria Kwartet weselny) ;)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Mam ochotę na...

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości