Teraz jest 21 listopada 2024, o 20:56

???????? [Z?]

Nie pamiętasz tytułu dawno przeczytanej książki? Spróbujemy pomóc!
Regulamin działu
REGULAMIN DZIAŁU: zanim zapytasz - przeczytaj!
POMOC - pytania i problemy.

Archiwum czyli ZNALEZIONE! TYTUŁY.

Jeśli Twój tytuł został rozpoznany / przypomniany /odnaleziony - oznacz, prosimy, stosownie temat (dodaj ZNALEZIONY w jego tytule)!
 
Posty: 10
Dołączył(a): 15 lutego 2012, o 23:32
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

???????? [Z?]

Post przez monia2217 » 20 lutego 2012, o 20:03

Pamieta ktoras z was romans historyczny o parze kochankow ktorzy nie mieli pewnosci czy nie sa rodzenstwem ,pamietam tez ze jego matka zyla gdzies dalej od londynu pograzyla sie w zalobie po mezu ktory ja maltretowal i nienawidzila syna za to ze obronil ja przed mezem zna tez sekret ich rzekomego pokrewienstwa ale nie chce powiedziec :bezradny:

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 20 lutego 2012, o 20:10

Ja czytałam kiedyś coś podobnego... :mysli: jakiś lord powiedział im, że są rodzeństwem, starszy pan schorowany, kurczę co to było :zalamka:

A ta matka znała prawdę i to była ich ostatnia nadzieja, żeby być razem, ona była niby chora psychicznie, zamknęła się w sobie i mieszkała w domku na uboczu, przypominam to sobie fragmentami, będę myśleć nadal bo samą mnie to męczy teraz :|
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 lutego 2012, o 20:16

Nie wiem, czy kiedyś fragmentami podobnego e-booka na swojej stronie pajac nie wrzucał? Ale może mi się kompletnie mylić.
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 20 lutego 2012, o 20:39

pajac? cóż to? któż to?
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 20 lutego 2012, o 20:42

Harlequin :P
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 20 lutego 2012, o 20:51

Aaachh :zalamka: No fakt :D Zupełnie nie zajarzyłam, właściwie nie słyszałam takiego określenia :P
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 20 lutego 2012, o 20:53

a to nie jest "Niesforny Jack" Coulter?
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 20 lutego 2012, o 21:02

Hmm... to tam, gdzie ona była za lokaja dwóch ciotek-staruszek bohatera?
Nie wydaje mi się, ale sprawdzę bo moja skleroza działa bez zarzutu
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 20 lutego 2012, o 21:05

Tak! To to! :D Jesteś wielka :) :padam: W każdym razie ja właśnie tę książkę miałam na myśli.
Ale wydaje mi się, że Monia również ;)
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 28665
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: i keep moving to be stable
Ulubiona autorka/autor: Shelly Laurenston, Anne Stuart

Post przez Fringilla » 20 lutego 2012, o 21:08

ehm, Coulter brzmi prawdopodobnie...

na marginesie: monia2217 - zapoznaj się proszę z regulaminem działu c do tworzenia własnego zapytania - znaków zapytania może być max jeden (1) w nazwie tematu ^_^
bo widzę wysyp lekko przerażający wokół ;)
Problem w tym, że mamy zły zwyczaj, kultywowany przez pedantów i snobów intelektualnych, utożsamiania szczęścia z głupotą. Według nas tylko cierpienie przenosi w sferę doznań intelektualnych, tylko zło jest interesujące
— Ursula K. Le Guin

 
Posty: 10
Dołączył(a): 15 lutego 2012, o 23:32
Ulubiona autorka/autor: Judith McNaught

Post przez monia2217 » 20 lutego 2012, o 21:24

Tak to raczej ta ksiazka jak zaczne ja czytac to bede wiedziala na pewno dzieki:) I sorki za znaki bede pamietac;)


Powrót do Punkt Tytułów Zagubionych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość