przez ewa.p » 18 lutego 2012, o 19:23
a wiesz,że nie czytałam.Opis fajny,pasuje mi.Na pewno poszukam.To hq?
I jeszcze jedna prośba.Poczytałam sobie Gemmę Halliday i chciałabym coś w jej stylu jeszcze przeczytać.Czyli trochę romansu,trochę kryminału,ona prawie przysłowiowa blondynka ale sympatyczny.On ciacho jakich mało.I dużo humoru.I styl,żeby był lekkie,łatwy i przyjemny.Coś jak Evanovich,albo wczesna Chmielewska
________________***________________
Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.