Teraz jest 23 listopada 2024, o 01:12

J.D. Robb

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 10 stycznia 2012, o 20:44

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 19 stycznia 2012, o 22:18

Właśnie czytam, a raczej męczę Zdradę i śmierć. Jak na razie ta książka mi się nie podoba, jest raczej nudna ( może pod koniec coś się będzie wreszcie dziać).

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 19 stycznia 2012, o 22:34

Buuu :smutny:
dostanę w swoje łapki pod koniec miesiąca (czekam na Kleypas i Sands)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 20 stycznia 2012, o 22:02

Skończyłam Zdradę i śmierć i podtrzymuję swoją wcześniejszą opinię, to najsłabsza jej powieść z tego cyklu jaką czytałam.
Temat nawet i ciekawy, bo o korupcji w policji, ale wszystko jest takie przewidywalne, brak dreszczyka emocji, mało o życiu Ewy i Roarka. Czuję niedosyt i żałuję że te nowe powieści nie są pisane w starym stylu.
Może kolejna będzie lepsza.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 lutego 2012, o 19:51

Pozwolę się z tobą nie zgodzić, Basiu. Bardzo mi się podobała ta część, dobrze się bawiłam. Nie oderwałabym się, gdybym nie miała innych obowiązków, tak musiałam sobie po kawałeczku dawkować. Podobała mi się bardziej niż dwie ostatnie.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 8 lutego 2012, o 21:45

ja zgadzam się z Lilią - też mi sie ta część podobała!
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 8 lutego 2012, o 22:42

no cóż... widocznie byłam nastawiona na coś innego, bardziej sensacyjnego....dlatego nigdy nie polegam na ocenach innych, tylko staram się sama przeczytać i wyrobić sobie własne zdanie

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 lutego 2012, o 23:03

ja niby też, ale nieźle mnie nastraszyłaś...
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 8 lutego 2012, o 23:05

Też się na nią zamiaruję już niedługo :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 lutego 2012, o 23:06

to czekam na twoje wrażenia :)
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 8 lutego 2012, o 23:08

Postaram się coś skrobnąć :smile:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 8 lutego 2012, o 23:24

Lilia napisał(a):ja niby też, ale nieźle mnie nastraszyłaś...


no to Cię Lilio bardzo przepraszam :glaszcze: , dotychczas czytałam te jej wcześniejsze książki z tej serii, które bardzo mi sie podobały, a ta jej ostatnia powieść jest całkiem inna, mniej o Eve i Roarke, mniej intryg i dreszczyku emocji, nawet Eve jest bardziej opanowana...

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 8 lutego 2012, o 23:53

jeżeli uważasz, że tu jest mało Eve i Roarke'a to cię nie pocieszę, bo bywają części (rzadko, ale jednak), gdzie praktycznie wątku prywatnego nie ma, sama sensacja.
tylko niech sobie tytuły przypomnę. na pewno narzekałam w tym temacie na te książki.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 9 lutego 2012, o 09:39

to że Eve jest tu bardziej opanowana akurat mi się spodobało... Po prostu dojrzewa.... A Roarke jest kiedy trzeba u jej boku...
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 9 lutego 2012, o 11:23

Lilia napisał(a):jeżeli uważasz, że tu jest mało Eve i Roarke'a to cię nie pocieszę, bo bywają części (rzadko, ale jednak), gdzie praktycznie wątku prywatnego nie ma, sama sensacja.
tylko niech sobie tytuły przypomnę. na pewno narzekałam w tym temacie na te książki.


Czarna ceremonia, może?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 9 lutego 2012, o 12:04

Może, ale bywały już takie po dwudziestym tomie.
W ostatniej części (moim skromnym zdaniem) jakoś nie odczułam, by któryś wątek przeważał. Było sensacyjnie i było prywatnie.
Podoba mi się jak Eve się zmienia, że sama przyznała, że jest inną policjantką i inną kobietą niż dwa lata wcześniej. Nie boi się już okazywać uczuć Roarke'owi, czy to w zaciszu sypialni czy przy ludziach. Przytula się do niego na forum publicznym. Podoba mi się ta nowa, bardziej otwarta Eve. Jest bardziej komunikatywna, jej relacje z innymi w końcu wyglądają normalnie.
A jej reakcja na znajomych Summerseta :D Też by się wkurzyła, gdybym miała taaaakie plany :P
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 18 lutego 2012, o 18:21

Wypożyczyłam sobie Fałszywą śmierć mogę to przeczytać tak poza kolejnością?

Avatar użytkownika
 
Posty: 6439
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Liberty » 18 lutego 2012, o 20:11

Ale w sensie, że czytasz jako wprowadzenie do serii? Bo jeśli tak, to szkoda, lepiej zacząć od początku. Ale jeśli czytałaś już jakieś części to chyba możesz przeczytać to opowiadanie poza kolejnością ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 18 lutego 2012, o 22:36

Skończyłam już to opowiadanie i jakoś mnie nie zachwyciło. Czytałam chyba 8 pierwszych części.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 18 lutego 2012, o 23:24

akurat cała ta "Fałszywa śmierć" jest średnia, może nawet słaba. Wynudziłam się przy wszystkich opowiadaniach jak mops.
Za to "Śmierć w mroku" jest kapitalna.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 31 marca 2012, o 22:10

“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 13 kwietnia 2012, o 21:38

Skończyłam Śmierć w Dallas. Przy poprzedniej części pisałam, że to jedna z najlepszych z cyklu. Teraz po przeczytaniu tej części i Teraz i na zawsze mogę powiedzieć, że Norze wróciła na swój "norowy" tor, styl, który przyniósł jej sławę.
Najbardziej podobało mi się, oczywiście :hyhy: , że przez całą książkę byli tylko Eve i Roarke. Mnóstwo Roarke'a :inlove: :moe:
Eve, Roarke i bohaterski sir Galahad, jak w pierwszej części. Prawie zupełnie jak w pierwszej części na zakończenie. Poza tym zakończył się pewien etap w ich związku, który w pierwszej książce był jednym z czynników cementujących ich uczucie: Eve w końcu rozliczyła się z przeszłością. Ale w jaki sposób! Nora niczego jej nie oszczędziła, przywaliła jej obuchem w łeb, ale poradziła sobie. Dzięki Roarkowi, gdyby nie on nie dałaby rady, ale w końcu uporała się z traumą.
Coś mi się zdaje, że uzależnię się od czytania powtórek czytania tej części.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 15 kwietnia 2012, o 11:58

kończę Śmierć w Dallas i jestem również zachwycona...taką Norke właśnie lubię...dużo sie dzieje, powrót do miejsc w których zaczął sie koszmar Eve,spotkanie z matką, niebezpieczeństwo, psychopata, no i wreszcie Eve i cudowny, wyrozumiały i kochający Roarke na pierwszym planie :adore:

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 15 kwietnia 2012, o 15:52

Oj dziewczyny - kusicie :look_down:

Avatar użytkownika
 
Posty: 17382
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kraków
Ulubiona autorka/autor: Jo Putney,Kat Martin,Jude Deveraux,Sandra Brown

Post przez basik » 15 kwietnia 2012, o 16:26

ostatnio stałam sie jakaś wybredna i nie wszystko Norki mi się podoba, ale Śmierć w Dallas jest super i trzeba koniecznie ją przeczytać :!: :!:

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do R

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości