Teraz jest 21 listopada 2024, o 17:34

Bertrice Small

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 27 stycznia 2012, o 20:48

a u Benzoni co, dzieciaki ze służbą, a bohaterki za facetem latają, albo sobie namiętny romans na boku szykują, co by się pocieszyć....


sposób traktowania dzieci przez bohaterki Small jakoś mnie nie razi...
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 27 stycznia 2012, o 21:10

Mnie razi, ale przypuszczam, że wtedy był normalny.
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 2 lutego 2012, o 13:34

Jak ktoś ma ochotę na Small,a nie ma ochoty na zdrady,haremy i bejów,kalifów tudzież innych szejków może spokojnie wziąć się za lekturę Księżnej.Całkiem zgrabnie napisana,choć może za dużo opisów jedzenia i różnych modnych fatałaszków.
Spoiler:
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 2 lutego 2012, o 19:27

no przyjemne toto, utkwiło mi w pamięci jak Książę poszedł się wysikać z rana :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 2 lutego 2012, o 23:29

a kiedy miał sikać, przecież bohaterowie romansów też muszą chodzić do kibelka....proza życia :evillaugh:
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 2 lutego 2012, o 23:32

to pokaż mi takiego drugiego :]
było tam coś, ze ona nieco zakłopotana była ale to po nocy poślubnej to i przeszło :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 2 lutego 2012, o 23:48

ale wiesz ja tego jeszcze nie czytałam...
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 2 lutego 2012, o 23:54

a to przy okazji ...

Avatar użytkownika
 
Posty: 15209
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez kasiek » 2 lutego 2012, o 23:57

przeczytam kiedyś....z naciskiem na kiedyś :)
Bo powaga zabija powoli

A imię me PLASTELINA.


Miłość bez pieniędzy, wrota do nędzy

Avatar użytkownika
 
Posty: 11157
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Nibylandia
Ulubiona autorka/autor: nie posiadam

Post przez Agaton » 3 lutego 2012, o 00:26

Jak ja lubię Wasze dyskusje czytać :D Zawsze mam przednią zabawę.
Swoją drogą, jak już przeróżne rzeczy czytałam, tak Small nigdy nie zmogłam. Jedną wzięłam, nie umiałam skończyć. Mija się z moimi oczekiwaniami wobec romansu, ale to już moja wina, nie autorki ^_^
Ile razy w życiu człowiek musi się powstrzymywać.

Występek i cnota są takimi samymi produktami jak cukier i kwas siarkowy - Hipolit Taine

**************************************************************************

Life is tough, but it's tougher when you're stupid - John Wayne

"You're so freaking romantic. I don't know how I keep my pants on." - Abigail Roux, "Fish & Chips"

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 3 lutego 2012, o 03:21

Ja się boję ruszyć jakąkolwiek jej książkę :]
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 3 lutego 2012, o 16:18

ja se lubię czasem poczytać,nawet mam kilka swoich
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 3 lutego 2012, o 16:49

tajemna napisał(a):Ja się boję ruszyć jakąkolwiek jej książkę :]

to Ci polecam Niewinną - jak Ci sie nie spodoba, to możesz dać mi w zęby.... Pomimo piure ziemniaczanego za Henia I!
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 10852
Dołączył(a): 18 października 2011, o 17:09
Ulubiona autorka/autor: Dżuli Stefa Dżulja MeryDżoł Gejlen Maja Kristin...

Post przez tajemna » 3 lutego 2012, o 17:00

Hmm... dodałam ją do kolejki, na razie sobie popatrzę na nią i się oswoję, że tam jest.
:D
"uderz w Garwood a Tajemna się odezwie"
Sol


"Cierpię na wrodzoną wadę dysfunkcji systemu motywacji."
Wilczyca Karolina Kaim

Avatar użytkownika
 
Posty: 6172
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Babolandia
Ulubiona autorka/autor: wiele ich jest ...

Post przez Renata7 » 3 lutego 2012, o 17:02

tajemna napisał(a):Ja się boję ruszyć jakąkolwiek jej książkę :]



Mam tak samo :smile: . Próbowałam parę razy , ale nie dałam rady zmęczyć :look_down:

Avatar użytkownika
 
Posty: 3066
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Warszawa

Post przez Scholastyka » 3 lutego 2012, o 19:27

to Niewinną Ci polecam...
Jeśli w powieściach nie będzie wygrywać sprawiedliwość, a miłość kończyc się szczęśliwie, to po co je czytać? Prawdziwe życie zbyt często daje w kość.

Avatar użytkownika
 
Posty: 30763
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Kłyż
Ulubiona autorka/autor: Joanna Chmielewska/Ilona Andrews

Post przez ewa.p » 6 lutego 2012, o 19:42

Na zawsze razem to reinkarnacja w wydaniu Small.Najpierw prolog,który zaciemnia bardziej niż wprowadza w historię.Taki sobie,po łebkach,trochę wyrwany z kontekstu.Później akcja właściwa,kilkaset prawdopodobnie lat po prologu,w której poznajemy bohaterów tak historii jak i całego wstępu.Oczywiście następuje wycieranie cudzych łóżek(bez zgody bophaterki,przynajmniej początkowo),później jej upodlenie,by ponownie mogła połączyć się z mężem.Jednak dla liczących na typowe żyli długo i szczęśliwie nastąpi spore rozczarowanie.
Spoiler:
.Ja się rozczarowałam
________________***________________

Gotowałam się w środku i musiałam sięgnąć po wszystkie rezerwy opanowania,by utrzymać nerwy na wodzy.Uda mi się.Po prostu muszę być obojętna.Zen.Żadnego walenia po twarzy.Walenie po twarzy nie jest zen.

Avatar użytkownika
 
Posty: 21062
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Lokalizacja: Rzeszów/Drammen
Ulubiona autorka/autor: Proctor, Spencer, Spindler i wiele innych

Post przez Kawka » 26 maja 2012, o 12:48

"Sekutnicę" zaczęłam, ciekawe czy będzie fajna. jak dotąd jest dobrze.
http://www.radiocentrum.pl

"...Gary (...) niedawno zerwał ze swoją dziewczyną z powodu niezgodności charakterów (charakter nie pozwolił jej zgodzić się na to, by Gary sypiał z jej najlepszą przyjaciółką)". Neil Gaiman "Nigdziebądź".

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 27 maja 2012, o 19:42

Mnie bawi, jak Small opisuje sceny erotyczne. Prawie się przekręciłam ze śmiechu jak bohaterka krzyczała "rżnij mnie" :roll:
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 28 maja 2012, o 17:04

fuck me to akurat mocno elżbietańskie :P i nie żartuję :P

Avatar użytkownika
 
Posty: 21173
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: z Doliny Muminków
Ulubiona autorka/autor: chyba jednak Krentz/Quick/Castle...

Post przez Jadzia » 28 maja 2012, o 20:47

Fornicate Under Comand of the King, tak to szło? ;)
Czytam romanse - mój blog z recenzjami. Recenzjami romansów, oczywiście.

Smoki były idealnym środkiem antykoncepcyjnym, ponieważ raz skonsumowana dziewica już nigdy nie była płodna.

ObrazekObrazek
by Agrest

Avatar użytkownika
 
Posty: 10120
Dołączył(a): 12 lutego 2011, o 15:17
Lokalizacja: Poland
Ulubiona autorka/autor: Diana Palmer :)

Post przez Levanda » 28 maja 2012, o 21:17

Tak, ale ta historia nie jest prawdziwa :) aczkolwiek świetna - w sam raz dla Small
http://dlaschroniska.pl/ - pomóżcie zwierzaczkom!

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 29 maja 2012, o 19:57

Jadzia napisał(a):Fornicate Under Comand of the King, tak to szło? ;)
a nie Jadziuniu, anie? :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 59464
Dołączył(a): 8 stycznia 2012, o 17:55
Ulubiona autorka/autor: Ilona Andrews

Post przez •Sol• » 29 maja 2012, o 20:34

warto się brać za poznawanie tej pani? Jak tak to od czego zacząć?
'Never flinch. Never fear. And never, ever forget'.

'Nevernight' - Jay Kristoff

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 29 maja 2012, o 20:35

Blaze Wyndham i Róża bez kolców
reszta stop

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do S

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość