Teraz jest 24 listopada 2024, o 15:31

Czytniki ebooków: użytkowanie i porady

...o wszystkim: co nas irytuje, a co zachęca do lektury, co czytamy teraz, a co mamy w planach

2024: WŁAŚNIE CZYTAM...

Ulubieńcy roku!Ulubieńcy miesiąca!
Bonus: Nasze Liczniki Lektur w Kanonie Romansoholicznym!


Ostrzegamy! Kiepskie książki!Koszmar. Ale można przeczytaćWarto przeczytać?
Regulamin działu
Rozmowy o naszych aktualnych lekturach i książkowych inspiracjach.
Szerzej o gatunkach: dział ROMANS+ oraz dział 18+
Konkretniej o naszych listach czytelniczych: dział STATYSTYKI
Lektury wg pór roku i świąt: dział SEZON NA KSIĄŻKĘ
Avatar użytkownika
 
Posty: 21223
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15

Post przez Agrest » 1 lutego 2012, o 21:27

Tak, jak w laptopie (tzn w laptopie może też nie być wifi, ale rozumiem, o co ci chodzi ;) )
"Niezależny" internet to 3G.
"I read a story to-night. It ended unhappily. I was wretched until I had invented a happy ending for it. I shall always end my stories happily. I don't care whether it's 'true to life' or not. It's true to life as it should be and that's a better truth than the other."

Emily Byrd Starr

Avatar użytkownika
 
Posty: 11234
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16
Lokalizacja: Śląsk
Ulubiona autorka/autor: S. Brown, SEP, J. Quinn

Post przez sunshine » 1 lutego 2012, o 21:41

Nigdy w ten temat nie wchodziłam, a teraz Lilia mnie zaskoczyła że czyta ksiazki z Audiobooka ;)
hmm tak sie zapytać, czy te ksiazki można jakoś ściągnąć, że trzeba mieć jakiś program żeby mi czytał. Bo tera do mnie dochodzi jaka to jest zajebista sprawa :)
Każdy jest jaki jest.
Nigdy nie rezygnuj z własnych pragnień. Inaczej będziesz tego żałować.
Uwierz mi. Moim zdaniem brak Ci odwagi, by przeżywać własne życie. Chcesz rady? Ciesz się życiem, ile tylko możesz.


Prawdziwy facet kocha swoją kobietę w ubraniu, pożąda w bieliźnie, a ubóstwia w jego koszuli. ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 lutego 2012, o 21:43

można przepuścić przez program ale nie każdy daje radę drewnianemu lektorowi :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lutego 2012, o 21:48

aralku drogi:
Spoiler:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 1 lutego 2012, o 21:55

A czy któraś posiada Kindle 4 WiFi? I jeśli tak, to jak go ocenia?


Wiedźma Ple Ple napisał(a):można przepuścić przez program ale nie każdy daje radę drewnianemu lektorowi :]

Można się przyzwyczaić. Czasami nawet wolę drewniany głos przy ognistych scenach. Mam porównanie do książek czytanych przez lektora po angielsku i kiedy słyszę te ochy i achy, to wiem, że nie wytrzymałabym tego słuchając w miejscu publicznym :hahaha:

Lilia napisał(a):aralku drogi:
Spoiler:

Spoiler:
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 lutego 2012, o 22:07

Mam porównanie do książek czytanych przez lektora po angielsku i kiedy słyszę te ochy i achy, to wiem, że nie wytrzymałabym tego słuchając w miejscu publicznym
romanse może tak, wyższej półki bym nie zniosła, nawet kiepskiego aktora nie trawię

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lutego 2012, o 22:08

Dobrze, ze nie czytam wyższej półki :hyhy:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6645
Dołączył(a): 27 grudnia 2010, o 18:13

Post przez Wiedźma Ple Ple » 1 lutego 2012, o 22:09

a szkoda, dobra interpretacja robi z różnych książek arcydzieła :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 1 lutego 2012, o 22:11

a jaki to program?

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lutego 2012, o 22:12

Wiem, mam audio "Mistrza i Małgorzatę". Poza tym kilkanaście audiobooków czytanych przez aktorów, dobrych aktorów. Wierz mi, widzę różnicę, ale darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby. Miałabym połowę mniej książek "przeczytanych" w miesiącu.
BTW. obecnie do snu Jacek Kiss czyta mi "Porwaną" (1-2 pliki co noc) - fajny ma głos.

Joakar: http://www.ivona.com/pl/
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 2284
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14

Post przez Roma » 1 lutego 2012, o 22:13

Magadha napisał(a):A czy któraś posiada Kindle 4 WiFi? I jeśli tak, to jak go ocenia?


Ja posiadam drugi tydzień i jestem bardzo zadowolona. Internetem puki co się nie bawiłam więc na ten temat nic, ale pliki pdf kwestia Calibre załatwia. Czyta się prawie tak samo dobrze jak papier itd - więc w końcu osiągałam do książek które miałam w wyłącznie w formie elektronicznej a których nie przeczytałam do tej pory jedynie z powodu niechęci do lampy prosto w oczy. (A nazbierało się takowych sporo.) nawet sobie moje własne dzieła przerobiłam na mobi i wrzuciłam na czytnik. I miałam niesamowitą radochę czytając to, co parę lat temu spłodziłam.
Klawiaturka jak się okazało nie jest mi przydatna, przyciski które w czwórce występują wystarczają w zupełności. A przyciski do przewijania z obu stron z boku dla mnie bomba - czy trzymam czytnik w prawej czy w lewej ręce tak samo wygodnie przewija się strony. bateria też ładnie wytrzymuje - pomimo częstego używania.
Zobaczymy co będzie dalej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 1 lutego 2012, o 23:17

4 spełniła również i moje oczekiwania. Brak klawiatury nie przeszkadza, jak również głośników (mimo że uwielbiam słuchać muzyki przy czytaniu, ale mamy w końcu inne źródła do tego ;)). Nie korzystam z internetu, służy mi tylko i wyłącznie do czytania. Do tego ma ładny wygląd i jest poręczny.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lutego 2012, o 23:43

Internet jest potrzebny, gdy trzeba przerzucić książki na czytnik, by co chwilę nie podłączać go do komputera (to zmniejsza pojemność i żywotność baterii).
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 1 lutego 2012, o 23:47

Miałam na myśli że nie korzystam z inernetu jako takiego, nie wyobrażam sobie przeglądania w ten sposób stron. Ale do przerzucania książek na czytnik jak najbardziej.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 1 lutego 2012, o 23:56

ja od wielkiego dzwonu korzystam z kindla jako przeglądarki netu. nie mam cierpliwości.
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 2 lutego 2012, o 08:29

ja korzystałam podczas rejestracji i może 5 minut po niej, ale nie mam cierpliwości :]

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 2 lutego 2012, o 09:09

Lilia napisał(a):Internet jest potrzebny, gdy trzeba przerzucić książki na czytnik, by co chwilę nie podłączać go do komputera (to zmniejsza pojemność i żywotność baterii).

A jak wygląda takie przerzucanie.
Czy zakładasz jakieś specjalne konto e-mailowe, na które wysyłasz pliki z komputera?
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 2 lutego 2012, o 11:40

Mogę odpowiedzieć.
W momencie zakupu kindla musisz go zarejestrować na amazonie. Otrzymujesz kindlowskie konto na które wysyłasz pliki ze swojego prywatnego konta mail na ten kindlowski. W ten sposób trafają na twój czytnik. Możesz nawet konwertować pliki pdf na mobi wpisując convert, ale ja nie polecam tej metody , przynajmniej u mnie to się zupełnie nie sprawdza. Wolę calibre. Lepiej też jest mieć wyłączone wifi i włączać tylko do wrzucania książek bowiem też zżera baterię.

Avatar użytkownika
 
Posty: 1404
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez Magadha » 2 lutego 2012, o 11:48

Czy w takim razie nie boicie się przerzucać plików pobranych z gryzonia?
Obrazek
Myślę i czuję. Jestem weganką.

Każdy z nas jest jak antena radiowa. Człowiek może dostroić się do odbioru audycji z nieba, ale może też odbierać przekaz prosto z piekła. Tak przejawia się wolna wola każdego człowieka. [Bruno Groninig]
Nie mam czasu czytać forum Obrazek

Avatar użytkownika
 
Posty: 6862
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:21

Post przez Alias » 2 lutego 2012, o 11:51

Hmmm. No nie ;)

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 lutego 2012, o 11:54

Jako Alias rzekła - włączam sieć tylko na chwilę, by ściągnąć książki z amazonowego konta.
Spoiler:
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Avatar użytkownika
 
Posty: 419
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:19

Post przez gabith » 2 lutego 2012, o 17:21

A dlaczego nie przegrywacie książek z komputera na kindla (przez usb)?

 
Posty: 31644
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:16

Post przez aralk » 2 lutego 2012, o 18:08

ja tak robię, ale to ponoć osłabia COŚ :hyhy:

Avatar użytkownika
 
Posty: 15876
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:15
Ulubiona autorka/autor: Amanda Quick

Post przez joakar4 » 2 lutego 2012, o 18:09

Podobno spada wtedy żywotność baterii. Ja, jako że nie mam wifi, przegrywam książki hurtowo raz na kilka tygodni, wtedy go tez ładuję.

Avatar użytkownika
 
Posty: 45389
Dołączył(a): 17 grudnia 2010, o 11:14
Lokalizacja: Czytam, więc jestem.
Ulubiona autorka/autor: N.R./JD.Robb/Krentz/Quick/Castle/L.Kleypas/Ch.Dodd

Post przez Lilia ❀ » 2 lutego 2012, o 19:17

gabith napisał(a):A dlaczego nie przegrywacie książek z komputera na kindla (przez usb)?

tylko gdy ładuję baterię (choć to też rzadko, bo mam przejściówkę, więc podłączam do kontaktu w kuchni).
“Man. God. Roarke. An interesting and flattering lineup.”
“Safe men are for marrying. Dangerous men are for pleasure.”

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Czytamy i rozmawiamy

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości